|   | 
								Forum FiestaKlubPolska -
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Elektryka - Centralny zamek Forda 
						
												 counterpart - 13 Paź 2005,  20:49 Temat postu: Centralny zamek Forda Witam.
 
 
W moim "Brum-Brumie" jest oryginalny centralny zamek forda (chyba) i mam przy kluczyku przycisk służący prawdopodobnie do otwierania drzwi. Niestety za cholerę nie chce działać pomimo wymiany baterii w kluczyku. Czy ktoś miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać? Gdzie szukać  usterki? Z góry dzięki za odpowiedzi.
 
 
 
Pozdrawiam
												 jackrzec - 13 Paź 2005,  20:57
  w Fiestach mk3, o ile jest w niektórych centralny zamek, to napewno nie sterowany pilotem! Pojęcia niemam co to może byc! To napewno nie oryginał
												 counterpart - 13 Paź 2005,  21:07
  Wychodzi więc na to, że miałem zmieniane wszystkie zamki łącznie ze stacyjką(kluczykz pilotem pasuje do każdegozamka w moim aucie) ? Jakoś nie chce mi się wierzyć...
 
 
Pozdrawiam
												 dday - 13 Paź 2005,  21:33
  mówisz "przycisk w kluczyku"    a czy to nie jest przypadkiem lampka/światełko    ja coś takiego mam w głównym kluczyku      ...nie masz w tym plastkiku malutkiej żaróweczki lub miejsca na żarówke    
 
 
...tak czy siak naprawde nie wierze w to zeby zrobili pilota do zamka centralnego w kluczyku i  to w 91 roku    
												 counterpart - 13 Paź 2005,  22:27
  Mam coś przypominającego lampkę lub raczej "nadajnik" (ponieważ wystaje z tego jakiś drucik) i znajduje się to właśnie w kluczyku. Skoro to jest lampka to jakie jest jej przeznaczenie? Służy jako mini lampka by znaleźć dziurę w zamku drzwi?     
 
 
Pozdrawiam
												 odyniec - 13 Paź 2005,  22:33
  nie, to sluzy jako zastepstwo jak Ci sie zarowki z przodu spalą                           
												 dday - 13 Paź 2005,  22:59
 
  	  | counterpart napisał/a: | 	 		   Służy jako mini lampka by znaleźć dziurę w zamku drzwi?     
 
 | 	  
 
raczej w stacyjce     
 
te druciki to pewnie pozostałość żarówki      
 
najlepiej zapodaj jakąś fotke tego twojego tajemniczego kluczyka   
												 sowa - 13 Paź 2005,  23:21
  ... moze poprzedni wlasciciel zrobil sobie brame na pilota ..... i teraz mu jeżdzi;D ... nie baw sie za czesto bo go okradna 8)  poza tym zamki moga byc oryginal .. ale kluczyk niekoniecznie ... najlepiej zapytac tego co to stworzyl;)
												 edit - 15 Paź 2005,  17:39
  no niestety - nie otworzysz sobie furki z kieszeni    
 
To NA PEWENO jest lampka pdoswietlajaca, a jesli podwazasz jej sensownosc, to proponuje stanac w nocy, bez oswietlenia ... jestem pewien, ze pierwsza mysl, ktora sie pojawi to "kur..., gdzie ta pierd... dziurka"    Niestety zamek nie jest w klamce i pojawia sie niebezpieczenstwo porysowania drzwi. Ja w swoim kluczyku mam to samo, ale zarowke przepalona - pozostaje macajewo - namacac i wlozyc   
 
A propos zarowki - nie jest prawie osiagalna do kupienia! Jest to zaroweczka 1,5 V.
 
 
edit
												 
					 | 
				 
			 
		 |