Forum FiestaKlubPolska -

Sport w FKP - R&R Team na wprawce do TMMP

Żółwik Tuptuś - 28 Cze 2008, 13:51
Temat postu: R&R Team na wprawce do TMMP
- Kurde , ale jestem zła :/
- Co się stało ?
- Moja pilotka stwierdziła że rezygnuję i nie mam nikogo na jej zastępstwo . Szukam szukam i nic :(
- Jeżeli nikogo nie znajdziesz daj znak - pojadę z Tobą .

To urywek dialogu jaki w połowie maja powstał na GG pomiędzy Sowilo a mną czyli Żółwiem . Był to początek współpracy załogi startującej w rajdach turystycznych organizowanych przez AW.
Pierwszym rajdem na jaki postanowiliśmy się wspólnie wybrać był zorganizowany przez Mosińską delegature AW. WLKP. VII rajd z miśkami .
Czas : 31.05.08
Miejsce : Ludwikowo , Mosina , Tor Poznań :devil: , Fiałkowo :)

Rajd był turystyczno-nawigacyjną wprawką do Turystycznych Motorowych Mistrzostw Polski organizowanym głównie dla członków AW .

Start o 11.00 Szpitala w Ludwikowie . Przed nim krótki instruktarz jak i z czym się je trasę oraz sposoby przejazdu i nawigacji poszczególnych jej odcinków oraz zwiedzanie pięknego kompleksu szpitalnego będącego bardziej miejscowością uzdrowiskowo wypoczynkową niż szpitalem jaki wszyscy znamy i jaki niezbyt dobrze nam się kojarzy .
Na starcie sporo załóg zróżnicowanych pod względem wieku oraz pod względem przygotowania do rajdu ( od stockowych aut i załóg przygotowanych do sobotniej przejażdżki do turystów profi przygotowanych do startów w mistrzostwach polski ) .
W tym miejscu Żółw stwierdza iż odnośnie map , nawigacji oraz wypełniania karty drogowej wcale nie jest to taka " kaszka z mleczkiem " i że naprawdę trzeba sie będzie napracować jako pilot/nawigator .

Kierowca tuż przed startem :



Auto przygotowane i sprawdzone , my także gotowi , podjeżdżamy na start i po odliczaniu ruszamy na pierwszy odcinek - turystyczny ( wg tzw " strzałek " , itinerera strzałkowego ) Poniżej przykład jednej z kart do tegoż odcinka z bazgrołami żółwiowymi szumnie nazywanymi notatkami pilota :)



Jako że był to nasz pierwszy wspólny rajd musimy się " podocierać " zdarza się kilka wpadek wynikających z niezrozumienia oraz z różnych stylów pilotarzu jaki znamy , ale wszystko idzie w dobrą stronę . Jazda idzie coraz płynniej .

Kolejny odcinek rajdu jest nawigacyjny . Żółw zamienia się w nawigatora i z mapą w dłoni prowadzi Ewę przez zawiłości małych miasteczek i pułapki pozastawiane przez organizatorów . Udaje nam się to całkiem nieźle , pomimo tego iż przez większość czasu miałem wrażenie że nie bardzo wiem gdzie jesteśmy i czy dobrze jedziemy .
Ten odcinek kończy się na Torze Poznań , gdzie przechodzi w próby sprawnościowe.
Pierwsza próba to " plac cygański " Trudna i ciasna próba , na której kiedyś Ewa ( z poprzednim pilotem ) zaliczyła taryfę , ciśnienie więc podwójne . Jednakże dzięki spięciu się załogi i " bezawaryjnej " współpracy osiągamy na niej 4 czas !! :) patrząc na konkurencje uznajemy to za sukces .
Pisząc o " bezawaryjnej " współpracy mam na myśli typowy dialog w aucie rajdowym , czyli monotonny i coraz głośniejszy monolog pilota przerywany rykiem silnika i piskiem opon oraz wypowiedziami kierowcy składającymi się jedynie z wyrazów niecenzuralnych oraz określeń gdzie , który słupek i komu należy wsadzić.

