Peedro - 2 Maj 2008, 15:11 Temat postu: Sprężyny APEX -40mm - siedzą deczko luźnie w gnieździe amora Mam z tyłu amortyzatory nie pierwszej młodości, założyłem ostatnio APEXy -40 mm żółte na przód i tył. Z przodu nie ma problemu (amorki w dobrym stanie), natomiast z tyłu jak auto jest podniesione na podnośniku sprężyna nie leży sztywno w gnieździe amortyzatora i da się nią ruszać  . Oczywiście jak fiestka jest opuszczona na ziemię, sprężyny się ściskają i nie idzie ruszyć nimi, ale na dziurach słychać stuki (wnioskuję że właśnie to sprężyny w gniazdach). W związku z tym mam zamiar kupić nowe amortyzatory na tył, ale nie wiem czy nie będzie tego samego efektu?
PumaRST - 2 Maj 2008, 15:43 nowy amorek powinien wyleczyć problem. Peedro - 2 Maj 2008, 15:47 Uff, dobrze wiedzieć, tak więc kupuje nowe amorki, bo i tak prędzej czy później trzeba było by je wymienić  dzięki za odp
kaczoro - 4 Maj 2008, 21:21 Amorki o skróconym skoku powinny rozwiązać problem 
djtaso - 7 Maj 2008, 12:20 Witam a dolacze sie do tematu jakie amorki polecacie? Kupilem wlasnie sprezynki kw tuning -60 i tez musze kupic amorki juz jakie polecacie ? Gazowe czy olejowe? i jakiej firmy? Pozdro madek - 7 Maj 2008, 14:40 do obnizenia -60 polecam juz jednak sportowe amorki... PumaRST - 7 Maj 2008, 15:08
dokładnie, choć by GTcupLine dostepne na allegro lub coś droższego |
