jogar26 - 10 Lis 2005, 18:27 Temat postu: Jak ze smerfa zrobić Gargamela Jak w temacie. Czytam posty na forach (przyznam, że na tym takich jest jeszcze stosunkowo mało) i nadziwić się nie mogę: Po co ktoś na siłę zakłada spojlery, jakieś_tam_lotki, itp. gdy: 1. rdza auto zżera 2. silnik leje lub się zaciera 
3. opony jak w F1 4. moc silnika bajeczne 50 KM albo coś około (jak w moim) 5. w środku fantastyczny panasoniks na zewnątrz d..ny PIONEER Miast pogodzić się ze stanem rzeczy i swą lubą doprowadzić do...  (chyba tak być winno)
Druga sprawa gość się nie zna (tak jak ja  ) i chce do swojej funi włożyć najlepiej 300konny sinlik rodem może_być_nawet_z_kamaza_byle_tanio, szybko i aby był wypas
Po co komu taki pseudotunning? Proszę znawców tematu o odpowiedź na czym ma polegać prawdziwy tuning (jeśli można) Szacunek dla prawdziwych fanatyków (w FKP ich nie brakuje) Bron Boże od Fanticów 
Howgh Fordon - 10 Lis 2005, 18:52 Bo u nas w kraju jest tak ze mlody dostaje auto i naogladal sie szybkich i wscieklych... a potem ja tez kat chce... nie zauwazajac tego ze w tamte auta wladowano od 10 do hohoho tys dorarow... ale mlody ma juz plan i pomimo tego ze auto powoli zamienia sie w rdzawa ruine kabinuje i kupuje "sprzet", "spojlety" itd.... doprowadzajac auto do jeszcze wiekszej ruiny ze wzgledu na brak jakiego kolwiek pojecia co ma sluzyc do czego... wiercac w klapie dziury zeby zamontowac "lotke" .... potem szerokie laczki bo bede tzw.madafaka i bede mial respect  no a n koniec potjuniguje sobie silnik zalowy storzek i super nakladke ktora ma dac xtra basowy warkot  i z tych przykladowych 50KM robi mit ze ma juz 90KM i wyciska 200km/h w 16s
Taka prawda o tuningu nie zabieraj sie za cos na co kasy nie masz... ani nie masz zadnego pojecia... nie mowie tu oczywiscie do autora topicu... Pozdrawiam Danio - 10 Lis 2005, 22:42 całe szczeście że ktoś kiedyś wymyślił xr style oszczędził mi sporo pracy kosztów i błędów sprawa jest troszkę poważniejsza niż się wydaje..otóż młody człowiek marzy sobie żeby poprzerabiać autko...w końcu sobie je kupuje i nie ma zakodowane że jest to pojazd który służy przede wszystkim do jeżdżenia i co ważniejsze nie jest to nówka...sprawy techniczne odkłada na bok i zajmuje sie tylko tym upragnionym przerabianiem...dodatkowo jeśli sie zapędzi to robi sie śmiesznie bo auto zmienia sie w choinkę...w tuningu trzeba sporo wcześniej wiedzieć co i za ile ...a dopiero potem sie za to brać...
