losiekk - 2 Wrz 2007, 11:12 Temat postu: Problem chyba z immobilizerem... Witam Odrazu przepraszam ze post nie dotyczy Forda,ale mam nadzieje ze i tak mi ktos pomoze. Mianowicie dostalem astre 95r od wujka,sek w tym ze autko czasem samoistnie w trakcie jazdy zgasnie. trzeba poczekac az immbilizer sie uzbroi,po czym przylozyc"pastylke" by go rozbroic i auto odpali.ostatnio coraz czesciej ma takie problemy. Alarm to Silicon(jakie model nie wiem ale na pilocie jest "TX-09") prosze o pomoc jak wylaczyc immobilizer badz jak naprawic ta usterke PS:cewka była sprawdzona i jest nowa Laskosz - 2 Wrz 2007, 12:44 idź po kablach i wyrwij chwasta 8) losiekk - 2 Wrz 2007, 12:59 tyle ze wczesniej musze chyba wylaczyc imobilajzer,bo jak bym odpial to bym nie odpalil auta nawet chyba Laskosz - 2 Wrz 2007, 13:11 idź po kablach od tego bączka  znajdź czarną skrzyneczke wyciągnij ją nawierch i dalej szukaj gdzie są kable przecięte i połącz je (orginalne kable )
losiekk - 2 Wrz 2007, 13:13 sorry Laskosz ,ale nie kumam?? 
Laskosz - 2 Wrz 2007, 13:19 może ja źle tłumacze bo kaca mam aby działało odcięcie zapłonu to gdzieś musi być przecięty orginalny kabel np zasilający do cewki a łączony jest elektrycznie za pomocą tego immobadziewia więc musisz go znaleźć i wywalić łączac przy tym instalacje tak jak była orginalnie zrobiona.
losiekk - 2 Wrz 2007, 13:41 aha.kumam juz 
|
