Małgorzata Sipa - 2 Cze 2007, 22:49 Temat postu: [MK3] Osłona przegubu napędowego Witam. Czy jest możliwa wymiana osłony przegubu zewnętrznego, po zdemontowaniu zwrotnicy bez demontażu półosi od skrzyni biegów (ze względu na utrudnienia związane z ABS). Konkretnie chodzi mi o to, czy można na niezdemontowanej półosi, zdjąć pierścień zabezpieczający przegubu zewnętrznego, jeżeli tak to czy ten pierścień można założyć ponownie, czy też trzeba założyć nowy. Dziękuję za wszelki informacje. Pozdrawiam. M.S. diodalodz - 2 Cze 2007, 22:54 można zdjąć i założyć stary .Hm ale trzeba dużo kunsztu żeby to zrobić albo przyrząd mieć. Od biedy mogą być szczypce do zewnętrznych pierścieni segera śrubokręt i druga osoba do pomocy . Małgorzata Sipa - 2 Cze 2007, 23:12 Dzięki za szybką i konkretną odpowiedź. Może doradzisz mi jeszcze, jakiego użyć smaru do napełnienia osłony ? 
M.S. diodalodz - 3 Cze 2007, 00:49 smar grafitowy z dwu siarczkiem molibdenu . habit_m - 6 Cze 2007, 12:12 zdjąć można założyć moze teoretycznie też ale praktycznie nie. Robiłem to ostatnio pełen optymizmu ze dam rade i szczerze powiedziwaszy żałuje że nie demontowałem półosi odrazu ponieważ przy tym kunszcie i wygibactwach z zapieńciem półosi bez zdemontowanego przegubu - cały syf spod samochodu wpada do gumy z przegubem. Ogólny wynik: 2 godziny mocowania sie z założeniem z półosią w piaście - brak rezultatu. Po demontażu półosi -> 20 min/koło. Wiec zdecydowanie odradzam. A jak sie przekonałem po pierwszym razie, gorzej brzmi niż sie to robi;d (demontaż półosi) Małgorzata Sipa - 9 Cze 2007, 19:12 Witam. Dzisiaj wymieniłam osłonę przegubu zewnętrznego bez demontażu półosi (bez wjeżdżania na kanał). Zastosowałam się do waszych wskazówek i odpowiednio przygotowałam pole działania, czyli; podgięte szczypce do zewnętrznych pierścieni segera, umyłam nadkole i amortyzator (żeby uniknąć zanieczyszczeń), całkowicie zdemontowałam zwrotnicę. Po odsunięciu starej osłony i oczyszczeniu dojścia do pierścienia zabezpieczającego, zdjęcie przegubu zajęło 5 sekund. Założenie spowrotem (czyli wciśnięcie go) po napełnieniu smarem, zajęło 2 sekundy (poprostu wskoczył na swoje miejsce).
Jeszcze raz dziękuję za rady. "Nie taki diabeł straszny jak go malują." 
M.S. diodalodz - 9 Cze 2007, 19:28 poprostu miałaś szczęście czasami robi sie to w 2 sek a czasami w 2 godziny
daniel - 9 Cze 2007, 21:19 Małgorzata Sipa, respekt dla Ciebie pierwszy raz słyszę żeby kobieta się tak bawiła ;-) oczywiście pozytywynie diodalodz - 10 Cze 2007, 03:04 jedyne co moge powiedzieć to jest szukam takiej kobiety
Jose - 10 Cze 2007, 11:13
....ja też 
|