doogi - 10 Lis 2005, 22:46 bo sa 2 rodzaje tuningu. wizualny i silnika. najlepiej jak oba idą w parze ale niestety zdarzaja sie ludzie ktorzy za wszelką cene chca upięknic swoje autko a zapominaja np. ze oponki sa do wymiany czy przydało by sobie dolać oleju albo jechaz wyregulować obroty ;] na szczescie(mam nadzieje) ze ktoś ich wkoncu sprowadza na ziemie i mowi im ze autko ma jezdzic, potem wygladac. jest tez drugi rodzaj tuningu jakim jest tuning silnika. ale tutaj musi wszystko być w jak nalepszym stanie zeby dalo sie coś ulepszać ;] Fordon - 10 Lis 2005, 23:25
BTW. 4 lata temu z kumple robilismy remont silnika w Skodzie 120L ale kumpel stwierdzil ze moze cos da rade wykabinowac z tym silnikiem...no i oczywiscie podlapalem pomysl  wiec zabralismy sie do rzeczy... wal do szlifu blok silnika tez, no i co teraz... padlo na glowice... zalozylismy glowice od Skody 105 bo ta z 120 byla popekana... pozniej wzielizmy zawory(nowe) od 120 ni choinki nie pasowaly ale czego to nie robia szpenie w zakladach... udalo sie...  powiekszyli gniazda rozwiercilismy dolot i wydech, lacznie z kolektorami... Efekt koncowy skodilak jedzil kupe czasu... a i odzyskal "moc" wg opini ojca kumpla... jedyne co mu nie odpowiadalo to spalanie ze jak miala dzien to zarla 10l na100... a czasem w 7 litrach sie miescila... i musze przyznac ze jak na Skode starej daty zbierala sie dosc dobrze... NIE ROBCIE TEGO W DOMU 
Pozdrawiam jogar26 - 11 Lis 2005, 09:10
To i tak nieźle jak na "tuning"
Mnie i tak nadal sie wydaje, że nie ma sensu "ozdabiać" autka z silnikiem 1,1 50 KM, no ale... cinot - 11 Lis 2005, 09:15 Poruszyłeś bardzo obszerny temat powiem ci ale masz sporo racji. Patrząc na moje auto ( jako przykład): 1. materiały exploatacyjne wymieniane ragularnie( olej, płyny, opony, amork, filtry) 2. wyposażenie wnętrza - z fiesty rs( zegary, fotelem, kierownica 3, koła 14 opony 175\60\14'' 4. silnik 1.3i 60 km 5. brak rdzy, dziur itp 6. bezwypadkowa i coz mam fiestektóra wygląda bojowo ale motorek słabowqity, i nie uważam bym robił wioskę, lubięmieć auto ładne, wygodne i ciche wewnątrz9 wymóg zaawansowanego car audio, wytłumienie drzwi, tylntch boczków + welutowa tapicerka na dzrzwaich. moje auto poi co nie służy do ścigania się, bo sięnie nadaje zbytnio( mówięo wyścigach na wprostnm na zakrętahc daje radę), jest moim środkiem lokomocji a to że wygląda jak wygląda to inna bajka. ja nie lubie mieć auta banalnego, potrzebuje się czymś wyróżnić, choćby stylingiem zrobionym ze smakiem, i uważam że taki mam. Pozdro i gratulacje za fajny temat [ Dodano: Pią Lis 11, 2005 9:18 am ]
A właśnie że jest, zobacz fiestkęDanio jaka ładna, jak stoi wygląda jak xr2i. Jest sens ozdobić każde auto, ale jak dla mnie do fiesty to tylko spojlery które projektowane w fabryce(RS, XR, Rs Furura, Futura) są wyraziste, zle zarazem subtelne i nic bardziej pasującego nie znajdziesz . Każde auto warte jest ładne go wyglądu, moja je3st ozdobiona, ale nie robię nią wioski ścigając sięz maluchami czy starymi golfami. jogar26 - 11 Lis 2005, 09:30
I o to mi chodzi A fiestka Danio też mi się podoba. Zauważ, że słowo "przyozdabiać" ująłem w cudzysłów. W tym przypadku to nie miało miejsca. Danio ma tą samą wersję co moja (kolor też) :lol: .Z tego co widziałem, to jest ładna (po prostu  - twoja myślę też) chodziło mi raczej o "usportowianie" samochodu z takim silnikiem spoilerami po asfalt, lotkami z samolotów odrzutowych, niebieskimi diodami, gwizdkami i innymi odpustowymi gadżetami.
cinot - 11 Lis 2005, 09:34 Aha spoko rozumiem cię. Ja twierdzę że najlepsze spojlerki do fiest zaprojektowała fabryka i koniec
Aczkolweiek nie potępiam innych pozakładancy hna FF jeslio sięładnie komponująi nie zaburzająlinii nadwozia. I podziwiam osoby któe umiejąsame sobie zrobićzderzak( jesat takam osoba na forum co ma wypaśny przedni nie pamiętam nicka) Fordon - 11 Lis 2005, 11:33
Jesli przy spokojnej jezdzie skoda 120 poj. 1.2l pali 10 to wg. mnie jest cos nie tak... 
