PINISLAV - 30 Sie 2006, 12:19 Temat postu: nie ma odcięcia zapłonu:( Przed wakacjami zakupiłem alarm i centralny. Podłączyłem jedynie przewody do stacyjki do drzwi i klapy a na koniec zostawiłem odcięcie zapłonu,niestety odcięcie nie działa tak jak trzeba ,odcina zapłon ale po rozbrojeniu alarmu nie zwiera sie przekaźnik i zapłon jest dalej odciety. Podłaczyłem to nastepujaco: Dwa wychodzące przewody z obudowy alaru podciągnołem pod skrzynkę bezpieczników z tym ze jeden do bezpiecznika(od pompy paliwa) a drugi do przewodu idącego do wyprowadzena tegoz bezpiecznika(mowiac prosciej wbiłem sie w przewód idący do bezpiecznika(ten przed bezpiecznikiem)) Panowie co moze byc nie tak. Wszyskie inne funkcje alarmu działaja tylko to nieszczęsne odciecie szwankuje. diodalodz - 30 Sie 2006, 15:45 a jaka była obciążność styków ?? Czasami w alarmie nie ma przekaźnika tylko jest tranzystor . I pod te przewody trzeba podłączyć przekaźnik a nie pchać je w odcięcie . trzeba to sprawdzić . PINISLAV - 30 Sie 2006, 21:56 moze to coś wam podpowie bo mi nic nie mowi . Załączam foty instrukcji: 
[ Dodano: Sob Wrz 16, 2006 22:36 ] Przy zakupie alarmu sprzedawca mowił ze załozył 2 takie sąsiadom i niewspominał nic o przekaźniku,moze poprostu jest uszkodzony. |
