|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK3] Wymiana bębnów
rsobczynski - 17 Lis 2008, 18:31 Temat postu: [MK3] Wymiana bębnów Jak wymienić bębny w tym dziwnym aucie zdjelem kolo spuscilem reczny i nic zadnych srub z przodu nie ma zeby odkrecic i zeby beben zszedl wale mlotkiem i nic sie nie dzieje szpara miedzy piasta a bebnem sie nie powieksza a moze cos tzeba zrobc pod bym kapslem prosze o pomoc
JoeMix - 17 Lis 2008, 18:39
Jest chyba tak samo jak w mk3, albo rozkręcasz piastę (duża śruba pośrodku po deklem) albo odkręcasz piastę (4 śrubki za bębnem na belce.
mechcom - 17 Lis 2008, 18:42
JoeMix napisał/a: | Jest chyba tak samo jak w mk3, albo rozkręcasz piastę (duża śruba pośrodku po deklem). |
Tak ta duza rrube odkrec i wtey powiniem zesc a jak nie to sciagaczem albo powal z młodka troche
ALE PAMIETAJ TA NAKRETKA W MK3 MA LEWY GWINT!!!!!!!!
rsobczynski - 17 Lis 2008, 18:47
a jak dostane sie wtedy do okladzin??
[ Dodano: Pon Lis 17, 2008 18:51 ]
a wieci moze jakiego rozmiaru klucz jest potrzebny????sorki ale naprawde zielony jestem
k_myk - 17 Lis 2008, 19:02
Kolego... Jaką Ty właściwie masz fiestę? Mk3 czy Mk4, bo już sie pogubiłem...
Pozdrawiam,
k_myk
rsobczynski - 17 Lis 2008, 19:04
sorki pomylka przy zakladaniu tematu przez przypadek kliklem mk3 a mam MK4
Miły - 17 Lis 2008, 19:14
to chyba to samo... klucz 32... albo 30 już nie pamiętam... a jak ściągniesz bęben to będziesz miał szczęki na wierzchu...
JoeMix - 17 Lis 2008, 19:18
4 śrubki od wewnętrznej strony belki.
Marcinowaty - 17 Lis 2008, 20:54
Tak, 4 śruby od wewnętrznej strony. Do tego czeka cie wymiana łożysk, ponieważ piasta jest zintegrowana z bębnem. Powodzenia ! Najlepiej poszukaj na www.peb.pl książki serwisowej do fiesty, albo kup..
rsobczynski - 17 Lis 2008, 21:11
A nie wystrczy odkrecic sruby która znajduje sie posrodku bębna za takim kapslem metalowym?? gdzies wyczytalem ze wystarczy to odkrecic i jak bęben może być zintegorwany z piastą to jak niby mam się dostać do szczenek ??
Marcinowaty - 17 Lis 2008, 21:25
Zejdzie z piastą, przynajmniej tak wyczytałem w książce serwisowej.
JoeMix - 17 Lis 2008, 21:44
Nie ruszaj śruby od piasty (tej dużej pod deklem) bo będziesz miał tylko problem - ruszysz - popsujesz (bez urazy) odkręć z piastą - 4 śruby od dupy strony.
mechcom - 17 Lis 2008, 22:05
JoeMix napisał/a: | Nie ruszaj śruby od piasty (tej dużej pod deklem) bo będziesz miał tylko problem - ruszysz - popsujesz (bez urazy) odkręć z piastą - 4 śruby od dupy strony. |
a jak on ma sie tym sposobem dostac do okładzin szczek??
