Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika silnika - Fiesta nie chce zapalić

Boguś - 21 Sie 2006, 22:17
Temat postu: Fiesta nie chce zapalić
Tak jak w tytule, fiesta mk1 nie chce zapalić. Rozrusznik jest w porządku, dostaje prąd i kręci silnikiem. Alternator również jest dobry, dzisiaj podrzuciłem go na przegląd (daje 14,3 V i ponad 10 A). Nie pali ani na benzynie, ani na gazie. Ma ktoś jakiś pomysł ?
Laskosz - 21 Sie 2006, 22:37

A sprawdzałeś czy jest iskra na świecach ? czy dostaje paliwo ?
pozdro

Boguś - 21 Sie 2006, 22:49

Dzięki za szybką odpowiedź. Sprawdzę to rano, bo teraz już nic nie widać. Jednak wątpię aby było wina to świec, miesiąc temu były sprawdzane a parę dni temu je czyściłem... ale oczywiście sprawdzę :) Co do paliwa, to jest to duży znak zapytania - też do sprawdzenia ;)
diodalodz - 21 Sie 2006, 23:01

zacznij od sprawdzenia czy jest iskra a nie czy sa dobre świece. Zdejmij przewody i w nie wsadź stare świece i zobacz czy pojawi sie iskra jak bedziesz kręcić silnikiem . Możliwe ze padły platynki albo cewka.
Boguś - 21 Sie 2006, 23:23

Wspomniałeś o 2 najgorszych rzeczach w mojej fieście :-( W jednej platynce jest wypalona dziura... no w sumie krater, a cewka jest nadpęknięta. Pomimo tego do tej pory fiestunia śmigała. Sprawdzę, to wszystko jutro i dam znać.
Dzięki za zainteresowanie i pomoc :-)

[ Dodano: Wto Sie 22, 2006 08:45 ]
Każda świeca daję iskrę, paliwo też dochodzi, bo gazem śmierdzi ;) A jednak nie chce zapalić :-/

[ Dodano: Wto Sie 22, 2006 09:45 ]
Ktoś mi powiedział, że moja cewka daje "zbyt slabą iskrę", może to być to ? Acha, dwa cylidry w tym silniku bardzo słabo sprężają, to taka dodatkowa informacja.
Ciężko jest wykombinować oryginalną cewkę do tej fiesty, więc mam pytanie: Czy można wsadzić jakąś inną cewkę ? Jak tak to z jakiego modelu ?

diodalodz - 22 Sie 2006, 15:24

można wsadzić cewke zapłonowa biazeta, iskry albo elmotu od starego fiata/poloneza (tylko ta co chodziła na tradycyjnym układzie zapłonowym bez modułu) . Dostępne bez problemu na każdym szrocie za przysłowiowy grosik . Platynki sa też dostępne bez problemów bo wszystkie samochody z układem zapłonowym boscha chodziły na tych samych platynkach a wiec VW , Audi, Ford,Mercedes i chyba część opli .
Z tego co pamiętam to włoszczyzna jest za 11 zl a orginał coś koło 22 . Hm upewnij sie ze masz poprawna kolejność zapłonu 1243 tak maja być poukładane przewody zapłonowe .
Jeśli masz słabą kompresje to możesz do cylindra przed odpalaniem wlać ok 1 ml oleju skrzyniowego . Kompresja wróci na kilka chwil do normy .

Boguś - 22 Sie 2006, 21:54

Niestety dzisiaj nic więcej nie ździałałem. Jutro poszukam jakiejś innej cewki. Zapłon mam dokładnie tak ustawiony (1243), nic nie zmieniałem i cały czas na takim ustawieniu jeździłem.
Pojawiła się jeszcze jedna idea, a raczej anty-idea, że może to być wina zalanego gaźnika. Spróbuję odpalić Fiestę na popych, a dokładniej przez pocholowanie, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ja samochodem zajmuję się od 2 miesięcy, więc jestem w tematach napraw bardzo początkujący ;-)

Żółwik Tuptuś - 22 Sie 2006, 22:15

A zawory masz wyregulowane ? może tam kompresja uciekła ( tym bardziej że LPG jest )
Boguś - 23 Sie 2006, 08:22

Poprzedni właścicel twierdził, że wyregulował zawory. Ile w tym prawdy to nie mam pojęcia. Ale po dolaniu oleju do cylindra kompresja zdecydowanie wzrasta. Ponoć to wina pierścieni.
Przy próbie włączenia silnika nie słychać, żeby w jakimkolwiek cylindrze następował zapłon. Poprostu tylko rozrzusznik kręci silnikiem. Trochę to dziwne, bo fiesta jeździła normalnie a po dwóch godzinach od ostatniej pracy silnika już nie chciała zapalić.
Czy jest możliwość, że pod deską rozdzielczą mógł się odłączyć jakiś przewód ? Pytam się bo tam trochę grzebałem, ale "raczej uważałem" aby nic nie odłączyć / urwać.

diodalodz - 23 Sie 2006, 12:19

Stary, przerywacz w aparacie plus cewka to początek .
Boguś - 23 Sie 2006, 12:38

Założyłem nowiutką cewkę (do poloneza) i nie ma żadnej różnicy :/ Teraz postaram się o jakieś lepsze platynki.

[ Dodano: Sro Sie 23, 2006 11:51 ]
Zapomniałem o jednej rzeczy. Po zdjęciu obudowy filtru powietrza, na gaźniku mam taką białą plastykową "złączkę" (nie wiem jak to fachowo nazwać). Do niej jest podłączona plastykowa rurka, która wisi sobie swobodnie i do niczego innego nie jest dołączona. Nie wiem czy to tak ma być, czy trzeba ją do czegoś podłączyć. Jak będę miał możliwość to zrobię fotki.

