zulus85 - 7 Cze 2007, 20:32 Temat postu: nakrętki od kół witam wszystkich, mam troche glupi problem, ale czy normalnie mozna jezdzic autem jak tylne prawe kolo trzyma sie tylko na 3 srobach? bo spierniczyl mi sie gwint i narazie nie chce sie babrac w wymiane sroby bo wiaze si eto z zdjeciem bebna i takie tam. Bart_Skrzyszow - 7 Cze 2007, 20:35 Wolisz pobawić sie 2 godziny z bembnem czy wolisz żeby Cię koło wyprzedziło na jakimś zakręcie 
Skoro są 4 śruby to ma być 4 i nie kombinuj tylko jutro do garażu i wymieniaj srube 
Zdrówko zulus85 - 7 Cze 2007, 21:15 Troche by mi do smiechu nie bylo jakby mi kolo odpadlo 
a te sroby normalnie po odkreceniu bebna sie wymienia? czy one sa jakos przyspawane na stałe do bebna? Bart_Skrzyszow - 7 Cze 2007, 21:46 Szpilki są wybijane, beben oczywiście musisz ściągnąć amokk - 8 Cze 2007, 00:19 Ale nie odkręcaj nakrętki mocowania czopa piasty 
Poluzuj mechanizm regulacji szczęk, a potem odkręć cztery śruby mocowania kołnierza czopa piasty koła do wachacza i wyjmij całość :i: Szkoda rozregulować łożysko
Czacza - 20 Cze 2007, 22:04 Bez paniki. Latałem kombikiem przez dluzszy czas majac w tylnych kolach po 3 nakretki i jakos mnie nic nie wyprzedzilo. Zauwaz, ze na takich samych 2 nakretkach sa przykrecone kola w Scorpio 2,9 24V 94-98, czy Mondeo ST200. Olałbym sprawe i wymienił szpilke przy okazji szczęk lub innego ściagania bębna. Jak masz pozostałe dokręcone, to nic ci nie grozi. Chyba, ze auto lata w rajdach np. Piter - 21 Cze 2007, 09:34 No to zulus85, możesz sobie jeszcze jedna odkręcić i śmigać śmiało na dwóch. Tommy - 21 Cze 2007, 10:03
To się nazywa redukcja wagi
Czacza - 21 Cze 2007, 17:55 Qrde, literówka. Mialo byc:
kuba_lublin - 5 Paź 2009, 21:07 Witam, Wiem, pozwolę sobie dopisać do tematu, choć temat trochę wygasł... Poprzednio miałem Mitsubishi Colt i przejechałem jakieś 10 tyś. na 3 śrubach w przednim kole. Na początku uważałem na zakrętach, ale potem poszło w niepamięć... Nic złego się nie stało, więc śmiało można jeździć. W aktualnie eksploatowanej fieście też mam podobny problem-jest ukręcona jedna szpilka. Mój mechanik dopasował jakąś śrubę, która łapie dobry kawałek gwintu i jak dotąd jeżdżę bez problemów. Ponoć dobrze jest posmarować szpilki przed nakręceniem smarem miedzianym (rada wulkanizatora), co ma zapobiec ich ukręcaniu, ale nie mogę tego potwierdzić własnym doświadczeniem. |