szynszyl - 17 Lis 2008, 22:06
szału dostanę
jeden zakłada temat i nie wie co pisz.. mk3, mk4 - wsio ryba
dokłądnie
Cytat: | 4 śrubki od wewnętrznej strony belki. | da się i to jest jedna szkoła jazdy
rsobczynski napisał/a: | A nie wystrczy odkrecic sruby która znajduje sie posrodku bębna za takim kapslem metalowym | też sie da i to jest druga szkoła jazdy
JoeMix napisał/a: | Nie ruszaj śruby od piasty (tej dużej pod deklem) bo będziesz miał tylko problem | przecież bębny w mk4 to to samo co mk3. nic sie nie stanie i na dodatek dociągnij na chama tą nakrętke jak poskładasz beben wg drugiej szkoły jazdy
Marcinowaty napisał/a: | Do tego czeka cie wymiana łożysk, |
ojej... powaga? mechcom napisał/a: | TA NAKRETKA W MK3 MA LEWY GWIN | i tyle
rsobczynski - 17 Lis 2008, 22:20
Ok to teraz pytanie do pana moderatora jakie sa te szkoly jazdy i przepraszam ze pomylke na początku ale jak widać nie była istotna. I moje pytanie brzmi jak odkręce 4 sruby z tyłu to zejdzie bęben z piastą i co potem bez problemów odejdzie bęben od piasty i zobaczę okładziny z góry dziekuje
mechcom - 17 Lis 2008, 22:31
szczeze to robice problem z tym sciagnienciem bebna jak diabli
to jest po prostu banalne i xco tu wiecej pisac
szynszyl dobrze mowiesz
snowboardwp - 17 Lis 2008, 22:58
to jeszcze nic, zaraz bedzie jak zalozyc beben
szynszyl - 18 Lis 2008, 06:18
rsobczynski napisał/a: | jak odkręce 4 sruby z tyłu to zejdzie bęben z piastą i co potem bez problemów odejdzie bęben od piasty i zobaczę okładziny | zaprawde powiadam ci... robi tak miliard mechaników samochodowych, zatem dlaczego nie chcesz im zaufać? drugi miliard zdejmuje beben z przodu... czyli jak wszechmocny kazał. nie od tyłu
mechcom - 18 Lis 2008, 08:36
snowboardwp napisał/a: | to jeszcze nic, zaraz bedzie jak zalozyc beben |
kill kill kill
JoeMix - 18 Lis 2008, 09:29
Jejku,,,
Trzeba przede wszystkim zresetować samoregulatory, by szczeki się zeszły, bo jak jest rant na bębnie to za cholerę go nie zdejmiesz po tej operacji można albo:
1. Zbić dekielek, odkręcić śrubę z piasty, i można ściągać bęben
albo
2. Odkręcić 4 śrubki mocujące czop piasty do belki i zdemontować bęben z czopem piasty.
Zaltety 1: Łatwy dostęp, wygoda
Wady 1: Dekielek czeto nie da się ponownie założyć i trzeba nowy, ubabrzesz się smarem, przed montażem będzie trzeba nowy. Nie daj jak łożysko Ci wpadnie w piasek czy ubrudzi się innym syfem,
Zalety 2: Nie ruszasz piasty, nie pobrudzisz się smarem, nie zabrudzisz łożysk piaskiem, nie potrzebujesz nowego dekielka, smaru i takie tam, nie potrzeba dużego klucza do śruby piasty.
Wady 2: Kiepskawy dostęp do śrubek czopu piasty, po odkręceniu bęben z czopem trochę wazy, trudniej go zdjąć i założyć (czop zahacza o szczeki)
Ja to zawsze robiłem metoda numer 2.
mechcom - 18 Lis 2008, 10:01
JoeMixzapomiałes dodac ze:
drugim przypadku trzeba odkrecic rurke od cylinterka a to lubi byc zardzewiałe i ułamywac sie
Marcin - 18 Lis 2008, 11:13
hmmm kolega chce wymienić bębny, więc bez rozbierania łożysk i tak się nie obejdzie, więc gdzie tu logika w drugim sposobie a jak się nie zna to i tak w końcu zawoła kogoś kto zrobi to za niego albo za 100km będzie szukał warsztatu żeby mu to zrobili tak jak trzeba...
