nicos - 13 Sty 2006, 11:39 Temat postu: Akumulator-rozładowany?? Witam, miałem dzwona jakiś czas temu. Samochód stał miesiąc czasu i ani myśli aby zapalić, nawet żadna kontrolka sięnieświeci. Myślicie że to akumulator?odpalałem go przez kable od drugiego autka i poszło dobrze. Jak naładować akumulator??i czy to napewnio to?samochód stoi nieużywany hbr - 13 Sty 2006, 11:42 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79930367 nicos - 13 Sty 2006, 11:46 więc to akumulator rozładowany??prostownik trzeba koniecznie??jaki warto jakby co wstawić nowy o ilu Ah do mojego silnika 1,1?? hbr - 13 Sty 2006, 11:50 JoeMix napisał/a:
Wystarczy tylko troche poszukać.. 
A jak go już odpalisz po kablach i akumulator jest sprawny, to powinien się przez alternator podładować i wtedy zasadniczo nie potrzeba prostownika. stacho35 - 13 Sty 2006, 12:23 Jak ma jakąś celę padniętą,to nie załaduje go,choćby się ze....ał. Tym bardziej,jak pisze,że jest po dzwonie i stała jakiś czas.Mogły się plytki pokrzywić i zrobiło zwarcie.Weż go wymień,albo pożycz od kogoś,żeby spróbować czy, wszystko jest ok. hbr - 13 Sty 2006, 12:28 No to postawiłem warunek, że jest sprawny. stacho35 - 13 Sty 2006, 12:34
No to bez ładowania się nie obejdzie Musisz go podładować prostownikiem,bo za chwilę Ci znów padnie,przecież jest zima.
|
