RAJ - 7 Gru 2005, 17:20 Temat postu: instalacja gazowa do ponownego uzytku Witam Niestety ostatnio furgonetka zajechala mi droge a ze bylo mokro to rownie dobrze moglem nie wciskac hamulca. Tak czy siak fiestka najpewniej do kasacji. Sam jej jeszcze nie widzialem (z samochodu mnie karetkowicze wyciagali i nic nie widzialem, a jeszcze nie bylo mozliwosci sie wybrac na ogledziny) ale policjant i lawetowy (rozmawial z zona) byli dosc zgodni. Trzeba bedzie zafundowac sobie nowy pojazd (mozliwe ze tez fiestke  ) i w zwiazku z tym zastanawiam sie nad mozliwoscia przelozenia instalacji gazowej (w koncu to kawal grosza).
Tyle ze cos mi sie obilo ze teraz na to juz nie pozwalaja. Jak to dokladnie z tym jest? _-MoKrY-_ - 7 Gru 2005, 17:29 nasze prawo tego zabrania
ale przecież nikt nie musi wiedzieć przecież nie odliczasz sobie tego od podatku więc nie sprawdzą kiedy było zakładane.... nie da się  tego sprawdzić
auto już miało gaz i luz
tylko musi ci to ktoś zaufany robić/ albo samodzielnie.... może być problem z homologacją Jareczek - 7 Gru 2005, 19:20 Musisz miec dokumenty z zakładu który Ci montował gaz - homologację, bo inaczej nie wbiją Ci gazu w dowodzie rejestracyjnym i przy kontroli będzie niezłe kuku, a od tamtego miesiąca (chyba) nie wolno montowac używanych częsci (niewszystkich, ale instalacja się do tego zalicza) do innego samochodu Kacper - 7 Gru 2005, 19:31 Ewentualnie montuj, ale wlew ukryj (za tablicą rejestracyjną, za zaślepką progu jak masz Xr2i itd itp), a w srodku butle pozakrywaj deskami - tzn taki prostokąt nałóz, przykrec glośnik z allegro za 40-50zł i wpieraj ze subwofer  ,,głośnik przykrec koszem na zewnątrz, bo w "skrzyni" miejsca w srodku nie bedzie hehe.
bash - 7 Gru 2005, 19:40 a w komorze silnika parownik przykryć nibystożkiem? 
Kacper - 7 Gru 2005, 20:14
myślisz ze policja bedzie aż tak dokładnie obszukiwać auto ? wiadomo ze wiąże sie to z pewnym ryzykiem  ... jak ma znajomego i mu przełozy to i da dokumenty do zarejestrowania to super, ale jezeli nie, a nadal chce przełozyć... to pomysł z skrzynią jest niezły :-D
JoeMix - 7 Gru 2005, 20:56 Nie ba bata - zimą instalacji LPG nie ukryjesz a i latem jest trudno - lepiej już sie gdzieś dogadac z zakłądem montującym (najlepiej tym samum by przłożyli/podpisali_ Kacper - 7 Gru 2005, 21:00
Moge wiedziec czemu sie nie da ukryc ?? JoeMix - 7 Gru 2005, 21:25 np. auta zasilane gazem w chłodne dni a zimą to już zawsze i wszedzie zostawiają za sobą kłeby białego dymu... czyli muwiąc fachowo pary wodnej która jest efektem spalania mieszanki propanu z butanem w powietrzu,,, np. w korku auta z LPG widac z daleka Kacper - 7 Gru 2005, 21:52
E, moja fiesta dymiła tak samo jak ascona z gazem kumpla... i tylko dlatego ze jezdzila na krotkich dystansach ciagle, co pewnie bylo zabojcze dla tlumików zimą :-D Pozatym policji sie nie chce sprawdzac nr Vin na samochodzie, a co dopiero obserwowac dym z ukladu wydechowego.... Pozostal by klopot przegladow...no ale cos za cos. Jednak warto pojezdzic i popytać sie, moze ktos wystawi odpowiednie papier za odpowiednia kwote i bedzie sie dalo LEGAL mieć 
RAJ - 7 Gru 2005, 22:35
I to chyba bedzie standard w najblizszych dniach dla wszystkich w mojej sytuacji...
dday - 8 Gru 2005, 00:09
jak masz znajomego to po kłopocie 
ale.......teraz to nawet nie sprawdzają numerow silnika (wiec do niego nie zagladają) a do bagaznika to tylko po gasnice i trójkąt (a tych gratów to nie trzeba w bagazniku trzymać) wiec jesli wlew paliwa byłby schowany to moze by siem udało/udawało  tzn. ciekawy jestem czy by przeszło cos takiego 
z drugiej strony Polska to kraj nieskończonych możliwosci - za odpowiednią sumkę da się szwystko załatwić 
szynszyl - 8 Gru 2005, 12:23
BIGL - 8 Gru 2005, 16:13 Wiem że można przekładać instalacje ale tylko te nowsze, tzn jak skasowałem swoją skodawke to miałemroczną instalke i na autoszrocie koleś sprawdzał tam jakiś numer i powiedział że może być jeszcze odsprzedana,.pamiętaj że musisz kupić auto z silnikiem dostosowanym dokładnie do twojej instalki (prościej kupić auto z LPG),bo jak masz kombinować i składać instalacje ze starej i nowej to zysk jest znikomy. Nie ukrywaj instalacji bo to nie ma sensu i pamiętaj że wszystko wszystko kiedyś wychodzi (np. przy kolizji). JoeMix - 8 Gru 2005, 19:23
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 28 września 2005 r. w sprawie wykazu przedmiotów wyposażenia i części wymontowanych z pojazdów, których ponowne użycie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego lub negatywnie wpływa na środowisko
I wszystko w tej sprawie - legalnie nie można i tyle... [ Dodano: Czw Gru 08, 2005 19:27 ]
W dokumenciew potwierdzajacym montaż zakład montujący pisze do jakego samochodu instalacja zostało włozona (nr. rejstracyjny i numer VIN) i przy przeglądzie diagnosta poprosi cię o ten papierek a potem bedziesz go musiał oddac w okienku biorąc wpis do dowodu, równiez poprosi cie o homologacje od butli - gdyż ta ma ją tylko na 10 lat i po tym okresie musi być wymieniona - i tam tez jest napisane gdzie ta butla jest zamontowana... Jareczek - 10 Gru 2005, 19:35
Dzieki Joe - nie chciało mi sie szukać
|