A prawda ze Fiesta Danio wyglada zajefajnie... a i jak by nie mial podpisu ze to 1.1 to bym myslal ze Xr2i.... Danio - 11 Lis 2005, 12:27 jejciu chłopaki ale sie zaczerwieniłem  cinot Twoja fiesie jest zrobiona ze smakiem i bardzo mi sie podoba teraz mamy nawet takie same fotele...to co wykombinuje Fordon pewnie też nie będzie mi obojętne(czekam na dalsze etapy) moja fiesia miała zupełnie inaczej wyglądać..chciałem dać szerokie kapcie, nisko ją postawić, szyby przyciemnić, no i audio zrobić...ale stało sie inaczej a wzięło sie wszystko z faktu gdy jeden pan pugiem307 zaparkował mi bagażniku...na szczęście w sumie nic nie zrobił ,nawet lakier został fabryczny...szukając zderzaka dorwałem tylni od xr2 a potem już poszło z górki, jeszcze muszę mieć obrotek i inne rączki na drzwiach i będzie xr jak znalazł
ja akurat zakochałem sie w tym stylingu, popieram zdanie cinota że fabryczne dodatki są milusie co do reszty buzerków to już naprawdę trzeba mieć łeb i smak żeby jedno pasowało do drugiego a autko wyglądało jednolicie pozdrawiam wszystkich tunerów (tych małych i tych dużych)
zajka6 - 11 Lis 2005, 13:16 ja zgadzam sie z przedmówca nie stac mnie na super furę a do mojej fiesty udało mi się kupić zderzaki od xr2 i od razu inaczej wygląda robienie z samochodu choinki to nieporozumienie sporzcie na te wszystkie VW co to je chłopaki tuninguja i podjeżdża taki dieslem na światła i mi gazuje a za nim wielka chmura a tak przynajmniej w mojej miescince nikt takiej fiesty nie ma 
jogar26 - 11 Lis 2005, 13:26 I dlatego forum FKP jest OK
W mojej funi (jak już gdzieś pisałem) czeka mnie tylko wymiana oleju na mineralny - końcówka rury osmolona :( i parę drobnych zabiegów optycznych
Stan mam można rzec idealny
Ronneby - 11 Lis 2005, 15:04 ..ja mam 1.1 i ogolnie nigdy nie bedzie to rakieta...
..ale stan techniczy jest bdb 0rdzy.....hamulce xtra..oleju nie bieze...wszysto jest ok.wiec cos tam sie bawie i upiekrzem..a ladny zdezak..inny niz wszystkie czy delikatny daszek na tytlnej klapie wcale nie musi sugerowac ogromnej mocy pod maska..poprostu wlasciciel chce miec autko inne od tysiecy ktore zjechaly ztasmy w fabryce i tyle....nie widze w tym nic zlego ....tylko zeby ta innosc byla z wyczuciem pod kazdym wzgledem....choc to akurat kazdy inaczej widzi... bonio - 11 Lis 2005, 18:59 A mi się podobają "sportowe" tłumiki w tych tunigowanych samochodach. Chociaż głowa kierowcy pęka to i tak z dumą i podniesionym czołem podjeżdża do kolejnych świateł żeby zaraz wystartować z prędkością galopującej kaczki zagłuszając wszystko dookoła. jogar26 - 14 Lis 2005, 22:08 Najlepsze są malowane pędzlem, "ospoilerowane" Fiaty 126 p. Swoja drogą - widział już ktoś lexusy do malucha ?? :lol: Kurtus - 14 Lis 2005, 22:50
fakt z wejherowie niema zadnej xr2i
ale widuje tam od cholery mk3 ,no i białą strzałe dragona ;D doogi - 15 Lis 2005, 14:09 no ja swojej nie nazwałbym rakietą (zwlaszcza ze z seryjnych 105 koni zostalo 90 po gazie ) ale i tak jak chce to potrafi ;]
