mdwyska - 8 Lis 2007, 20:25 Temat postu: Zwarcie i brak pradu Kupilem 2 miesiace temu fieste byla bez radia kupilem radio i podpiolem głosniki do zlacza iso wszystko chodzilo zalozylem ramke i wszytsko bylo cacy do czasu . w niedziele wrocilem od dziewczyny i zostawilem pod zadaszeniem az do wczoraj , kiedy chcialem zapalic niebylo nawet mrukniecia calkowicie niebylo pradu , podpiolem prostownik i bylo 0,5 ampera , puzniej sie skapowalem i wyjolem i odlaczylem radio i napiecie wzrosło odrazu do 3.2 i auto zpalilo odrazu . Mam pyatnie czy ktos sie taki przypadek i jaka moze byc przyczyna tego ?? diodalodz - 9 Lis 2007, 00:29 Mówisz najpierw o prądzie potem o napięciu . Opisz jeszcze raz dokładnie krok po kroku problem a może coś wymyślimy . Zbadaj gdzie są napiecia na ISO a gdzie nie . mdwyska - 9 Lis 2007, 16:47 po podłaczeniu radia ktore dzialało jakis tydzien bez zarzutu . w srode po 2 dniach stania samochodu , fiesta wogule niezapaliła nieswiecily zadne kontrolki wogule rozrusznik nieruszył i nic sie niedalo zrobic . Po podłaczeniu prostownika ktory ma amperomiez i na tym aperomiezu pisalo 0.5 . Lecz pomyslalem ze moze wyjme radio ktore moglo zrobic zwarcie albo cos i okazalo sie ze napecie na prostowniku wzrosło odrazu do 3.2 i samochod zapalił odrazu . Niewiem czy to wina radia czy moze kostki ISO diodalodz - 9 Lis 2007, 18:40 nie widzę związku znowu mieszasz pojęcia napięcia i prądu . Podłączyłeś prostownik pod akumulator i prostownik na amperomierzu wskazywał 0,5A a po odłączeniu radia wskoczył odrazu na 3.2A ?? Czary jakieś myślę że masz luźne albo skorodowane klemy . |
