|
Forum FiestaKlubPolska -
|
|
Mechanika ogólna - przeróbka mk2 > mk1
arekturbo - 27 Gru 2007, 09:39 Temat postu: przeróbka mk2 > mk1 rozbiłem swoją mk1 i i tak mnie czeka remont i tak
ale wpadł mi do głowy pomysł czy dało by sie do mk2 wstawic nowe błotniki , pas przedni i maske z mk1:)
czy ktos z was przykłądał maske z mk1 do mk2? jak to z podszybiem sie zgra?
nie wiecie czy ktos juz na świecie opatentował to?
jest do kupienia nowe podszybie do mk1?? i jakie są szanse na wstawienie go do mk2:)
wdzięczny bym był jakby kazdy kto zaopserwował jakies zmiany w konstrukcji pomiedzy mk1/2 coś tu napisał
konkretnie co jest zmienione i czemu uniemożliwia to przeróbke na mk1
bo pesymistycznie zakładam ze sie tego nie da
diodalodz - 27 Gru 2007, 13:00
podszybie jest cieżko dostępne
Maska nie pasuje bo mk1 ma krótszą to samo błotniki
Inna belka
Wiadomo że jest możliwe przerobienie mk2->mk1 ale nie jest to proste
DziDzia - 27 Gru 2007, 16:57
arekturbo napisał/a: | bo pesymistycznie zakładam ze sie tego nie da |
wg mnie wszystko da się zrobić...bo niby czemu nie... tylko.. po co
pozdro
kostek88wjcz - 27 Gru 2007, 18:33
DziDzia napisał/a: | arekturbo napisał/a: | bo pesymistycznie zakładam ze sie tego nie da |
wg mnie wszystko da się zrobić...bo niby czemu nie... tylko.. po co
pozdro |
po to by miec mlodsza mk1 ) ale i tak moim zdaniem zbedna operacja .
Laskosz - 27 Gru 2007, 19:25
pamiętajce że mk2 ma inne wymiary budy
Żółwik Tuptuś - 27 Gru 2007, 23:45 Temat postu: Re: przeróbka mk2 > mk1
arekturbo napisał/a: | rozbiłem swoją mk1 i i tak mnie czeka remont i tak
ale wpadł mi do głowy pomysł czy dało by sie do mk2 wstawic nowe błotniki , pas przedni i maske z mk1:)
|
Niedalej jak pól roku temu pytałeś mnie na GG czym się różni mk1 od mk2 i jaki byłby ewentualny kosztorys przefarbowania mk2 na mk1 .
Podałem ci wtedy dokłądny wykaz części które trzeba przerobić oraz takich które trzeba wymienić . No i ewentualny kosztorys ile by to wyniosło .
Masz sklerozę
arekturbo - 28 Gru 2007, 00:59
i to jaką:D
van - 31 Gru 2007, 23:10
a ja mówię że to nie wykonalne ....
to jest Ford .. tu plastik tu inne mocowanie śrubki i od takich małych rzeczy do ogromnych różnic jest bez liku mimo że modele podają się prawie identyczne a różnice przerabiam już na kilku modelach forda
AdamB - 1 Sty 2008, 18:59
Przeróbka Mk2 na MK1, jak dla mnie gubi sens w 2 sekundzie zastanawiania się nad tym pomysłem, choć jak wiemy samo logiczne uzasadnienie posiadania Fiesty Mk1 lub MK2 z grubsza na starcie już nie ma sensu ;-). Miałem budę MK2 z roku 85, a a teraz mam z roku 88. Generalnie jest to to samo, ale tak ja przedmówca pisze... Inżynierowie Forda postanowili zmienić jakiś szczegół i cała idea porządnej przeróbki zaczyna się sypać, bo zaczyna się druciarstwo. Przykładowo chciałem założyć do swojej nowej budy tapicerkę drzwi ze starej i niestety, bez wiertearki nie da rady. Inna tapicerka i inne drzwi, choć to ten sam model samochodu. Nie jest to wielki kłopot, ale oryginału w ten sposób się nie uzyska...
