eruditusfaber - 23 Cze 2008, 21:04 Temat postu: Nierówne obroty i problem z odpalaniem. Witam, Na początku jako, iż jestem tutaj nowy pozdrawiam wszystkich użytkowników. Od trzech dni jestem szczęśliwym posiadaczem Fiesty z 1991r. z silnikiem 1,3. Nie znam się jeszcze na samochodach, więc mam zamiar to zmienić i mam kilka pytań: Pierwszy problem to nierówne obroty, odpalam obroty są normalne (tak na ucho) po kilku sekundach spadają (ma się wrażenie, że zaraz zgaśnie silnik) po czym znowu rosną do normalnych i tak w kółko. Czasem, aczkolwiek rzadko silnik gaśnie. Jak wcisnę gaz to wejdzie na wysokie obroty, ale jakoś tak długo schodzi z powrotem na normalne. Co może być przyczyną tych dwóch rzeczy? I problem drugi to parę razy nie mogłem jej odpalić. Przekręcam kluczyk i słychać tylko dźwięk jakby działał silniczek rozrusznika, ale nie poruszał silnika. Zdarzało się to tylko wtedy gdy po jakimś czasie jazdy zgasiłem silnik i próbowałem go od razu odpalić. Jeśli poczekam kilka-kilkanaście minut to odpala normalnie. Przeszukałem forum i doszedłem do tego, że może być to wina Bendixa, który się nie wysuwa, ale w takim wypadku nie rozumiem, dlaczego zdarza się to tylko czasami i dlaczego po jakimś czasie mogę go odpalić normalnie? Mam nadzieję, że to nie za dużo jak na początek, po prostu chcę dopieścić swój nowy samochód. Z góry dziękuję za odpowiedzi. bidżej - 23 Cze 2008, 21:18 Co do obrotów: może to być np. silnik krokowy (a właściwie siłownik przepustnicy) Co do odpalania: możliwe, że zdycha akumulator albo rozrusznik, ale na początek proponuję przeczyścić wszystkie styki (na rozruszniku, na akumulatorze, styki masowe na tacce akumulatora i skrzyni biegów), potem sprawdzić aku. Generalnie takie problemy były poruszane, użyj wyszukiwarki - znajdziesz tam dużo przydatnych informacji (i nie traktuj tego jako uszczypliwość, tam są gotowe rozwiązania  ). Jak nic nie będzie pasować to kontynuuj tutaj 
eruditusfaber - 23 Cze 2008, 21:42 Dzięki za odpowiedź, korzystałem z wyszukiwarki, i chcę sprawdzić tę wersję z aku, tylko dziwne wydawało mi się to, że zdarza się to tylko czasem (nigdy jeśli odpalam zimny silnik) i to, że przechodzi po kilkunastu minutach. Pytanie czy ma ktoś jakiś inny prostszy i bardziej domowy sposób na obroty? Żebym mógł najpierw sprawdzić to co mogę sprawdzić sam. pablon - 26 Cze 2008, 08:42 A świece kiedy były wymieniane?. Ja miałem taki obiaw na gazniku, po rozgrzaniu obroty zaczynały wariować devil |
