|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK3] Rozrusznik nie odpala na gorącym silniku
genov - 24 Gru 2006, 10:44 Temat postu: [MK3] Rozrusznik nie odpala na gorącym silniku Witam znowu mam problem z moja fiesta:/
po nagrzaniu sie silnka do 80stopni nie moge auta zapalic na rozruszniku:/ na pych pali gdy temperatura spadnie auto zapala normalnie:D dodam ze w silniku nie ma termostatu i akumulator jest nowy 65ah
diodalodz - 24 Gru 2006, 13:55
co to znaczy nie moge zapalić ?? rozrusznik działa czy przygasaja tylko kontrolki a może słychać stukanie i nic sie nie dzieje dalej . Szczegóły prosze
genov - 24 Gru 2006, 14:33
Kontrolki przygasaja wskaźnik ładowania spada(mam dodatkowy zegar) i rozrusznk nie moze zakrecic:/ tak dziwnie ma ciezko i jakby takie powietrze kompresja cos takiego jednym słowem jak zimna i do 80 stopni pali a jak powyzej 80 to rozrusznik ma strasznie ciezko krecic prawie wcale nie kreci
diodalodz - 24 Gru 2006, 15:04
przestaw zapłon jeśli jeszcze masz taka możliwość . a jeśli nie to czeka cie wymiana tulejek w rozruszniku . pod warunkiem że rozrusznik kręci ale powoli .
genov - 24 Gru 2006, 21:51
zapłonu niestety nie moge przestawic:/.. a co do rozrusznika to jest po regeneracji i jak jest ciepły to kreci ale strasznie ciezko jakby sie zacinało cos ale dlaczego dzieje sie to przy na grzanym silniku???????
diodalodz - 24 Gru 2006, 22:01
zamień sie na chwile z kimś czujnikiem położenia wału. Jeśli nie pomoże usterka jest strikte mechaniczna . Trzeba zobaczyć czy nie ma luzów wał i czy wieniec jest zdrowy ewentualnie poluźnić nieco mocowanie rozrusznika . Sprawdź jeszcze mase (zrób dodatkowa) bo miałem kiedyś taki przypadek ze silnik tracił mase po nagrzaniu .
genov - 24 Gru 2006, 22:16
a nie uwazacie ze wina moze byc np przegrzany silnik???????? nie ma typowych objawów przegrzania bo cały czas ma prawidłowa temperature ale z tym paleniem to dziwna sprawa
szynszyl - 25 Gru 2006, 20:25
patrze na twój opis.. i widze.. SŁUCHAJ DIODY...
genov - 26 Gru 2006, 20:14
to tak., wieniec niema nic do rzeczy nawet go nie ogladałem ale jak zimny pali za kazdym razem moge go sobie zapalac rozrusznikiem i pali:d tylko jak sie nagrzeje jest problem... co do czujnika SPRAWDZE a co do łozysk wału raczej tez nie bo nie słysze zadnych stuków itd....... a co do mocowania rozrusznika i tej masy skoro ktos tak miał to ja tez zrobie dodatkowa mase moze pomoze:d dzieki za odp chociaz problemu nikt rozwiazac dalej nie moze;/
diodalodz - 26 Gru 2006, 22:30
nie usłyszysz stuków jeśli wyleciały półpanewki (czy jak to sie tam zwie ) bo wał dostanie luzu na boki . Co do wieńca chodzi o rozszerzalność cieplna i to ze jak sie nagrzeje koło zamachowe kasuje sie luz między bendiksem a wieńcem . Dlatego mowiłem zeby to sprawdzić .
genov - 27 Gru 2006, 17:10
to jak mam sprawdzic ten wieniec??????? palcem przeciez poczuje tylko zeby na nim>??? Dioda no jak?????
diodalodz - 28 Gru 2006, 00:29
wyciągasz rozrusznik i patrzysz jak wyglądaja zęby . jak sa pokaleczone to wiadomo jak sa ładne to też wiadomo .
Żółwik Tuptuś - 28 Gru 2006, 01:18
Wolno myślę więc wolno piszę .
Zaerejestrowałeś siejiedawno więc może jest tak że fieste masz od niedawna ? ( wiem wiem elokwencja i dedukcja ) albo może Twoje auto miało ostatnio taki numer że miało wyciąganą skrzynię lub wymieniane sprzęgło ? Albo wogóle w jakikolwiek sposób rozdzoelaną skrzynię od silnika ? jeżelio tak to sprawdź czy między silnikiem a skrzynią ostała sie podkładka dystansująca ( takie duże plaskate w kształcie półksiężyca z dziurkami ) .
może tutaj tkwi pryzczyna ? Skoro rozrusznik pobiera prąd to raczej nie będzie zawieszony i takie tam z elektryką .
Zresztą ja tam nie wiem i sięnie znam .
genov - 28 Gru 2006, 16:11
wiec rozrusznik wyciagałem i ZEBY SA OK szukam przyczyny dalej i co do fiesty to TAK kupiłem ja #tyg temu z TYM własnie problemem
Jester1973 - 30 Gru 2006, 20:07
Mialem to samo - stawiam na tulejki w rozruszniku, czesto robia za ciasne.
|
|