|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Tuning mechaniczny - Szpera
Qzyn - 22 Cze 2004, 22:10 Temat postu: Szpera Czy mozna w polsce znalezc szpere do forda??? Mam fieste MK II ale z silnikiem escorta 1,6 XR3. Wiec podchodza tam rozniste skrzynie :D Pilnie bym potrzebowal szpery.
Qzyn - 23 Cze 2004, 11:11
Demolek postaram sie to wytlumaczyc. Moja fiesta to rajdowka ktora sie scigam w rajdach amatorskich zbierajac punkty do licencji. Pozatym to bardzo fajne autko treningowe przed przyszlym sezonem. Szpera w takich autkach bardzo sie przydaje kilku powodow.
Po pierwsze rajdy popularne tzw. KJS-y maja na probach bardzo wiele nawrotow i ciasnych zakretow. Podczas nawrotu wewnetrzne kolo jest odciazone i zaczyna sie slizgac powodujac znaczne starty czasowe.
Po drugie na imprezach o nawierzchniach szutrowych sprawa sie jeszcze bardziej nasila.
Po trzecie na odcinkach asfaltowych czesto wystepuja tzw. ciecia zakretu czyli lecisz popularnie mowiac wewnetrzna czescia auta w rowie hehehe. I tam tez jest slisko - wewnetrzne kolo sie slizga itd itd.
Z tych powodow szpera to swietne rozwiazanie nawet dla aut typu seicento sporting
Nie boj nic nie potrzebuje szpery do efektownego palenia gumy przed dyskoteka - nie kreci mnie to.
Pozdrawiam
Qzyn - 23 Cze 2004, 11:12
P.S. zapomnialem napisac o zaletach szpery na mokrym
GienekWichura - 24 Cze 2004, 14:24
Skrzynia od Escorta RS turbo
Sosnowiec
Firma BCS silniki
cena 1000 zeta sama
lub 600 zeta z silnikiem
http://www.silniki.com.pl
Pytaj o Dariusza Piątka
Qzyn - 24 Cze 2004, 22:26
No Joe sprobuje ci napisac to co sam wiem, moze to choc troche wyjasni. Seryjne samochody maja tzw mechanizm roznicowy ktory dopuszcza rozna predkosc poszcegolnych kol z przodu. Tzn jak jedziesz w zakrecie to wewnetrzne kolo kreci sie wolniej bo ma krotsza droge. Na to wlasnie pozwala mechanizm roznicowy. Zeby kola krecily sie z rozna predkoscia bez naprezen. Natomiast duzy minus to to, ze generalnie mamy w samochodzie jedno kolo napedzane i to w dodatku to ktore ma gorsza przyczepnosc. Sprobuj sobie np w zimie stanac pod gorke lewa czescia auta na asfalcie a prawa na sniegu i ruszyc. Prawe kolo bedzie rolowac a lewe stac w miejscu i nie ruszysz. A ta tzw szpera to po prostu blokada mechanizmu roznicowego. zeby nawet jak jedno kolo ma bardzo zla przyczepnosc drugie tez choc troche ciagnelo. Ale szpera to nie zaspawanie na stale obu polosiek tylko blokowanie ich w jakims tam stopniu podawanym wlasnie w procentach. Szper jest kilka rodzajow. Te co ja znam to caly uklad sprezynek i zapadek w mechanizmie roznicowym. No to by bylo na tyle. Jakby jeszcze cos to pytac hehehe.
Pozdrawiam
JoeMix - 25 Cze 2004, 06:13
WITam...
Heh... W sumie co to szpera i co daje to wiedziałem./.. może żle sformułowałem pytanie... czyli standawtowy mechaniz róznicowy ma warość zbliżoną do 0% a jak sie go spawnie na stałe to ma 100%? Dobrze kumam... A co jest z tą hydrauliczną szperą... jak to działa? Bo mechanizmów różnicowych z możliwością blokowania na stałę czy nawed z regualcją stopnia blokowania to ja mam opisanych chyba z 10 rodzajów... ale chodzi o to że zeden nie ma w nazwie szpera,,, więc nie wiem czy syste,m spręzynek i zapadek to już szpera czy raczej szpera to coś co występuje zamiast ukł różnicowego...
