PumaRST - 20 Lip 2008, 22:03 Temat postu: [MK3] parametry akumulatora. problem z odpaleniem Hej, i znowu głupie pytanie, ile powinien mieć dobrze naładowany akumulator który jest właściwie doładowywany przez alternator. u mnie jest 12,6. Pytam ponieważ szukam rozwiazania na mój problem, a w elektryce jestem bardzo cieniutki. A problem mam taki że auto jak sie nagżeje nie odpala. Pierwsza myśl uwalony rozrusznik, podmieniłem na 2 bo ma na półce. bez zmian  wiec ide dalej, masy wszystkie oczyszczone posprawdzane itd. nadal bez zmian
wiec przegląd "+", i nadal bez zmian wiec zmierzyłem aku i równo 12,6 - podpiołen na chwile votpomierz i sprawdzam czy ładuje altek, owszem bez problemu. zgłupiałem. jakieś pomysły?? moze aku mam chu...owe i dlatego?? Pozdrawiam PumaRST Laskosz - 20 Lip 2008, 22:21 ładowanie 14.1-3  a tak poważnie jak masz źle ustwioną w twoim przypaku mapę i za wczesny zapłon to będzie miał problemy z odpalaniem
Miły - 20 Lip 2008, 22:23 no ja mam ten sam problem ale w 1,8D... na ciepłym nie odpala... masy ok, aku nówka, rozrusznik ok bo na krótko odpala bez problemów... Arkadius - 20 Lip 2008, 23:05 dobra ale zalezy co u pumy znaczy nie odpala? rozrusznik nie ma siły kręcić? czy poprostu zaskoczyć niechce? Daras84 - 20 Lip 2008, 23:19 hmm.. nie chce zapeszac ale u kumpla w cvh byłten sam problem ze nie chcial odpalac jak sie zagrzal tzn miał probemy z kreceniem... wymieniony aku rozrousznik, i masa innych pierdół, wkoncu juz z braku pomyslu zdecydowal na swapa i po rozebraniu sie okazalo ze praktycznie nie bylo dołu silnika juz.... PumaRST - 21 Lip 2008, 06:47 ładowanie jest OK tak jak pisałem wcześniej. nie odpala mam na mysli że jak jest ciepły przygasają kontrolki i nie kręci, ale wystarczy ze pchne go 1m i z pychu pali od kopa czy to bedzie z "2" czy też z "r" wiec kwestie silnika wykluczam, zreszta na tych tłokach mam tak dużą tolerancje że nie ma takiej opcji żeby to był kwestia dołu silnika. jak równiez kwestie zapłonu bo na zimnym czy z pychu pali OK. ile powinien mieć AKU wpełni sprawny?? mnie sie wydaje że coś powyżej 13,x ale nie jestem pewien. tak jak mówie mam równo 12,6 i nie ma znaczenia czy stał noc czy też właśnie zgasiłem po przejechaniu 100km. JoeMix - 21 Lip 2008, 07:42
PumaRST - 21 Lip 2008, 08:06
wnioskuje po tym że 12,6 to jest dupa. czyli całkiem możliwe że to jest mój problem. dzieki diodalodz - 21 Lip 2008, 08:24 zobacz do ilu spada przy próbie odpalenia . jeśli spadnie poniżej 10 to albo jest straszny opór mechaniczny albo akku smietnik . 12,6 to dobre napięcie spoczynkowe . PumaRST - 21 Lip 2008, 08:27 sprawdze dziś ale czy na zimnym to też wyjdzie jak bedzie lipny aku?? co do oporu mechanicznego to jak w takim razie wytłumaczyć odpalenie odrazu przy pchnięciu?? zero oporó i problemów. nawet jej dobrze rozpędzić nie trzeba JoeMix - 21 Lip 2008, 09:23 Jak pchasz auto - nie działa rozrusznik - ja tak miałem - zimny rozrusznik - kręcił idealnie, palił auto nawet zimą przy -20... ciepły silnik - ciepły rozrusznik - kręcił wolno silnikiem, po wymontowaniu, sam rozrusznik wolno kręcił... wymieniłem na nowy i jest git, ale pewnie remont starego by rozwiązał sprawę,,,
PumaRST - 21 Lip 2008, 10:53 temat do zamkniecia. przyczyna leżała w konstrukcji rozruszników i warunków temperaturowych ich pracy. Po zmianie na rozrusznik planetarny (przekładniowy) wszystko jest OK Dzieki za pomoc. PS: Dioda przy odpalaniu napięcie na aku spada na 10,xx. diodalodz - 23 Lip 2008, 22:28 i tak ma być . Jeśli zrobiłeś mixa skrzynia silnik to właśnie po tym robią się cyrki i trzeba kombinować z innymi bendiksami. 10V oznacza że akku jest jeszcze w miare żywy . PumaRST - 24 Lip 2008, 06:28 prawie 11V 
teraz jest juzOK tylko mam 3 rozruszniki pod starsze silniki forda do sprzedania 
diodalodz - 25 Lip 2008, 00:29 hehe podobne problemy były w VW kolegi którego widziałeś kiedyś w borkach . Tam była skrzynia nie od tego silnika i też były podobne problemy 
|
