scorpion69 - 15 Paź 2008, 23:57 Temat postu: [MK3] wymiana pierścieni tłokowych czy aby je wymienić /ew kiedys/ trzeba wyjmowac silnik? Laskosz - 16 Paź 2008, 00:01 jak masz alu miske to jest kłopocik ze ściągnięciem jej, ja niedawno wymieniałem pierścionki w mk4 1.3 to sobie wyciągłem motorek diodalodz - 16 Paź 2008, 00:18 w zwyklym 1.3 starszym z metalową miską nie trzeba wyciagać silnika . Wystarczy kanał . scorpion69 - 16 Paź 2008, 13:03
a czy wymiana na nowe coś daje i przy jakim przebiegu je wymienić? diodalodz - 16 Paź 2008, 13:30 generalnie nie daje nic , ewentualnie nie na długo . trzeba dokładnie wiedzieć jakie jest zużycie cylindra i tłoka . Wtedy wiadomo czy warto . daaro - 16 Paź 2008, 21:39 Przy okazji podepne sie do tematu. W silnikach 1.1 i 1.3 na monowtrysku nad kolektorem do glowicy sa przykrecone "rurki". Jaka spelniaja one role ? Dodam ze u siebie po odkreceniu, 2 z nich byly zatkane. Ma to jakis wplyw na prace silnika ? vis - 14 Lis 2008, 10:34
Daje bardzo dużo! 1. Znacznie ogranicza, lub całkowicie eliminuje zużycie oleju. 2. Uszczelnia silnik - "przedmuchy" 3. O większej sprawności silnika chyba pisać nie muszę... Wbrew pozorom, efekt jest trwały pozwalający na pokonanie co NAJMNIEJ kilkadziesiąt tysięcy kilometrów. diodalodz - 14 Lis 2008, 17:27 szczególnie daja w 1,1 gdzie cylinder ma po 200 tyś km wyrobienie 1mm . Proszę cię . szogoon - 15 Lis 2008, 08:54 cyzli robi się jajco ? dobrze kminie ? granadziarz - 16 Lis 2008, 16:55 tak, o progi można połamać paznokcie, a pierścień w rowku w tłoku lata góra-dół o 0,5mm. Roztaczałem rowki w tłokach i wstawiałem pierścienie z Tomringu dorobione na wymiar i działało przez 30 000 km, teraz znów żre olej jak świnia, z silnika pewnie nie będzie co zbierać. |