Qzyn - 25 Cze 2004, 09:01
Nie nie Joe. Szpera to po prostu żargon. To potoczne określenie blokady mechanizmu różnicowego. Wszystkich rodzajów
Pozdrawiam
Qzyn - 29 Cze 2004, 16:35
P.S. Do sportowej jazdy najlepiej ustawic przednie kola lekko w minusie i ciutke rozbiezne. Jak wsiada 2 osoby to sie zawias jeszcze troche rozjezdza i autko prowadzi sie super. Niestety zuzywa wtedy troche bardziej opony. Z tego co zauwazylem to gosc co mi ja zawsze ustawia, to robi to przy pustym aucie bez obciazenia i nastawia wartosci tak okolo 0,5 stopnia w minusie i tyle samo rozbieznie
Ale to chyba watek na zupelnie nowy temat hehehe
Żółwik Tuptuś - 29 Cze 2004, 20:14
Witam .
Mam pytanko odnoście kątów . Dorobiłeś śruby pływające czy łopatologicznie rozciągasz ją na popuszczonych zwrotnicach ?
Qzyn - 29 Cze 2004, 22:16
Joe, moze to dla Ciebie nowosc ale seryjne samochody bez obciazenia ustawia sie mniej wiecej na zero. Wsiadajac do samochodu powodujesz nacisk na przedni zawias i on sie rozjezdza troche w strone rozbieznosci, i tak wlasnie to sie neutralizuje. Jesli podczas obciazenia mniej sie auto rozjezdza to ma lepsza konstrukcje zawiasu i na zakretach mniej kola sciskja do srodka. A moze i to dla Ciebie nowosc ale dla przykladu powiem ci ze na bardzo szybkie odcinki specjalne o duzej ilosci szybkich zakretow samochody ustawia sie zbieznie!!! Wtedy sa stabilniejsze na szybkich lukach i prostych. Taka to juz zaleznosc.
Żółwik, nie - ani nie dorabialem srub ani nie lopatologicznie. Kupilem takie sruby, bodajze firmy SPARCO Świetna sprawa. Mam szerokie oponki o niskim profilu to ustawiam katy blizej zera. Mam wyzszy profil to ciut bardziej na minus hehehehe. Goraco polecam.
Qzyn - 1 Lip 2004, 16:17
Joe, przyznam ze wartoscia 6mm!!! troche mnie zaszokowales. Postanowilem wiec temat poruszyc i na forum forda escorta. A to ze wzgledu na to ze nie jestem profesjonalnym mechanikiem. Oto jakie odpowiedzi otrzymalem:
Pogrzebałem w papierach i znalazłem wydruk z maszyny losującej co mi pan mechanik od zbieżności wręczył po regulacjach zawieszenia mojego Essiego. Zacytuję więc fragment:
Zbieżność połówkowa:
koło lewe = 00,86mm
koło prawe = 00,86mm
do 6,00 mm jeszcze mu daleeekooo..... na szczęście
A teraz druga:
Nie wydaje mi sie ,zeby to moglo byc prawda. Opony by zjechalo w tydzien.
I ostatnia:
ja w swoim essim mam coś koo 1,5 mm tzlko nie pamitam w ktra strone
Te wartosci sa ciut realniejsze jak dla mnie. Bo wiesz 6mm to w przeliczeniu chyba nawet kilka stopni by bylo. I takie auto na proestej by sie bardzo zle prowadzilo, szybko by zuzywalo opony. Prosze cie sprawdz jeszcze raz czy to aby nie bylo 0,6mm rozbiezna kazda strona, bo to by pasowalo.
Pozdrawiam
|
|