bidżej - 30 Wrz 2008, 11:51 Temat postu: [MK3] Ruda podgryza tylną klapę z dołu Mój Fieścior miał swego czasu robioną tylną klapę bo przerdzewiała z dołu na rancie. Teraz znowu wychodzą parchy, bo jak się przyjrzałem to fachman przespawał całą dolną część tak że jest trochę inna niż fabryczna, tylko że gdzieś mu zginęły odpływy ;| I tu pytanie: gdzie one standardowo były? Bo zdaje mi się że jakieś tam szczątki pozostały, tyle że zatkane/lekko zaspawane: są na dolnej krawędzi, kilka cm od rogu klapy? Pasowałoby je chyba rozwiercić 
LOY - 30 Wrz 2008, 16:14 po pierwsze klap sie nie spawa -bo nie warto . lepiej kupic dobra uzywke ..i tak bedzie tansza niz spawanie . po drugie sprawdz czy fachowiec zabezpieczył jakkolwiek klape od srodka . Odpływy byc musza to oczywiste ...woda w klapie zbiera sie przez nieszelnosci i przez same kondensowanie sie wody wewnatrz ...nawierc z 4-5 otworów rozmiesc je symetrycznie tuz przy bokach klapy itd bidżej - 30 Wrz 2008, 16:23 LOY, pospawał to mam pospawaną  akurat to było jeszcze za czasów kiedy fiesta nie była moja.
czym by można te rozwiercone otwory zabezpieczyć? żeby nie było tak że za 3 miesiące z otworków fi4mm zrobią się dziury fi40 
LOY - 30 Wrz 2008, 16:25
otworki czy inna blacha -zabezpiecza sie tak samo . Jakis grunt antykorozyjny ..a od srodka - zabezpieczenie do profili ...nie załuj go ..ale pilnuj zeby znów nie zatkac otworów odyniec - 30 Wrz 2008, 17:52 bidżej86, gratuluje pomysłu. Kupić na szrocie używaną klape z wszystkim a w ew. rozliczeniu swoja zostawic. To koszt dojazdu i 50zł za klapę. A naprawa...hm wiadomo, więcej. A konserwacja tak jak LOY mówi i przy okazji możesz jej odrazu w drzwi wpakować. bidżej - 30 Wrz 2008, 18:58 odyniec, czytanie nie boli:
a tego specyfiku jak kupię to i na drzwi nie pożałuję 
|