z mocnymi 1.4 moge sie scigac
a co do zdrzerzakow i innych dupereli to czekam az ktoś zaliczy na mnie dzwona bo pieniedzy nie mam na przerobki
RKRman - 16 Lis 2005, 09:57 Temat postu: tuning CZE
no toś kolego nawinął posta....obszerna tematyka nie ma co :lol: więc zgrabnie : TUNING to " szybkie słowo" które kryje w sobie wiele wiele wiele ...i jeszcze więcej............ogólnie kojarze go z " robieniem koło pojazdu " ..każdy ma swój punkt widzenia ..nie oceniam ...tylko rozgraniczam.....świadomość co do przeróbek czy to wizualnych czy mechanicznych u różnych ludzików jest bardzo zróżnicowana.... Twoje słowa : " Po co komu taki pseudotunning? " czytam tak : zazwyczaj ..jak ktoś ma "nawalone " pod czapką ...ma i w samochodzie
Tolerancja jest potrzebna ale czasami nie można tyle wypić żeby gały "nie widziały"........ i jeszcze jedno..........fakt jak któś totalnie spaszteci autko ...trudno bywa i tak .....ale zapewne to zauważyliście że jest to wprost proporcjonalne do jedo "kogucenia" ..innymi słowy .... in ktoś ma mniej do pokazania tym głośniej o tym krzyczy ....to dla mnie pseudotuning POZDRAWIAM ;-) PS miło słyszeć że to Forum jest pozytywnie oceniane za podejście do tematu  hehe
jogar26 - 23 Lis 2005, 21:16 Widziałem dzisiaj tak "oszpeconą" Fiestkę, że mi się ciepło zrobiło... choć pogoda nie tego
Rdza+spojlery jak w traktorze. Jak Gościa kiedyś spotkam to mu chyba coś powiem, żeby sobie lepiej rower kupił Danio - 23 Lis 2005, 21:41
czyżby taką białą? jogar26 - 23 Lis 2005, 23:52 Niebieska... Żeby chociaż zielona była... Tobym to sobie jakoś wytłumaczył
[ Dodano: Sro Lis 23, 2005 22:53 ]
To mamy takie dwie podobne u nas plus trzecia "matowa" z rejestracją SPS... pablo_zio - 28 Lis 2005, 20:03 moje zdanie jest takie ze kazdy moze zrobic ze swoim samochodem co mu sie podoba bo raz robi to za swoja kase dwa ze jemu moze sie to podobac, a kolege jogar26 zapraszamy na spot do katowic jogar26 - 29 Lis 2005, 19:27 Jak będę się miał czym pochwalić... Żartowałem oczywiście
Póki co na nadmiar czasu nie narzekam :( ale cały czas noszę się z zamiarem
Kam'ol - 6 Gru 2005, 15:39 Temat postu: Re: Jak ze smerfa zrobić Gargamela
witam witam, co do tuning to uważam, że każdy powinien robić to co chce i na ile go stać, jak wiadomo gusta są różne i się o nich nie dyskutuje, a czasem nawet z tego wychodzi coś pięknego na co się poświęciło kupę czasu i energii CHI 
więc chłopaki i dziewczyny SPAWARKI W DŁOŃ
jogar26 - 6 Gru 2005, 22:24 Proponuje raczej majzle i młotki
Jest takie powiedzenie na Śląsku: "Bez majzla i młota to ni ma robota" majzel to "po naszymu" przecinak
Kam'ol - 6 Gru 2005, 22:29
to moze na hoby skikniemy :p, a reperacje to zostawmy na wiosnę kieyd wst epuja w nas nowe siły 
osimek1 - 8 Gru 2005, 13:01
