Tomek - 10 Sie 2008, 20:26 Temat postu: [MK5] Czasokres wymiany rozrządu i olej. mam do pytanko do posiadaczy 1,25 zetec s. co ile km wymieniaciew rozrzad. i jeszcze jedno . jezdze na pol syntetyku i jaki teraz wlac? bidżej - 10 Sie 2008, 20:29
jak jeździ dobrze i nie pali oleju to taki sam 
awilk - 10 Sie 2008, 23:27 Albo zrob jeszcze ciekawiej i zmien na syntetyk  Ja po kupnie samochodu tak zrobilem i nie narzekam. Oleju ani grama nie chce brac a przejechalem na nim jakies 12000 km do zmiany. Nie mam pojecia dlaczego ktos mu predzej zalewal 10w jak na 5w nic zlego sie nie dzieje. A co do rozrzadu to dopiero byl taki watek na forum, w ksiazce pisza 10 lat lub 150000 km w praktyce radza wymieniac miedzy 100 a 120 tys km.
Spike - 27 Cze 2012, 20:02 Odświeżę temat troszkę, ja miałem rozrząd wymieniany przy kupnie jak na liczniku było 177000 teraz jest 210000 samochód jeździ normalnie ale dla pewności chciałbym obejrzeć ten pasek. Podobno sprawdza się czy jest dobrze naciągnięty, czy nie sparciał i czy można go wywrócić ząbkami do góry tylko jak się do tego dostać?! Szukałem na forum i nie znalazłem nigdzie tematu z opisem takiej operacji, wie może ktoś jak to w dosyć prosty sposób odkopać podobno jest gdzieś pod alternatorem?! Co do oleju to czy przy takim przebiegu (210000) opłaca się próbować zmieniać na syntetyka i co taka zmiana by mi dała? Obecnie jeździ na mineralnym. szynszyl - 28 Cze 2012, 12:47 Spike, brawo za wyszukiwanie tematu 
1. masz dowód zmiany paska i usługi? jak nie masz, to zmień rozrząd 2. oglądać to osobiście uważam, ze można mecz. nie ryzykowałbym remontu silnika. 3. inni pewnie doradzą, ze sprawdź, że można jeździć.. ale to nie ich auto - zrób co uważasz.... Raffaello - 28 Cze 2012, 14:12 Ja u siebie również zmieniłem z półsyntetyku na syntetyk. Też nie miałem pojęcia dlaczego poprzedni właściciel przy przebiegu około 65 tys km zalewał go półsyntetykiem 10W/40. Postanowiłem zaryzykować i zalać syntetykiem 5W/40 tym bardziej że silnik nie miał żadnych wycieków i nie brał ani grama oleju. I po wymianie okazało się że wszystko jest ok. Zero wycieków i zero brania oleju przez silnik. Wymieniałem już 3 razy olej od zmiany z półsyntetyku na syntetyk i jest ok, tym bardziej że nawet po przejechaniu 16 tys po wymianie oleju, jego stan był taki sam. Przy małym przebiegu silnika i jego dobrym stanie nie widzę powodów aby nie zalać go syntetykiem, gdy wcześniej jeździł na półsyntetyku. szynszyl - 28 Cze 2012, 17:26
Spike - 28 Cze 2012, 20:03 Można powiedzieć że mechanik sprawdzony jest bo po znajomości. A skoro fabryka mówi że 160tysięcy wytrzymuje to dlaczego nie pojeździć do tych 110 i wtedy zmienić, to droga wymiana więc pytam się dla czego? Po cholerę wymieniać coś co działa i ma się dobrze? A skoro patrzeć sobie można to jaki jest sposób na sprawdzenie tego paska? I poważnie nie mogłem znaleźć nigdzie opisu wymiany rozrządu albo zajrzenia do niego aby sprawdzić jego stan. szynszyl - 28 Cze 2012, 20:27
nowy z fabryki to może do 160.000 wytrzyma. ja zawsze kolejne zmieniałem po 60.000 |
