Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - Ostry pisk przy hamowaniu

rad - 13 Sie 2008, 21:43
Temat postu: Ostry pisk przy hamowaniu
Wybaczcie ale jestem laikiem jesli chodzi o mechanike.

Od pewnego czasu przy hamowaniu slysze pisk z przodu, jedni mi mowia, ze cale szczeki inni, ze klocki hamulcowe. Naprawde to tylko wiem jak to wyglada ale dalej juz nic.

1) Czy jest to wlasnie spowodowane szczekami/klockami?
2) Ile kosztuje kupno nowych?
3) Ile bedzie mnie kosztowala wymiana?

dzieki bardzo za odpowiedz

zoharek - 13 Sie 2008, 21:55

musisz zobaczyc, bo są 2 opcje, albo kończą się klocki i masz takie, gdzie jest drucik wbudowany w klocek i gdy ten się kończy to drucik trze o tarczę i piszczy, albo na tarczy zrobił się rancik i on piszczy, ale tylko przy lekkim hamowaniu, jak mocno hamujesz, to wtedy nie piszczy, nie oznacza to jednak konieczności wymiany tarcz.
rad - 13 Sie 2008, 22:09

zgadza sie, piszczy przy lekkim hamowaniu. Ale mysle, ze i tak sciagne kola i zobacze co jest grane.

dzieki zoharek za odp.

JoeMix - 14 Sie 2008, 08:57
Temat postu: Re: Ostry pisk przy hamowaniu
rad napisał/a:
Od pewnego czasu przy hamowaniu slysze pisk z przodu, jedni mi mowia, ze cale szczeki inni, ze klocki hamulcowe.
Jak piszczy z przodu to raczej nie szczeki... jak z tyłu to raczej nie klocki.... łatwo sprawdzisz, bo nogą uruchamiasz i przód i tył i można nie rozkumać, ale dźwignią pomiędzy fotelami uruchamiasz tylko tył ;P
zoharek - 14 Sie 2008, 09:11

Miał na myśli tarcze mądralo..
Miły - 14 Sie 2008, 22:45

No ja mam podobny problem ale tylko po deszczu... wtedy hamulce piszczą z przodu... w normalny dzień gdy nie pada problemu nie ma... wcześniej też nie było nawet w deszcz...
zebro78 - 22 Paź 2008, 21:33

zoharek napisał/a:
musisz zobaczyc, bo są 2 opcje, albo kończą się klocki i masz takie, gdzie jest drucik wbudowany w klocek i gdy ten się kończy to drucik trze o tarczę i piszczy, albo na tarczy zrobił się rancik i on piszczy, ale tylko przy lekkim hamowaniu, jak mocno hamujesz, to wtedy nie piszczy, nie oznacza to jednak konieczności wymiany tarcz.


U mnie to samo - piszczą mi hamulce tylko jak lekko wcisnę. Gdy zahamuję gwałtownie nie słychać pisku. Dziwne tylko bo tarcze nowe , wiec jaka diagnoza?? Dodam ,ze poza piskiem hamulce sprawują się rewelacyjnie a zaczynają piszczeć nie od razu tylko po przejechaniu kilku kilometrów ( kilkakrotnym lekkim przyhamowaniu ).

JoeMix - 22 Paź 2008, 22:51

Piszczenie tłumaczyć można często warunkami atmosferycznymi.
Puff - 23 Paź 2008, 00:35

Mnie piszczą jak są zimne O_o
Wstyd hamować... za każdym razem jak jest ziąb, muszę rozkulać Fiestolota do słusznych 80 i depnąć solidnie w pedał - hamulce się ciut nagrzeją i można dalej jechać bez obawy, że straci się bębenki (jeśli komuś nie przeszkadza widok każdego przechodnia w jego stronę, kiedy się hamuje :d)

diodalodz - 23 Paź 2008, 02:54

czasami pomaga opiłowanie rantu klocka . papier ścierny gruby i robicie na okrągło ranty z każdej strony . część aut ma specjalnie frezowane krawędzie żeby efekt nie występował . Przykładem może byc matiz :) zobaczcie sobie na allegro jak wyglądaja klocki . nie musicie robić kopii wystarczy kawałek deseczki papier gruby i zcięcie delikatne rantu pod kątem 45 stopni . gwarancji poprawy nie ma , bo czasami to efekt dobranych komponentów do klocka .

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group