Jose - 13 Sie 2007, 23:27 Temat postu: Podczas jazdy po kałużach szarpie Witam. Podczas ostatniej ulewy wracałem sobie z wawy do łodzi i po kilkudziesięciu km w kałużach (wcale nie takich wielkich) fofi zaczęła szarpać, na niskich obrotach a czasami nawet strzelać chyba w wydech. Przełączyłem na benzynę i było to samo. Po kilkunastu km nadal w deszczu, ale już bez kałuż wszystko wróciło do normy, o po przejechaniu przez kolejne kałuże znowu zaczęło szarpać. Podejrzewam, że zalewa cewkę i się knoci. Tylko czemu u mnie coś takiego się dzieje, a u znajomej w podobnej fieście nie? Dodam, że cewkę wymieniłem 4 tys. km temu na nową, jak również kable i świece. Wracając do sedna sprawy muszę chyba wykombinować jakąś osłonę cewki. Ma ktoś coś takiego? Pozdr Piter - 13 Sie 2007, 23:54 Był tu kiedyś podobny temat i było jak piszesz. Spróbuj poszukać może go znajdziesz. diodalodz - 14 Sie 2007, 02:26 myśle ze musisz sprawdzić czy woda się nie dostaje do czujnika położenia wału edisa albo kostki niskiego napięcia idącej do cewki . Jeśli mowisz ze cewkę masz nowa to raczej odpada jej wina . Z przewodami nigdy nie wiadomo ale trzeba sprawdzić pozostałe ogniwa . Spróbuj poskładać kostki na wazelinę techniczną . zlobek - 14 Sie 2007, 23:21 Zobacz jeszcze czy niemasz gdzies przetartych przewodów przy sondzie lambda, ja mialem zrobiona prowizorycznie kostke i jak mi zalewało to mi też fofi szarpała i strzelała. Jose - 15 Sie 2007, 10:32 Lambda odpada, bo: 1. nie działa za dobrze 2. instalacja lpg jest bez kompa. Muszę się pobawić z wazeliną tak jak dioda pisze. Pozdr |
