Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Zamulanie na benzynie

kenczorf - 23 Gru 2008, 20:00
Temat postu: [MK3] Zamulanie na benzynie
Czy jest mozliwe, zeby wklad tego korka sie zuzywal? Dziwi mnie fakt wystepowania duzej ilosci majonezu w odmie przez ktora na zimnym silniku na benzynie zle chodzi auto na niekotrych obrotach...tak jakby przy niekotrych obrotach nie dostawla paliwa lub mial duzo wiekszy opor:/ Od razu mowie silnika zdrowy igla...wiem bo robilem remont, olej jest valvoline 10w40. Fiestka nie lyka nic na 10k. Uprzedzajaco dodam, ze filtry ok wszytkie swieczki i kable tez. Na benyznie na cieplym auto chodzi idelanie a na gazie rowniez jak jest zimny. Raczej watpie zeby w nowej fiescie wlasciciel czyscil sobie odme co jakis czas wiec co moze byc powodem ze jak nowy to sie nic nie dzieje a teraz sie robi taki syf? Jedyny taki pomysl jaki mam to ten wklad korka...ze przepuszcza czy cos... Jakie macie pomysly?
uciu - 23 Gru 2008, 21:59
Temat postu: Re: korek wlewu oleju
Może UPG. Jak wygląda płyn chłodzący, ubywa coś?
kenczorf - 23 Gru 2008, 23:53

Plyn chlodniczy zmieniany po remoncie czyli ok 40k temu. Za ten czas poziom z średniego spadl do minimum tzn na skali na zbiorniczku wyrównawczym spadł o ok 1cm. Po takim przebiegu to chyba nie duzo...to bedzie jakies 100ml na 40 000km. A czy to przez LPG to niech sie wypowiedza znajacy temat
JoeMix - 24 Gru 2008, 17:55
Temat postu: Re: korek wlewu oleju
kenczorf napisał/a:
Czy jest mozliwe, zeby wklad tego korka sie zuzywal?
Jak wszystko w aucie, we wcześniejszych modelach ten wkład podlegał wymianie co ileś tam km, a u ciebie podlega czyszczeniu co ileś tam (kiedy Ty albo ktokolwiek tam coś robił :P )

Rozbierz korek, wydłub to ze środka i wpakuj tam do pełna druciaka (taki zmywak do naczyń, tylko nie plastikowy tylko z metalowych wiórków musi być) - tylko nie zawiń z domu mamie czy żonie ze zlewu tylko kup w sklepie nowy.

pablon - 24 Gru 2008, 18:08

Makaron może być :fajka: Może na szrocie kup taki korek.
JoeMix - 24 Gru 2008, 18:23

Makaron? :9:
kenczorf - 25 Gru 2008, 00:53

JoeMix napisał/a:
(kiedy Ty albo ktokolwiek tam coś robił :P )
hmm no tak z 15k temu plukalem korek benzyna ekstrakcyjna :P
JoeMix napisał/a:
Rozbierz korek, wydłub to ze środka i wpakuj tam do pełna druciaka
to te "druty" w srodku to sa wlasnie takie zwykle druty? a nie jakis filterek weglowy czy cos? :P To jakie te druty maja zadanie? Bo jesli to ma chronic przed przedostaniem sie oleju to chyba nie jest to zbyt szczelne :) Czeka mnie teraz wymiana oleju to moze spruboje w inny sposob i zamienie valvo na jakiegos elfa 10w40 albo fordowskiego. Moze to ten olej jakis lipny i syf robi ;-|
Dalej mnie ciekawi co jest powodem takie mulenia na benyznie jak silnik zimny? Po wyczyszczeniu majonezu jest lepiej ale dalej troszke muli...moze faktycznie ten olej jak jest zimny to nie spelnia swojego zadania? Jest tak mozliwosc ze kijowy olej takie cos sprawia?

madek - 25 Gru 2008, 01:55

majonez w zimie to norma... testowane kilka roznych olejow, 2 rozne silniki (1.1, 1.3).

w lecie tego dziadostwa nie ma.

mam na to skuteczny sposob - olać...

JoeMix - 25 Gru 2008, 11:05

Ten wkład druciany w roli którego świetnie spisuje się zmywak ma takie zadanie że tamtędy silnik zasysa pary oleju czyli malutkie kropelki rozproszone w powietrzu, przechodząc przez te druty kropel;ki maja się osadzić na wkładzie i spłynąć z powrotem do silnika, przynajmniej większa część... przynajmniej takie było założenie konstrukcyjne.
uciu - 25 Gru 2008, 11:18

kenczorf napisał/a:
A czy to przez LPG to niech sie wypowiedza znajacy temat


Nie chodziło mi o LPG tylko uszczelkę pod głowicą :ok: Ale skoro płynu nie ubywa to jest ok

kenczorf - 25 Gru 2008, 11:45

madek napisał/a:
mam na to skuteczny sposob - olać...
to co moge zrobic zeby na zimnymi silniku mogl normalnie jezdzic na benzynie anie dusic sie... ? :/
JoeMix - 25 Gru 2008, 13:13

