Domino - 24 Paź 2005, 20:32 Temat postu: kierunkowskaz Witam. przewertowałem kilka tamatów i nie ma podobnego do mojego. A wiec: prawy kierunkowskaz miga mi równocześnie ze stopem. Jak wcisne stop to zamiast stopu świeci mi kierunkowskaz, z przodu świeci jak zwariowany, mało mi żarówki nie spaliło. Zaówarzyłem też że kontrolka kierunków (na desce rozdzielczej) podczas wciskania hamulca lekko świeci. Nie wiecie może co to może być i ile kosztuje usuniecie takiej usterki ?? Wszystko to tyczy sie prawej strony. JoeMix - 24 Paź 2005, 20:34 Słabo szukałes bo było już nie raz, dyskoteke czy choinkę czyli zapalanie się wieje niż jednej zarówki w zespolonaj lampie powoduje zazwyczja brak lub zła masa, wewntualnie inne zwarcie w samej lampie... odyniec - 25 Paź 2005, 23:25 polecam wybrac sie do elektryla:/ to juz nie jest byle problem :/ a wiem jak to chamsko wyglada jak sie za kims takim jedzie ;p Domino - 28 Paź 2005, 15:55 już wszystko jest ok. miałem prawdopodobnie luz na kostce łączeniowej z tyłu. Dzieki za pomoc 
KacpeRS - 28 Paź 2005, 18:31 co do kierunków to mam pytanko co to może być że lewy kierunek mi działa normalnie a jak wżucam prawy to słychać szybkie pykanie przekaźnika a kierunki się nie świecą dopiero po chwili zaskakuje i działa normalnie myśle że to przerywacz ale czy da się go wymienić? jackrzec - 29 Paź 2005, 09:15
Myślę że z tym to będzie ciężko. Przerywacz jest we włączniku zespolonym! Darekmk3 - 29 Paź 2005, 10:36
ja mam takie cosik tylko jak w lewo właczam i jest tam jakis luz cosik nie styka bo jak docisne jest wszystko ok no mialem to robic ale narazie sie uspokoilo ;-) Frycek - 29 Paź 2005, 12:22
dokladnie mam to samo, bylem u mechanika i wymienili przerywacz,niestety nic to nie pomoglo teraz zamiast tykania szybkiego mam ..bzyczenie...czasem sie wlaczy a czasem nie. powiedzieli mi ze wszystkie fordy tak maja :cry: i wlasnie trzeb azakupic calosc czylo zespolony mechanizm, moze by ktos poradzil w jakich cenach albo ktos ma uzywany interesuje mnie do fiesty z 95 KacpeRS - 31 Paź 2005, 18:02 tak więc powracająć do tematu naprawiłem tą usterke jest spowodowana nadpalonym stykiem bardzo łatwo to naprawić tylko trzeba uważać bo właśniwe ten styk może wypaść przy rozbieraniu tego gówna z przełącznikami [ Dodano: Pon Paź 31, 2005 7:21 pm ] Myślę że z tym to będzie ciężko. Przerywacz jest we włączniku zespolonym![/quote] NIE prawda przerywacz jest bardzo łatwo wymienialny i wcale nie trzeba rozkręcać włącznika zespolonego żeby go wymienić!! |
