Toro - 3 Lip 2007, 23:15 Temat postu: Czy moge spiac "na stale" swiatla pozycyjne? Witam, Padl mi juz drugi raz przelacznik swiatel - ten po prawej stronie kierownicy. Troche w nim pogrzebalem i jako tako dziala. Spialem na stale swiatla pozycyjne - ominalem przelacznik. W efekcie po przekreceniu kluczyka zaczynaja swiecic - bez wzgledu na polozenie przelacznika i pracujacy/niepracujacy silnik. Swiatla mijania wlaczam normalnie przelacznikiem. Pytanie - czy takie spiecie swiatel pozycyjnych jest dopuszczalne? Czy niszcze aku? Teoretycznie kluczyk wystepuje tutaj jako wlacznik tych swiatel... pozdr Piotr diodalodz - 4 Lip 2007, 03:28 zamontuj automatyczny wyłącznik świateł . Wpinasz między 3 przewody idące do wyłącznika mase i sygnał ze stacyjki i nic się już nie spali . Toro - 5 Lip 2007, 14:19 Diodalodz - jak zwykle jestes nieoceniony. Ale prosze jasniej - bo ja malo techniczny jestem. Teram mam tak, ze przewod zasilajacy swiatla mijania i przewod do swiatel mijania mam spiete poza kostka. Kostka jest normalnie podlaczona do przelacznika z wajchami. Pozostale funkcje - mijania, wycieraczki, spryskiwacz sa obslugiwane przez standardowe wajchy w przelaczniku. Oczywiscie moge wmontowac w obwod swiatel pozycyjnych zwykly wlacznik prztyczkowy kupiony w sklepie. Mozna go umiejscowic po lewej stronie kierownicy przy tych wyjmowanych malych plytkach. Mialem juz tak to zrobione przy poprzedniej awarii przelacznika swiatel. Musze robic ten wylacznik czy moge jezdzic z pozycyjnymi wlaczanymi przez obrot kluczyka w stacyjce? diodalodz - 5 Lip 2007, 16:31 witam tu masz link do sprzętu który mam u siebie http://www.allegro.pl/ite...jania_lodz.html gość w aukcji podaje link do PDF a gdzie jest schemat montażu. Ten przekaźnik czasowy ma małe obciążenie ale u mnie daje rade polecam takie co maja 2x10 A obciążenia a nie tak jak ten . Ja go kupiłem bo produkują to ludziki które znam . |