ja bym powiedzial ze sa 3 rodzaje - te co wymieniles i 3 - wiejski:) a co do tuningu to ja osobiscie uwazam ze powinno sie zaczynac od tuningu silnika a dopiero pozniej ten wizualny, tak jak autro tego teamtu nierozumiem ludzi z maly silnikami a spojlerami przynajmniej rodem z WRC. no ale coz kazdy robi atuko takie jakie chce i takie jak jemu sie podoba, w razie czego to on sobie lipe robi a nie ja:P mnie niestety niestac na zaden rodzaj tuningu (no chyba ze wiejski, np. zamiast zmieniac tlumik lub chociaz kupic koncowke na wydech to zaloze sobie rolke po piapierze toaletowym pomalowana na czarno:P) ale moja fiesta jest fajna taka jest, a spojler na bagazniku od wersji chyba RS dostalem razem z autkiem:P kiedys chcialbym upolowac zdezaczki od ikserki i to bedzie cala moja robota najprawdopodobniej jogar26 - 8 Gru 2005, 15:33 Ja swojej bym nie majzlem nie potraktował (to taki żart był odnośnie spawarek )
Zastanawiam się, czy takie "nasze przeróbki" - przy ograniczonych możliwościach finansowych - nie będą, przez np. ludzi z fiestaturbo.com, odbierane za "wieśniackie"? (czyt. 3 rodzaj tuningu powyżej ) Wojtass - 8 Gru 2005, 16:59 Tak szczerze to dla mnie bardzo wiele Fiestek z Fiestaturbo wygląda na nieźle wieśniackie. 1 różnica - wygląd myli, bo pod spodem kryje się wiele dobrego. U nas 'troche' na odwrót tajmus - 6 Lut 2008, 09:13 Na temat tego magicznego slowa T juz poprzednicy duzo powiedzieli... ja tutaj dlugo nie jestem. Rozmawiajac z przyszlym szwagierkiem opowiadal on o jakims tam jego forum o unie... no i co?? wrocilem do domu i zaczelo sie google i FKP... Mozecie sie smiac ale fieste mam rok i nawet nie wiedzialem ze byly te "lepsze" wersje. Przez ten rok byla i jest 1 autem po zrobieniu prawka hehe.... i jak dla wiekszosci normalnym samochodem... srednio traktowanym... no wlasnie ale do czasu. I tak zaczalem czytac i czytac i czytac... i wiadomo ogladac a to cieszylo najbardziej... no i w glowce zaswitalo co dalej, zaczac dbac jak trzeba... i "zmiany", jestem w trakcie kompletowania co trzeba... zbierania i skladania. Dokladne info pojawi sie niebawem w odpowiednim dziale... co z tego wyjdzie... sie okaze, oby jak najlepiej i z glowa. (po sesji prace rusza pelna para) PS. u mnie w okolicy nie zauwazylem zadnej ze tak powiem przerobionej F, a tym bardziej nie widac zadnych xr rs czy futur... a jezdzi tu tego troche... pewnie niektorzy sie usmieja, post moze troche nie na miejscu ale coz... 
madek - 6 Lut 2008, 11:59 tajmus, prace archeologiczne prowadzisz? tajmus - 6 Lut 2008, 13:01
Michał22 - 13 Lut 2008, 20:17 Moim zdaniem faceci w naszym wieku i w naszym kraju maja duze anbicje , ale to co nas ruzni od zachodu czyli zawartosc portwela i oczyn duzo ludzi zapomina BEZPIECZESTWO szerokie gumu i łyse opony wybite głaki sworznie ale ma spoilery i inne bajery :(, znam to z doswiadczenia pracuje w serwisie ogumienia i czasam rence opadaja naczy my jedziemy i to nawet ludzie ktorzy maja fury za dyze pieniedze
W moim aucie niema tuningu jest tylko Fabryka nie mam kasy i nasze drogi nie pozwalaja na to aby zrbic nawet prosty czyli gleba i 16"a prostowanie felg jest drogie
Mam fegi Alutec 14x6J opony 185/55/14 i sportowy wydech co mnie w ky..... , bo sie wypalił i jest głosno :( |
