stiflerdan - 9 Wrz 2007, 21:51 Temat postu: Czy to klocki?? Witam, mam problem, otóż przy jakichkolwiek nierównościach podłoża oraz polskich dziurach w drogach zapalają mi się kontrolki od ręcznego. Sprawdziłem płyn w zbiorniku i jest ok, linka od ręcznego też ok, oraz połączenia też w porządku. Czy możliwe że jest to wina zużytych klocków? Przy prędkości 40 na godzinę po zaciągnięciu ręcznego auto dalej jedzie, zero poślizgu. Przy podobnej prędkości podczas gwałtownego naciśnięcia na pedał hamulca koła dalej się obracają, czy samo mruganie i zapalanie się tych kontrolek podczas jazdy jest oznaką zużycia klocków? Jeśli tak podajcie kilka firm, które specjalizują się w klockach hamulcowych i jakie wybrać. Pozdrawiam, i z góry dzięki za pomoc. MARIUSZ.B - 9 Wrz 2007, 22:24 W fiestach nie było kontrolki zużycia klocków. (bynajmniej nie widziałem) Stawiałbym na kontrolkę płynu hamulcowego. Może się gdzieś przewody przytarły. stiflerdan - 9 Wrz 2007, 22:31 Kable i czujniki oki, w czym problem może być?Po samym hamowaniu widać że nie jest takie jak kiedyś, wymienie klocki, ale najpierw zobacze czy starte, a potem zobaczymy, pozdro dday - 9 Wrz 2007, 22:52 a ile masz tego płynu w zbiorniczku - bo kontrolka potrafi czasami mrugać - a w zbiorniku jest między min a max 
oczywiście najpierw sprawdź klocki - moze się już kończą i się tłoczki rozeszły a co za tym idzie to i płynu się mniej zrobiło 
moze wystarczy dolać płynu do poziomu max 
diodalodz - 10 Wrz 2007, 00:52 prościej odłączyć przewody od zbiorniczka i przejechać troche i zobaczyć czy efekt migania zniknie . stiflerdan - 10 Wrz 2007, 17:03 Oki na początku doleje płynu, potem jeśli problem dalej będzie zrobię to z odłączeniem czujnika, pozdrawiam, poinformuję o efektach, dzięki za dobre chęci:) Michał22 - 10 Wrz 2007, 19:32 Jak masz jakis problem z hamulacami to zamiast go dolewac wymin go na Nowy , poogladaj klocki , tarcze i zabacz cojest z tyłem morze jakis cylinderek przeciaka i sa szczeki mokre i słobo hamuje:)) rozniesz wszystko i poogladaj  )
|
