|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - Potrzebna pomoc z elektryka
jarecki - 20 Cze 2007, 21:05 Temat postu: Potrzebna pomoc z elektryka Witam wszystkich, od niedawna jestem nowym uzytkownikiem Fiesty 1.1 94r. Wszystko dzialalo super, do pewnego czasu, przy skrecaniu i włączonych swiatlach, zaczelo wydobywac sie niesamowite piszczenie (brzeczenie) jakby z jakiegos glosniczka czy czegos takiego. Mowie wam - zwariować można!!. Przy wylaczaniu swiatel przestaje, podobnie jak przy pokonywaniu dołków, raz przestaje raz sie włącza. Wybieram sie do drucika z tym ale nie mam pewnosci czy jak zajade to bedzie piszczalo. Moze ktos juz sie z czyms takim spotkal, co to moze być ?
Dzięki. Pzdr
dawidek - 20 Cze 2007, 21:24
U mnie takiemu piszczeniu byl winny przelacznik zespolony
diodalodz - 20 Cze 2007, 22:31
Cytat: | U mnie takiemu piszczeniu byl winny przelacznik zespolony |
potwierdzam Zużyte styki w przełączniku od migaczy . Czasami pomaga rozebranie i wymycie .
jackrzec - 20 Cze 2007, 23:12
A może piszczy buzzer od włączonych świateł i nie zamkniętych drzwi? Może kabel się odłączył od włącznika i dotyka gdzieś do masy... NIe masz problemów z lampką na suficie?
jarecki - 21 Cze 2007, 16:16
jackrzec napisał/a: | A może piszczy buzzer od włączonych świateł i nie zamkniętych drzwi? Może kabel się odłączył od włącznika i dotyka gdzieś do masy... NIe masz problemów z lampką na suficie? |
lampka na suficie dziala, ale nie gasnie przy zamykaniu drzwi, czyli de facto nie dziala . Przełacznik zespolony i tak mam do wymiany z powodu wycieraczek wiec moze pomoże wymiana.
Dzieki
jackrzec - 21 Cze 2007, 23:19
Skoro lampka nie gaśnie, to masz uwalony przełącznik w drzwiach - napewno zwiera do masy, i przez to też piszczy buzzer (o ile to on piszczy)
|
|