Bartek - 12 Maj 2006, 00:07 Temat postu: mk4 - ktoredy kable? witam, pytanie stosunkowo proste: 1: jak dostac sie z komory silnika - do wnetrza auta? chodzi o podpiecie zasialania do wzmacniacza. jak najlepiej to zrobic? [mk4!] 2: czy w fiescie po ktorejs ze stron idzie jakas wiazka przewodow do tylu? bo niewiem cz prawa czy lewa strona puscic kable do wzmacniacza. [sygnalowe, nie zasilanie] 3": czy kable zasilajace puscic obok sygnalowych, czy zrobic to z dwoch oddzielnych stron? ma to znaczenie? sprzet marny mam, ale wole towiedziec:) Dodano: Pią Maj 12, 2006 00:17 hm, i jejscze jedno. kable zaisilajace są do aktywnej tuby. na kablach nie mam bezpiecznika. czy zainstalować taki? o jakim amperazu, i w ktorym miejscu? zaraz za klemą? ElGrey - 12 Maj 2006, 09:30 1 Odpowiedz w innym temacie 2 Po lewej stronie 3 Moga isc spokojnie obok siebie, ale lepiej zaopatrzyc sie w dobre kable sygnalowe Do tuby niezbedny jest dodatkowy bezpiecznik Bezpiecznik musi byc dostosowany do mocy tuby I musi byc dostepny, ale wcale nie musi byc w komorze silnika Bartek - 12 Maj 2006, 09:53 dziękki. tak jak w tamtym temacie zapytam i tu. warto tube aktywna podpiac do akumulatora czy do skrzynki bezpiecznikowej wystarczy? czy mase od wzmacniacza musze rowniez ciagnac do akumulatora czy wystarczy jakas sroba masowa na aucie? co do bezpiecznika to niebardzo wiem jaki tam powinienem wsadzic ale cos wymysle:-) jak juz bede mial wszystko pod reka. jesli masz jakies sugestie wesprzyj:) pab2002 - 12 Maj 2006, 12:20 Najlepiej i plus i mase wzmacniacza podłączyć bezpośrednio do akumulatora. Wtedy masz pewność że nie będzie łapał zakłóceń np. z zapłonu. I daj gruby kabel rzeby nie było spadków napięcia, bo się będzie wzmak wyłanczał. Bartek - 12 Maj 2006, 13:10 mam gruby specjalny kabel do +, natomiast masowego nie mam. moge puscic taki 2 x 1 mm^2 albo podpiac do karoserji na specjalnym grubym tylko krodki dlatego musze do budy auta. wiec jak lepiej, 2 x 1 mm^2 do masy z aku, czy krodki gruby do budy auta/ ElGrey - 12 Maj 2006, 13:25 Łap do budy molu - 12 Maj 2006, 14:50
ee no nie wprowadzaj w blad - jak najblizej klemy ma byc bezpiecznik 8) pozdro Kacper - 13 Maj 2006, 10:50
dokładnie, gdzieś czytałem ze max to 30cm od klemy. rozzz - 14 Maj 2006, 02:04 Kacper ja czytałem że to musi być 28 cm od klemy!! A tak na poważnie. Bezpiecznik na zasilaniu wzmaka stosujemy po to żeby zabezpieczyć układ zasilania wzmacniacza przed: 1: Zwarciem w układzie zasilania wzmacnicza do masy 2: Nadmiernym prądem w przewodzie zasilającym. 3: Wylansowaniem pięknego (konieczie złotego bezpiecznika) przed najbliższym zlotem zlotem CA To tyle na dzisiaj ( być może jestem trochę złośliwy) ale jeżeli będą jakieś uwagi to chętnie dzisiaj odpowiem. Pozdrawiam rozzz cinot - 14 Maj 2006, 11:58 Bezpiecznik od subwoofera a precyzyjniej wzmacniacza do niego [powinien byc blisko klemy, ale czy to jest 28 czy 30 cm to konia z rzędem temu kto to rozsądzi 
|
