Rangers76 - 10 Lut 2007, 23:06 Temat postu: [MK3] Wymiana przedniej szyby Cześć Szyba przednia jest wymieniona na nową ale uszczelka jest "stara". Czy należy wymienić uszczelkę przy wymianie przedniej szyby? Prawdopodobnie gdzieś spod uszczelki (mam na myśli kanałki odpływowe) przedostaje się woda do kabiny (na podłogę). diodalodz - 11 Lut 2007, 00:34 nie trzeba zmieniać uszczelki . Trzeba dobrze dopchnać szybe i uszczelke do budy (z czuciem ) i dopilonować zeby kanaliki dolne uszczelki pokryły sie z kanalikami w karoserii . Powertech - 11 Lut 2007, 01:29 Może watą zapchać?? Bez urazy ale uszczelka nie kosztuje niewiadomo ile więc należałoby ją zmienić razem z szybą. Uszczelka jest już lekko wyrobiona i nie będzie się zbytnio dopasowywała do profilu nowej szyby. Można kombinować ze starą ale dla świętego spokoju lepiej ja wymienić. No i sprawdzić również ranty pod uszczelką czy nie zaczeły gnić i rdzewieć bo tędy również woda może się dostać. Pozdrawiam. diodalodz - 11 Lut 2007, 03:36 sugerujesz ze nowa szyba ma inny kształt niż stara ?? to ciekawe - co na to biedni inżynierowie co projektowali szybę . HM stary zastanów sie nad tym co piszesz . i dowiedz sie ile kosztuje uszczelka . jackrzec - 11 Lut 2007, 10:34
A tak poważnie, to uszczelke zmienia się tylko dlatego, że stara może być już sparciała i popękana i guma sztywnieje ze starości, ale jeśli nie ma problemów ze szczelnością to po co ja wymieniać? A kosztuje tyle co połowa szyby, (albo nawet więcej). Fornal - 2 Mar 2007, 00:17 Powertech - uszczelka kosztuje ponad 70 zł, a szyba 150, więc... Mój przypadek wygląda tak - oryginalna uszczelka , oryginalna szyba czołowa= zero problemów. Pojawiły się niewielkie purchle w okolicach dolnych rogów szyby. Pewien czas temu w środku nocy zajeb... mi szybe przednią - uszczelkę częściowo wycieli nożem, resztę na hama wyrwali. Z jednej strony, gdzie widoczny był purchel, posypała się rdza i zrobił się pewien ubytek, ubytek ten uzupełnił mój brat żywicą i szpachlą, gdyż ja dorwałem dodatkową fuche i kompletnie nie miałem na to czasu. Ale wracając do tematu, wstawiłem nową szybe, nową uszczelką. Po jakimś czasie stwierdziłem, że auto nabiera wody po stronie pasażera, czyli po tej stronie, gdzie był uzupełniany ubytek, dodatkowo dodam, że przeważnie auto stawiałem na krawężniku, z nachyleniem właśnie w stronę pasażera, czyli jeszcze dodatkowo podczas deszczu woda spływała w stronę pasażera. Po konfrontacji z bratem przyznał, że mógł zalepić otwór odpływowy. Na chwilę obecną zacząłem celowo stawiać auto z nachyleniem na stronę kierowcy i to samo zjawisko, auto nabiera wody , tak samo od strony pasażera, jak od strony kierowcy, chociaż od strony kierowcy nie było ubytku, drobny purchel został tylko lekko podmalowany. Wiadomo co może być przyczyną nabierania wody od strony pasażera, ale od strony kierowcy..? W najbliższym czasie czeka mnie ponowny domontarz, a następnie montarz szyby przedniej, bo niesamowicie wkurza mnie już ten ciągły syf pod butami, a jak mróz złapie to normalnie lodowisko, wkurw.. mnie ta cała sytuacja jakbym tych złodzieji dorwał to kiepsko by skończyli, pal licho tą szybę i uszczelkę, ale teraz jeszcze z takim problemem musze się użerać. FAFLUCHTEN BANDITEN, czy jak tam to się pisze. Czekam na wskazówki od osób które wykonywały montarz i demontarz szyby przedniej samodzielnie, z góry dzięki. szynszyl - 2 Mar 2007, 07:05 powiem krótko... odetkałęm odpływy, bo były lekko przytkane.. szybę nasadziłem pociągnąwszy wcześniej cienką warstwę silikonu szklarskiego dokoła rantu szyby po budzie...ominąłem po 3cm z lewej i prawej strony tym silikonem szklarskim odpływy założyłem szybę wniosek sucho...wreszcie sucho... p.s. ten ubytek na moje oko brat ci za mocno uzupełnił, stąd uszczelka nie dolega p.s. dobrze by było sprawdzić odpływy za ścianką grodziową w komorze silnika i tą gumę przez którą idą kable do skrzynki bezp. - może to zbieg okoliczności |
