Tahiti - 4 Kwi 2007, 09:52 Temat postu: gaśnie i nierówne obroty Witam na forum! Jako ciemniak w tej sprawie staram się znaleźć elektryka w Gdańsku, który by się znał na moim aucie, ale na razie chyba się to nie udało. Objawy: nierówna praca silnika na wolnych obrotach, gaśnięcie na wolnych obrotach gaśnięcie od razu po zapaleniu czasem dusi się i szarpie, jak dostanie za wysokie obroty Objawy są różne i niewykluczone, że to kilka przyczyn się nakłada. Dodam, że ostatnio wymieniałem świece, filtry, był przegląd rozrusznika i regulowali zawory, akumulator nowy Bosch. Temperatura nie ma znaczenia, czasami odpala rano, a później są kłopoty, bo gaśnie chwilę po zapaleniu albo jak sobie jadę na czwóreczce i zdejmę nogę z gazu. Obecnie teorie fachowców są dwie: 1. Moduł wyprzedzacza zapłonu. 2. Potencjometr przepustnicy. Obie częśći udało mi się dostać warunkowo do piątku, nie wiem, może uda się to przedłużyć, ale niekoniecznie. Sam zmieniłem wczoraj ten wyprzedzacz (150 zł) i wczoraj ani razu mi nie zgasł, ale dziś rano gasł od razu po zapaleniu, a obroty dalej są nierówne. Za tym potencjomentrem z kolei przemawia to, że ktoś tam robił chałupniczą robotę i kabelki są nie przez kostkę, ale podobno jakoś na sztywno, sam potencjometr jest osmolony, a ten mały silniczek, który jest obok (sory, ale nie wiem od czego on jest, bo się na tym nie znam) chodzi jak chce, czasami rusza na chwilkę - dzieje się to przy włączonej stacyjce i wyłączonym silniku, może więc jakieś jest tam zwarcie albo sam potencjomentr uszkodzony. Na razie nie znalazłem nikogo, kto by mi go chciał założyć pod te przerobione kabelki bez odcinania kostki w zakupionym potencjometrze, a jak mi je odetną, a okaże się, że to nie to, to będzie kiepsko. Dodam, że ta część kosztuje 350zł, więc mnie krew powoli zalewa. Czuję, że powoli zbliża się chwila odwiedzin autoryzowanego Forda, ale tam ta część np. kosztuje na zamówienie 550, więc wolałbym tego uniknąć. Czy można jakoś potwierdzić te hipotezy albo wykluczyć? Jeszcze nie robiłem testu komputerowego. szynszyl - 4 Kwi 2007, 15:26 najpierw to to (wcześniej idziesz do sklepu po buzzerek na 12V) http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=22811 potem daj sobie spokój z mapsensorem to za 150 zł co założyłeś, jeśli ci nie wyjdzie topo kodach i zajmij sie tym osmolonym ... znaczy sie z silniczkiem jak wolisz.. pewnie jest padniety krokowy odpowiedzialny za wolne obroty, czyli czytasz to http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=12123 Tahiti - 4 Kwi 2007, 17:49 Dzięki za krok-po-kroku. Co ciekawe, rozmawiałem przed chwilą z fachowcem, który uważa, że moje auto jest na monowtrysk i w związku z tym jest tam silniczek krokowy, w którym nie za wiele da się wyczyścić i żeżebym się nie bawił w to całe rozbieranie. W każdym razie zacznę od testu. jackrzec - 5 Kwi 2007, 15:28
Kam'ol - 18 Kwi 2007, 07:58 witam, serdecznie wczoraj dokonałem reanimacji swojego krokowego, wyczyscilem, zaimpregnowalem, uszczelniłem, i zgadnijcie co ? i jest pieknie dzięki za Tip'a  , rączki mam jak zwykle utachane smarem i syfem ale co tam bez tego fiesta to nie fiesta, zobaczymy ile czasu będę miał spokoju!!?? maniac
p.s. moj cpp ma obudowe czerwoną, ma to jakiekolwiek znaczenie?, ozbaczenie ma identyczne jak te w fotek z "how to reanimować swój krokowy" p.s.2. moze sie to komus przyda, bez cpp i krokowego silnik odpala i obroty wedrują mi do 3000 obr/min i tak juz zostają na biegu jałowym  jeszcze raz dzięki
madek - 18 Kwi 2007, 14:03 Kam'ol, jak dobrze wyczysciles i obejrzales te blaszki to spokoj bedzie na długo kolor cpp nie ma znaczenia a to ostatnie to po prostu tryb awaryjny badger88 - 10 Maj 2007, 22:53 moge sie podzielić moim doświadczeniem, też miałem taki przypadek u siebie w fieście, gasła na wolnych obrotach wogóle jakby bez mocy cieżko odpalala dopiero po 2 dniach ustalili co jej jest okazało sie ze weżyk paliwowy wymienili i git wiec najpierw zdiagnozuj ja dokladnie a później kupuj te wszystkie części bo Cię puszczą z torbami  pozdro ;-)
_Piotr_ - 11 Maj 2007, 00:19 apropos dławienia... możliwe jest że jest ono spowodowane wadliwym zrobieniem, tudzież uszkodzeniem jakiegoś przewodu, który podłączony jest do mikroprzełącznika, od odłączania zapłonu?? (taki mini-immobiliser) |
