Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika ogólna - Mk2: Wolne obroty - Prawdy i mity

JoeMix - 5 Lis 2005, 22:18
Temat postu: Mk2: Wolne obroty - Prawdy i mity
Dzisiaj wojowałem ze swoją mk2 (gaźniczek podciśnienowy VV) dokłądnie to zakłądałem gaz, ale kilka rzeczy wyszło przy okazji na jaw... mianowicia, auto paliło bezproblemowo czasem tylko falowały wolne obroty, auto nieraz schodziło bardzo nisko na bieg jałowy, czasem gasło przy gwałtowym hamowaniu, ksztusił się powyżej 3,5 tyś oraz przy dużym obciązeniu....

Przyjmujemy ze auto jest sprawne, zawory, zapłon, przerwa itp sa ustawione prawidłowo, nie mamy problemów zadnych z wyjatkiem biegu jałowego...

Nalezy zdemontowac całkowiecie puszke filtra powietrza, przy wyłączonym silniku przepistnica ssania powinna być całkowiecie otwarta, przy wyciągniętej gałce ssania całkowicie zamknięta - przy czym przy samym końcu wyciągania ssania powinna się lekko uchylić przepustnica główna (przewyszzanie obrotów) - jeśli tak nie jest nalezy to wyregulować

Nalezy skontrolowac przewód podciśnienieowy zasilający servo hamulca - i mnie był przetarty i silnik łapał tamtędy lewe powietrze - ważne przewód ten musi być sztywny - to znaczy nie moze się zapadać - najlepiej stosowac podwójne grubościenne weze gumowe w oplocie dedykowane do ukłądów pneumatycznych samochodó cięzarowych... skoro jesteśmy przy podciśnienu to nalezy zwrócić uwagę na szczelnośc ukłądu przewietrzania silnia (2 węze przy koru wlewu oleju) oraz poddciśnienieowy wyprzedzacz zapłonu - taki cienki przewodzik z aparatu zapłonowego do gaźnika - nie może być załamany i nieszczelny - u mnie miał sparciała jedną koncówkę - na niektórych wężach moze być zaworek - ten na hamulcu przepuszcza powetrze z serve do silnia w drugą strone wcale, ten na aparacie zapłonowym przepuszcza dobrrze z aparatu do silnika - w drugą strone trochę słabiej ale da się dmuchnąć...

W przypadku kiedy silnik posiada podsciśnineioe sterowanie podgrzewania wstępnego poweitrza sazysanego (tzw. lato/zima) nalezy sprawdzić szczlność i dziąłanie tego układu... nalezy odłączyć węzyk z obudowy wiltra powitrza, skontrolowac połozeni klapy w dolocie... powinan być zamknieta (powietrze z nad kolektora) a wlod chłodnego powietrza z przed auta powinien być swobodny... nalezy zassać powietrze wzem, klsapa powinna się przłoczyć (zatkać dolot z porzodu a właczyć z nad kolektora) przy zatkniętym przwodzi klapa powinn zostać w pozycji otwattej... w obudowie filtra powietrza jest zawór sterujacy praća tej klapki, nalezy podłaczyć przewód i odłaczyć przewód z gaźnika... ponownie zassać powitrze klapa powinan się otworzyć a po chwili przymknąc, docelowo zamykając się całkowiecie... przy uruchomionym silnik na biegu jałowym w temp otoczenia około 10 st silnik powinien dostawac powietrze mieszane (klapa powinna być lekoo uchylona) przy temp niższych klapa powinna dawać tylko ciepłe powitrze z nad kolektora... po dodaniu gazy - klapa powinna się zamknąc zasilając silnik zimnym powitrzem z przed auta - u mnie wszystkie wąze podciśnienieowe wymagały wyminay ze wzgledy na spękania powieszchni...

Zanim założymy filtr sprawdzamy zaworek biegu jałowego silnika - dochodzi do niego jeden przewód... na włączonym zapłonie jeśli zdejmiemy przewód powinno być słychać cyknięcie, dokłądając przewód ponowie powinno byc słychać prace zaworu - zakłądamy przewód i uwuchamiamy silnik - na pracującym silnik zamykamy zawór 9zdejmójemy przewód) silnikem powinno zacząc trzęść i moze zgasnąć - jeżli zdjęcie przewodu nie robi na silniku wększego wrażenia nalezy sprawdzić ukłąd pod kontem zasilania silnik w paliwo na biegu jałowym (sprwadzić dysze, sam zawór, ilośc podawanego paliwa itp)

Zakłądamy dolną cześć obudowy filtra na gaźnik... połaczenie przy gardzieli gaźnika powinno być szczelne - zero powietrza powinno się dostawać droga inna jak po przez filtr powietrza... jeśli połączenie jest nieczelnie (nie raz jest taka gumowa uszczlelka) nalezy je uszczlic sylikonem... wkłądamy nowy wkłąd filtra i zakłądamy górną pokrywe - skręcamy - uruchamiamy silnik - na pracujacym silnik zakrywamy ręką dolot (powinno lekko ciągnąc powietrze) na zakrytym dolocie silnik powinien mieć wyższe obroty i zachowywać się tak samo jak na wyciągniestym do 3/4 ssaniu (bez właczonej funkcji przewyższania obrotóew)

Ja dzisiaj wojowałem 5 godzin zrobiłąm cały ukłąd zasilnia paliwem (przystosowałęm do zasilania LPG) a z wyżej opisanych czynności to wymieniłem przewody podciśnieniowe praktycznie wszystkie, uczelniłem kiklak połaczeń, efekt jest taki iż po odpaleniu auta silnik wchodzi na 1,5 tys by po chwile zejśc na 1000 obrotóew i chodzi równiutko... po nagdzaniu się obroty schodza troche niżej moze 850... skończyło się gaśnięcie, ksztuszenie i flalowanie obrotów...

front247 - 6 Lis 2005, 07:39

super :brawo: :brawo: :brawo:
oczywiscie jak mniemam podobne czynnosci nie zaszkodzi zastosowac w mk3?racja?

lehu8 - 25 Lis 2005, 20:17

Bardzo dobrze że o tym piszesz Joe, bo mój czasem się właśnie tak trzęsie na wolnych i gaśnie :| ale nie zawsze :? posprawdzam te wszystkie węże może mam jakiś przetarty.
Jerry_20 - 27 Lis 2005, 16:45

:brawo: :brawo: :brawo:
moja xrka właśnie potrzebuje takich rad :D
genialnie prosto opisane, wziąłem sie dziś posprawdzałem porobilem i jak zapaliłem to tak wyskoczyła na oboty (niby wolne) że myślałem że sie przekręci heheheh
pomogło pomogło :)

lehu8 - 3 Gru 2005, 16:48

Joe a powiedz mi gdzie masz podłączony przyspieszacz zapłonu bo moja coś dziwnie chodzi i wydaje mi się że mam źle ;/
Więc tak:
Przyspieszacz zapłonu razem z ekonomizerem podłączony mam do gaźnika(przy przepustnicy) a do kolektora ssącego rurkę idącą do filtra powietrza.
Czy to dobrze jest :?: ;-|


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group