Polecam jedynie wystylizowanie Mk2 na MK1, co w pewien sposób jest możliwe i ma nieco więcej logiki, choć nadal jednak bardzo znikomą ilość ;-).
xr2fun - 1 Sty 2008, 19:51
AdamB napisał/a: | Przeróbka Mk2 na MK1, jak dla mnie gubi sens w 2 sekundzie zastanawiania się nad tym pomysłem, choć jak wiemy samo logiczne uzasadnienie posiadania Fiesty Mk1 lub MK2 z grubsza na starcie już nie ma sensu . |
BARDZO TRAFNA ODPOWIEDŹ
Nie doszukuj się logicznego podejścia desperatów posiadajacych pierwsze serie Fiest.
Logicznie i matematycznie rozumując moja już dawno powinna być przetopiona ( dwa lata temu mój sąsiad zapytał gdzie mam auto ; w lakierowaniu odpowiedziałem - on się pyta "a warto było to auto lakierować" , odpowiedziałem "nie" _ zgłupiał zupełnie ) a nadal ją jeżdżę i nigdy nie zawiodła!
AdamB - 3 Sty 2008, 01:00
xr2fun napisał/a: | AdamB napisał/a: | Przeróbka Mk2 na MK1, jak dla mnie gubi sens w 2 sekundzie zastanawiania się nad tym pomysłem, choć jak wiemy samo logiczne uzasadnienie posiadania Fiesty Mk1 lub MK2 z grubsza na starcie już nie ma sensu . |
BARDZO TRAFNA ODPOWIEDŹ
Nie doszukuj się logicznego podejścia desperatów posiadajacych pierwsze serie Fiest.
Logicznie i matematycznie rozumując moja już dawno powinna być przetopiona ( dwa lata temu mój sąsiad zapytał gdzie mam auto ; w lakierowaniu odpowiedziałem - on się pyta "a warto było to auto lakierować" , odpowiedziałem "nie" _ zgłupiał zupełnie ) a nadal ją jeżdżę i nigdy nie zawiodła! |
Doskonale wiem o czym piszesz ;-). Mam już 3 egzemplarz MK2 (jedna rozbita, druga XR2 na części i oczywiście obecna jeżdżąca) , a o tym ile pochlonela ta zabawa funduszy boje sie zastanawiać... Miałem natomiast dużą radość móc 3 dni temu pojechać swoją MK2 do Wiednia przez Pragę, tym bardziej, że obyło sie bez najmniejszych kłopotów. Troszkę Offtopic ale zapraszam do galerii z tego wyjazdu: http://www.adamb.art.pl/m...ne/fiesta/wien/
Intel - 3 Sty 2008, 15:24
To fakt ze przeróbka niedosc ze niema sensu to jeszcze była by bardzo trudna w wykonaniu ! Kolego ADAMB masz racje ale dlatego ze ty masz xrke a co za tym idzie ma bogatszą wersje tapicerki i ona nachodzi na całe dzwi gdzie w zwyjkłej 1.1 lub 1.0 tapicerka nie nachodzi na całe dzwi i stąd ta roznica:)
van - 4 Sty 2008, 13:42
ale różnice nie są tylko w tapicerce .... wiecie że blacha w xr jest inna miejscami niż w zwykłej od poprostu FORD
squadak - 4 Sty 2008, 15:45
e tam ford... w pugu 106 zwyklym, a tym z nakladkami (rallye, s16) tez jest lekko inna buda, np ta z nakladkami ma glebiej wyciete tylne nadkola
Kacper - 7 Cze 2008, 23:16
narzekacie na FORDa bo go macie, byłby inny to inny byłby be.
elektryke w francuzach byście poogladali, tam w tym samym aucie z tego samego roku jest kilka wersji wiązki elektrycznej hahaha mówie o Pegeocie 206 dokladniej
pozdrawiam !
Kacper
van - 9 Cze 2008, 11:33
miałem 205 więc o pługach coś tam wiem
Ford montował co mu pasowało i jak mu pasowało i jak sobie klijent rzyczył i tak najsłabiej wyposażona niby wersja może indywiduwalnie być doposażona lepiej niż gijowana.
A różnice między mk2 a mk1 są kolosalne tam wszystko jest lekko podobne ale tylko na pierwszy rzut oka dalej zaczynają się schody i to dużo i stromych
|
|