W tym miejscu dziękuję Sowie - na YT party znosiła ten rodzaj współpracy przez cały dzień - nie myślałem że to tak ciężki kawałek wypoczynku ;)

Z ciekawych zjawisk zaobserwowanych na sprawościówkach przytoczę jedną , którą już omawiałem z Puciem ( który słusznie stwierdził że zdziwić się można na takim odcinku i to bardzo :yes: )

Podjeżdżamy - przed nami drobna brunetka z dwójką dzieci w " prawie stockowym " aucie . myślę sobie - hmm - będzie zabawa , przed nimi dwójka ludzi w wieku ponad 50 lat - myślę - kurde zaraz zasnę .
I w tym momencie startuje pierwsza z załóg . po połowie przejazdu stwierdzam że jeszcze spoooro się muszę o jeździe nauczyć ( i to właśnie od tych " dziadków " !! ) po dokończeniu przejazdu i starcie brunetki stwierdzam że ja to może popatrzę czy przy bramie jeszcze mój rower stoi i czy mi ktoś powietrza nie spuścił .
Podobno pozory mylą.

Ale dlaczego kurde tak bardzo ?? :9: :yes:

Nieważne - kolejna lekcja pokory nie zaszkodzi .

Całość prób kończymy w Stacji diagnostycznej p. Koprasa w Fiałkowie . Na terenie stacji znajduje się wspaniały zbiór zabytkowych i nie tylko , motocykli oraz innych jeżdżących wehikułów . Jest jedzenie , konkurencje pozarajdowe , podliczanie wyników , zwiedzanie no i ogłoszenie wyników .
Zajęliśmy 12 miejsce ( gdybym dobrze wypełnił kartę drogową było by znacznie lepiej . Ale nie jest źle - mamy odrobinę doświadczenia , wniosków oraz chęć na kolejne starty .

Z których najbliższy już jutro :) :jupi: :jupi:

Kilka zdjęć z rajdu oraz zwiedzania stacji :



W jednym z eksponatów ( mk3 weszła by z powodzeniem do bagażnika )



załoga na mecie ( specjalnie eksponowaliśmy małe logo FKP ( zauważone przez wszystkich ) mamy nadzieje że kolejne starty odbędziemy już pod logiem R&R Team



Żółw sprawdza gdzie sie ukrył silnik w mikrusie .


Start uważamy za udany , a jako świeżo upieczeni członkowie AK WLKP nabraliśmy chęci na kolejne starty w takich oraz innych imprezach . Atmosfera zarówno podczas rajdu jak i na mecie wspaniała , a " starzy wyjadacze " zawsze chętnie służący pomocą i dobrymi radami . Do tego doskonałą organizacja oraz zapewnienie dobrej zabawy .

Co tu dużo mówić . Jutro kolejny start FKP R&R Team w składzie Sowilo kierowca , Żółwik Tuptuś pilot/nawigator w Turystyczno nawigacyjnym rajdzie organizowanym przez delegaturę Mosina .

Brook - 29 Cze 2008, 22:28

Brawo!
Najtrudniejszy pierwszy krok :hihihi: z czasem będzie coraz lepiej :)

Życzę udanej współpracy i dobrej zabawy, która zwykle towarzyszy takim rajdom. :)

Swoją drogą zapraszam na Ogólnopolski Rajd Pań, który w tym roku odbędzie się w pięknych miejscach jakimi są Kazimierz Dolny, Nałęczów i Puławy, dnia 14 września.

Pozdrówki!

trzeci - 29 Cze 2008, 22:38
Temat postu: Re: R&R Team na wprawce do TMMP
Żółwik Tuptuś napisał/a:
Jutro kolejny start FKP R&R Team w składzie Sowilo kierowca , Żółwik Tuptuś pilot/nawigator w Turystyczno nawigacyjnym rajdzie organizowanym przez delegaturę Mosina .

I jak tym razem Wam poszło ? :)

Żółwik Tuptuś - 2 Lip 2008, 14:29

Brook - dzięki za dobre słowa - z każdym startem nabieramy ochoty na więcej i mimo że to zabawa traktujemy je naprawdę poważnie :)

Prezio - jest opis - podskoczyliśmy w generalce a i karygodnych błędów było mniej .

Jednym słowem wyrabiamy się :jupi:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group