Kolin - 9 Lis 2006, 12:38 Temat postu: [MK3] Silnik zgasł w czasie jazdy i już nie można odpalić Witam Wczoraj wieczorem postanowilem sie przejechac moja fiescinka:) bo stala 3 dni w garazu hehe...no i jezdzilem sobie ladnie sie nagrzala pare razy wentylator sie wlaczyl wiec postanowilem fofke troszke przegarnac:) wiec pare razy deplem jej powyzej 5 tys obr no 2 i 3 bieg...pojechalem do domu maszyna ladnie chodzila no i az do tego momentu kiedy pojechalem do garazu bo rozne gadzety...wiec ladna prosta mowie depne 1 bieg 4.5 tys wrzucam 2 bieg dochodzi do 5 tys obr silnik nagle stracil swoja moc i zgasl i juz sie go nie dalo uruchomic ani nic a ze bylo ciemno to nic nie patrzalem... Po dzisiejszych porannych ogledzinach,ogladalem rozrzad ale jest cały zreszta nowy,odkrecilem pokrywe zaworów nic tam nie pokojacego nie zobaczylem... Samochod paliwo dostaje i jest w samochodzie paliwo wszytko dziala ale silnik nie pali kreci kreci i nie zaskakuje prosil bym o jaka kolwiek pomoc bo nie wiem co sie moglo stac Teraz wymienie rzeczy jakie byly wymienniane calkiem nie dawno -Kable WN -Swiecie -Olej Valvoline Max Life 10w40 -Filter Oleju -Filter Paliwa -Rozrzad -Płyn chlodniczy -Powietrza nie wymienialem bo mam stozek a jest nowy,odmy tak samo w samochodzie wszystkie oleje,rzeczy byly wymienniane na czas. Bart_Skrzyszow - 9 Lis 2006, 13:21 Kurde jak Ci się wiatraczek włączył to musiałeś go nieźle pokatować - u mnie jeszcze nigdy nie słyszałem ani nie widziałem wiatraczka chodzącego. Płyn chłodniczy był? Może się cholera coś przytkało. Może paliwa brakło? Ten wzkaźnik lubi się zawieszać czasem. Ostatnio znajomemu na środku drogi brakło paliwa a kilka dni wcześniej zalał. Okazało sie że żona wszystko wyjeździła, a wskaźnik pokazywał że jeszcze trochę jest. maerik - 9 Lis 2006, 13:39 Moim zdaniem przytarłeś pompę paliwa bo jeździłeś na oparach? Mylę się? Kolin - 9 Lis 2006, 13:44 Mi wiatrak sie wlancza przewaznie w korkach a jak na trasie jade to sie nie wlancza,wczoraj sie wlanczal bo duzo ulic u nas robili i jeszcze powstaja korki...paliwo nawet dzis zatankowalem kalnister i jazda na stacje i tez nic...Płyn chlodniczy zalany pare dni temu w zbiorniczku poziom jest dobry.Pytanie co sie moglo przytkac bo to bylo tak normalne prosta wcisklem pedal gazu do oporu wchodzi 5 tys obr chcialem zmienic bieg ale nie zdorzylem i silnik stracil moc i zgasl wczesniej silnik nie dawal zadnych oznak zmeczenia chodzil jak zloto...ostatnio jak jechalem do wroclawia to praktycznie silnik nie schodzil po nizej predkosci 120km/h bo tak jakos sie zlorzylo ze ciagle ganialem za skoda fabia predkosc 120km/h to byla minimalna po prostych lecieliemy momentami po 150,160 i silniczek chodzil jak zloto ani grama oleju nie łyknoł [ Dodano: Czw Lis 09, 2006 12:45 ] Pompa paliwa jest nowa... i slychac jej bzzzzzzzzzz a po za tym paliwo bylo w samochodzie Darekmk3 - 9 Lis 2006, 14:04 masz monowtrysk? jak tak to czujnik połozenia wału podziekował za współprace,sprawdz czy masz iskre na świecach pozdro 
Kolin - 9 Lis 2006, 14:11 tak mono dzis sprawdze i zdam relacje:) [ Dodano: Czw Lis 09, 2006 16:16 ] iska jest a czujnika nie mam tzw mam ale cos nie pasuje niby do 1,4 ale kicha mocowanie ma przesuniete blizej...ale nie pali na nim wkladajac go pawloplus - 9 Lis 2006, 23:15 skoro iskra jest to sprawdz czy dochodzi paliwo... Kolin - 10 Lis 2006, 12:54 Fiestka zrobiona jak kolega Darekmk3 napisal ze czujnik wału sie popsol i tak tez sie okazalo wymianna na nowy rozwiazala sprawe:) z gory dziekuje za wszytkie wypowiedzi:) 
maerik - 10 Lis 2006, 13:20 Wow, Darek spec! Gratuluje! Darekmk3 - 12 Lis 2006, 01:18
gratki dla własciciela za naprawe fiestki ja tylko podalem co by moglo byc  i zbiek okoliczniosci ze sie udalo
takie tematy lubie tzn usterka -podpowiedz-rozwiazanie problemu i napisanie go na forum - poprostu dobre info do archiwum - moim zdaniem
pozdro 
|