JoeMix - 18 Lis 2008, 11:59
mechcom, po co chesz odkręcać wężyk od cylinderka - on zostaje na talerzu ze szczękami przecież, Marcin, ma rację - uciekł nam faktyczny problem, dotyczący wymiany a nie demontażu, a skoro wymiana to nowe bębny raczej nie będą w komplecie z czopem, więc trzeba odkręcać dużą śrubę pod deklem.
Marcin - 18 Lis 2008, 13:23
JoeMix napisał/a: | więc trzeba odkręcać dużą śrubę pod deklem. |
przy okazji jak ktoś jeszcze tego nie ruszał to w oryginale są tam chyba 3-4 plaskich nakrętek, które później nie nadaja się do ponownego przykręcenia (a raczej nie powinno się ich przykręcać) i trzeba kupić nową nakrętke, która jest już normalnych rozmiarów.
lesiokro - 18 Lis 2008, 17:35
A mi się coś kojarzy ze prawe koło miało gwony prawy a lewe gwint lewy, no mogę się mylić bo już 2 lata nie mam MK3
rsobczynski - 18 Lis 2008, 18:13
A co zrobic jak pod deklem jest sruba i cos ja otacza jakas blaszka jakby zabezpieczenie
Marcin - 18 Lis 2008, 18:50
wybebesz żeby nie przeszkadzało w odkręceniu
lesiokro napisał/a: | A mi się coś kojarzy ze prawe koło miało gwony prawy a lewe gwint lewy, no mogę się mylić bo już 2 lata nie mam MK3 |
w mk4 chyba jest już normalnie, tak coś mi się przypomina...
JoeMix - 18 Lis 2008, 19:21
rsobczynski napisał/a: | A co zrobić jak pod deklem jest śruba i cos ja otacza jakas blaszka jakby zabezpieczenie | No, żeby się samo nie rozkręciło i na drodze żebyś koła nie zgubił, musisz to zdjąć, a po złożeniu założyć ponownie.
rsobczynski - 18 Lis 2008, 22:46 Temat postu: [MK3] Wymiana bębnów Cała operacja przebiegła bardzo dobrze z góry dziekuje wszystkim za rady, za uwage i cierpliwość [chodz niektórzy jej nie mieli ] robiłem jednak metodą odkręcenie 4 srub z tyłu i sie udało jeszcze raz dzieki i mam nadzieje ze nikogo nie zdenrwowałem
Marcin - 18 Lis 2008, 23:20
JoeMix napisał/a: | rsobczynski napisał/a:
A co zrobić jak pod deklem jest śruba i cos ja otacza jakas blaszka jakby zabezpieczenie
No, żeby się samo nie rozkręciło i na drodze żebyś koła nie zgubił, musisz to zdjąć, a po złożeniu założyć ponownie. |
chyba tego nie widziałeś na żywca ale tego nie da się zdjąć nie uszkadzając, tak czy inaczej ori nakrętek już się drugi raz nie zakłada, jak wyżej napisałem, a ja do siebie kupiłem duże nakrętki z obrotową podkładką, które nie mają dodatkowych zabezpieczeń.
JoeMix - 19 Lis 2008, 10:37
Marcin, no nie widziałem, zawsze odkręcałem od tyłu, a w mk1/2 zabezpieczenie jest wielorazowego użytku.
Marcin - 19 Lis 2008, 10:44
nie wiem jak oni to w fabryce zakładają, ale bez wybebeszenia tej blaszki, która jest dookoła nie da się nasadki założyć, tym bardziej, że są tam chyba 4 płaskie nakrętki już dokładnie nie pamiętam.
Marcinowaty - 19 Lis 2008, 20:22
Marcin napisał/a: | mmm kolega chce wymienić bębny, więc bez rozbierania łożysk i tak się nie obejdzie |
O to mi chodziło. Jak tylko szczęki to mniejszy koszt będzie.
|
|