..::Lupus::.. - 28 Cze 2006, 20:33 Temat postu: el szyby w mk3 dzis pdalo mi podnszenie szyby u pasazera,wogole nie odpowiada:sposcilem ja na max i nie podnodsi sie;( przeczyscilem styki od wlacznika i od silniczka nic to nie dalo!! pomocy szynszyl - 28 Cze 2006, 20:56 standartowo najpierw bezpiecznik potem sciagasz tapicerke z drzwi.. nawet ja to umiem. sprawdzasz prowadnice szyb. sa jakies preparaty silikonowe do smarowania ponoć na końcu zasil np. z innego aku silnik mechanizmu podnoszenia ..::Lupus::.. - 28 Cze 2006, 21:20
ja juz to wszyskto sprawdzilem!!chodzi o to ze podnoszenie nie dziala tylko u pasazera a u kierowcy dziala prawidlowo!!! szynszyl - 28 Cze 2006, 21:58 nie kapuje, top co sprawdziłęś? organoleptycznie? podłączyłes jakieś zasilanie do tej wtyczki przy silniczku mechanizmu szyb? silniczek nie reaguje? wyciągnąłeś przyciski podnoszenia szyb .. sprawdzieś je? przekaźniki ... silniczek.. dochodzi do niego napięcie? marcus_87 - 28 Cze 2006, 22:03 obawiam sie ze stalo sie to co u mnie :-/ szybe pociaga linka jak wiadomo, na tej lince jest zgrubienie takie jak zakonczenie linki rowerowej, i to zgrubienie jest zalane kawalkiem plastyku polaczonego z wspornikiem do ktorego przykrecona jest szyba. u mnie plastyk ten nie wytrzymal, pekl i rozszerzyl sie uwalniajac ta linke. tak czy siak zeby cokolwiek zrobic bedziesz musial wyjac silnik wraz z prowadnica. odezwij sie na gg jak nie bedziesz czegos wiedzial Wojtass - 29 Cze 2006, 00:55 Hehe, Lupus, paimętam że jeszcze poprzedni właściciel tej Fiesty miał ten problem, ale z tego co pamiętam to problem był w przełączniku, tam bodajże masz dwa, jeden przy skrzyni i na drzwiach, któryś z nich nie działał. Ale to juz dawno było... ..::Lupus::.. - 29 Cze 2006, 15:46 ojj dzialalo!!!tylko ze teraz cos sie popierdzielilo!!odczepilem od szyby prostownice i szyba narazie trzyma sie na deseczce;> dzis jeszcze odkrece silniczek i jego obejrze bo wogole on nie chodzi!!!a prad jest bo sprawdzalem Kamil - 29 Cze 2006, 16:40 Może szczotki w silniczku sie zawiesiły.Ja tak kiedyś miałem. A tak przy okazji. Czy zdażyło się komuś żeby szyba opuszczała się elegancko a podnosiła strasznie ciężko?Mam właśnie taki problem z szybą w drzwiach z prawej strony.Mało tego jak zamykam ją guzikiem od strony kierowcy czasami nie ma wogule siły się podnieść,a jak guzikiem od pasażera zamyka się ale bardzo ciężko i powoli.Wszystko przepatrzyłem,przesmarowałem i nie mam pojęcia co może być... dday - 29 Cze 2006, 21:52 "kamil" spróbuj jeszcze pozamieniać przyciski - ja tak miałem tuż przed tym jak mi padł jeden - było słabe przewodzenie w przyciskach i szyba powoli sie zamykała albo wcale nie chciała - rozebrałem, przeczyściłem i zaczeło śmigać jak nowe  a po 2 tygodniach jeden przycisk padł na amen  a przy próbie ponownej reanimacji zniszczyłem go kompletnie co skończyło sie zakupem nowego
PINISLAV - 30 Cze 2006, 00:09 Może wyniknąć jeszce jeden problem ,instalacja jest pomyslana beznadziejnie i od strony kierowcy do szyby(przełącznikow) pasażera idą 2 dodatkowe kable (pseudo masowe)to strasznie wydłuza instalacje a jak wszem wiadomo im dłuższy kabel tym wiekszy opór a jak jeszcebawisz sie przełacznikami to temp przewódów rosnie i opor sie powiększa a tym samym zamiast 12.5 v idzie jakies 10V ,do tego dochodzą styki w kostkach (każde dodatkowe połączenie kabli powoduje spadek napięcia. RADA: jak mozesz przczyść przełączniki , jak to nie pomoze to sprawdz(potraktuj przeparatem do styków) połaczenia przewódów do :silniczków , OKRĄGŁE przy drzwiach i te przy przełącznikach, ewentualnie przy bezpiecznikach,jeżeli nadal wystepuje problem zobacz czy czasem szyba nie stawia oporu przy podnoszeniu(sprawdz mocowanie szyby przy prowadnicy). Na koniec zostaje ci wymontować prowdnice z silniczkami i otworzenie obudowy silniczka(tam gdzie jest slimak z kołem zembatym ) i przesmarowanie wnętrza jaimś preparatem do mechanizmów plastikowych lub, i sprawdzenie elektryki samego slinika jak kolega wyżej napisał sczotek itd:. Dla pewności mozesz przesmarować prowadnice i linki stalowe (ja psiknołem WD40 i lżej chodzi) 
To na tyle mam nadzieje że pozbędziesz sie problemu. Kamil - 30 Cze 2006, 09:59 Witam i bardzo dziękuje za rady. Niestety już to wszystko przerobiłem bo jak tylko jest jakaś awaria to robie się chory... Wszystko poczyściłem,przesmarowałem,szczotki w silniczku wymieniłem i nic. Ostatnio po głowie chodzi mi ta instalacja bo w zasadzie jest lipna.Kupilem kabelek i wkład na bespiecznik i poprowadze nową instalacje od akumulatora. Jak to nie wypali to mnie chyba szlak trafi... ..::Lupus::.. - 30 Cze 2006, 14:17
dokladnie u mnie sie tak dzialo zanim padla na amen!! Kamil - 30 Cze 2006, 15:59 no to jej nie pyklo ale dzieki za pocieszenie...
sie reanimuje....
Danio - 1 Lip 2006, 00:06 mam identyczny problem...w wakacje sie przyjrzę dokładniej temu i trzeba będzie napisać jakiś poradnik bo temat jest uciążliwy.... Kamil - 3 Lip 2006, 13:34 wiecie co...zrobiłem nową instalacje tzn. wymieniłem pare kabelków
no i problem rozwiązany
wreszcie działa poprawnie,ciekawe na jak długo... ..::Lupus::.. - 6 Lip 2006, 12:59 dzis przed powrotem z jeziorka przez przypadek nacisnałem przycisk od podnoszenia...i silniczek zaczął chodzic!!!mysle ze te sztotki w nim sa jakies skopane :-/ bo wcesniej nawet nie dawal znaku życia 
Kamil - 10 Lip 2006, 08:52 mogą być i szczotki.Zaóważyłem że one lubią się wieszać... |