[ Dodano: Sro Sie 23, 2006 19:33 ]
No i kolejna zagadka. Dzisiaj popołudniu Fiesta odpaliła bez problemu. Jak gdyby nigdy nic. Kilka razy udało mi się ją odpalić. Później silnik startował lecz od razu gasł. A teraz znów nie chce zapalić... Jutro przyjdzie mechanik pooglądać to dokładnie.

diodalodz - 23 Sie 2006, 22:14

mam nadzieje ze wsadziłeś cewke zapłonowa od poloneza który miał platynki , bo jeśli wsadziłeś od poloneza z elektronika to popali sie cewka albo platynki . Ta rurka na czubeczku gaźnika ma wisieć swobodnie i być spuszczona jak najdalej od wydechu na ziemie . Ta rurka to ubezpieczenie gdyby stało sie coś z zaworem iglicowym . jejśli jej nie ma benzyna rozleje sie po silniku i bedzie buummmm a jak jest to poleci pod auto i tylko beda straty paliwa .
Boguś - 23 Sie 2006, 22:28

Cewka jest od starego poloneza :) Co do tej rurki, to to samo powiedział mi mechanik ;) Jutro wieczorkiem dam znać co z fiestą.
diodalodz - 24 Sie 2006, 02:21

hm
poszukaj Mike4B on ma też fieste i chyba też jest z katowic . Może on ci pomoże .

Boguś - 24 Sie 2006, 21:37

Fiesta PALI !
Okazało się, że tej sytuacji są winne dwa zaworki. Jeden przełączający benzynę/gaz. Teraz trzeba go ręcznie przełączać aby wybrać rodzaj paliwa. A drugi zaworek, to zawór gazu przy reduktorze. Po włączeniu zapłonu otwiera się i zaraz zamyka i dopuszcza gazu do gaźnika.
Jutro dzwonię i jadę do zakładu, w którym był zakładany gaz. Niunia Fiestunia Tornadunia będzie śmigać :-)

diodalodz - 24 Sie 2006, 23:56

i bardzo ładnie .
Boguś - 25 Sie 2006, 17:12

No i już wszystko wiadomo :-)
Wszystkie zaworki oraz części elektryczne są sprawne. Powodem całego zamieszania była stacyjka do gazu. Jakieś oporniczki w środku nie miały styku i dlatego zawór na reduktorze nie podawał gazu, a przełącznik benzyna/gaz się nie przełączał na benzynę automatycznie.
Po raz pierwszy się cieszę, że instalacja gazowa jest bardzo starego typu. Wyrzuciłem stacyjkę do gazu i teraz ręcznie sobie na zaworku przełączam gaz/benzyna. Na gazie fiestunia odpala bez większych problemów, więc nie jest źle :-) Kiedyś to zrobie do porządku... kiedyś... Na razie muszę trochę odetchnąć od grzebania pod maską. Acha, dzisiaj urwałem uchwyt podtrzymujący maskę gdy jest otwarta... Ma ktoś spawarkę pod ręką ;-)

diodalodz - 25 Sie 2006, 20:40

hm
ten pręt sie wyrwał z płaszcza ?? Hm co do centralki to zrób czasówke tak jak było . Najlepiej wsadź najprostszego elpigaza . Odradzam przełączniki brc bo moim zdaniem maja wiecej wad niż zalet . jak bedziesz mial na zwykłe pstryczki i sie zaponisz wyłaczyć gaz to zrobisz buumm. Przerabiałem . Popaliło mi włosy na łapach .

Boguś - 26 Sie 2006, 09:27

Aaa... posta mi wcięło, a tak wszystko fajnie opisałem... no nic jeszcze raz.
W mojej fieście maskę przytrzymuje zawias na sprężynie. Właśnie ten zawias wyrwałem z klapy.
W instalacji gazowej mam zawór, który ręcznie mogę ustawić na gaz/benzynę lub automat. Jest taka mała śmieszna dźwignia. Żadnych pstryczków nie dorabiałem :-) Niestety nadal coś tam szwankuje :/ Będę musiał wymienić stacyjkę do gazu i ten zaworek. Ile to może kosztować ? Ktoś się orientuje ?

diodalodz - 26 Sie 2006, 12:07

centralka http://www.allegro.pl/ite...r_promocja.html
zawór
http://www.allegro.pl/ite...lpg_lovato.html

Boguś - 26 Sie 2006, 13:03

Wielkie dzięki :) Jak się spotkamy na jakimś zlocie, to masz piwko u mnie :-)
diodalodz - 26 Sie 2006, 13:47

spoko. jaka masz instalacje gazowa ?? zrób zdjęcie jak możesz . mam nadzieje ze nie lovato ani lovatec.
Laskosz - 26 Sie 2006, 21:00

Boguś napisał/a:
Jak się spotkamy na jakimś zlocie, to masz piwko u mnie

Krzysiek ty u każego masz już piwo :) trzeźwiał będziesz przez miesiąc :D

diodalodz - 27 Sie 2006, 01:00

jak narazie to jesteście smierdzące jaja bo nigdy was na żadnym zlocie nie widziałem.
A to piwo to chyba w proszku dostane :)

Boguś - 27 Sie 2006, 08:42

Dioda, spokojnie :) Na pewno spotkamy się na jakimś zlociku.
Co do instalacji, to jeszzce nie sprawdziłem co to za twór. Ale biorąc pod uwagę, że jest domowej roboty, to może to być cokolwiek. O foteczki się postaram, tylko nie mam żadnego aparaciku :/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group