A jeszcze tak zapytam,,, co ma odma do pracy silnika - równie dobrze możesz ja tak jak to robią tuningowcy zaślepić lub wyprowadzić w powietrze (rożne szkoły są),,,
madek - 25 Gru 2008, 13:14

kenczorf napisał/a:
to co moge zrobic zeby na zimnymi silniku mogl normalnie jezdzic na benzynie anie dusic sie... ? :/

zczytywales kody bledow ? na bank jakis czujnik nawala

kenczorf - 25 Gru 2008, 13:28

JoeMix napisał/a:
co ma odma do pracy silnika
nie wiem :P wniosek wyciągnąłem stad, ze po oczyszczeniu jej z duzej ilosci majonezu ktory dostawal sie (tak mysle) poprzez odme do srodka "patelni" i dalej do kolektora wlotowego objawy sie znaczaco zmnieszyly ale dalej wystepuja. Teraz przynajmniej mi nie zgasnie gdy na zimnym silniku musze pod gorke jechac a nie przelacze wczesniej na gaz.
madek napisał/a:
zczytywales kody bledow ? na bank jakis czujnik nawala
kody zczytane i niema zadnego... moze edis ktory zarzadza mieszanka nawala na zimnym? :P
madek - 25 Gru 2008, 13:52

wiec jesli jestes pewien ze wszystko jest sprawne, silnik nie lapie lewego powietrza a filtry sa czyste, to pozostaje ci sie przyzwyczaic do posiadania unikalnego auta jakim jest fiesta! welcome home ! :ok:
JoeMix - 25 Gru 2008, 14:08

Silnik to maszyna cieplna więc do poprawnej pracy potrzebuje odpowiedniej temperatury,,,, konstruktorzy od dawna próbują obejść tę niedogodność by można było używać silnika od razu a nie po nagrzaniu... jeśli masz tylko drobne problemy na zimnym to nie kombinuj za dużo bo może znacząc się sypać...

Ja mam problem np. taki że jak jest chłodno to aby uruchomić silnik muszę do końca wyciągnąć ssanie (latem nie musiałem wcale, teraz w cieplejsze dni wystarczy jak wyciągnę trochę), jak nie wyciągnę do końca to albo nie zapali wcale albo zaskoczy i momentalnie zgaśnie (chyba że będę gazował)... a jak już na pełnym ssaniu zapali to po 10-15 sekundach robi się za mało powietrza i zaczyna się dusić i ssanie trzeba lekko wsunąć... taki jest wybrednym ale jak madek napisał: welcome home.

kenczorf - 25 Gru 2008, 14:29

ehh zmienie oliwke bo i tak musze...zrobie 500km na benzynce poki tania :P i zobaczymy co bedzie :)
bidżej - 25 Gru 2008, 15:14

kenczorf napisał/a:
na zimnym silniku na benzynie zle chodzi auto na niekotrych obrotach...tak jakby przy niekotrych obrotach nie dostawla paliwa lub mial duzo wiekszy opor
przydałby się trochę bardziej konkretny opis co się dzieje, co słychać, czuć itd.

Ogólnie piszesz że muli na zimnym silniku - jak silnik jest zimny to wtryskiwacz leje jak głupi, dając dużo gazu zalewasz cały kolektor paliwem. A to co płynie po ściankach nie pali się tak samo jak to co jest wymieszane z powietrzem :fox: jeśli na ciepłym silniku jest ok, to
JoeMix napisał/a:
to nie kombinuj za dużo bo może znacząc się sypać...


uciu napisał/a:
Nie chodziło mi o LPG tylko uszczelkę pod głowicą

to może DSTSiPWoCCC - Daruj Sobie Takie Skróty i Pisz Wprost o Co Ci Chodzi :-P

kenczorf - 25 Gru 2008, 15:35

bidżej86 napisał/a:
dając dużo gazu zalewasz cały kolektor paliwem
przyjmijmy ze jade na dwojce. Wcisne pedal do danego miejsca delikatnie i wtedy auto zaczyna sie rozpedczac. Nie wciskajac dalej pedalu auto nabiera obrotow i powiedzmy przy 2k zaczyna sie to dziac po czym mija to przy 2300 ( dodam ze wtedy zajmuje mu to chwile zeby tez 300 wiecej osiagnac) po czym dalej nie ruszajac gazu dzieje sie to samo powiedmzy przy 3k . Ilosci obrotow sa przykladowe zeby ukazac keidy to sie pojawia. To samo jest na kazdym biegu...przy czym najmniej na 4 i 5tce.
bidżej86 napisał/a:
przydałby się trochę bardziej konkretny opis co się dzieje, co słychać, czuć itd.
gdy zachodzi problem autem delikatnie szarpie, odczuwalny brak mocy, dusi sie lub dlawi, nie reaguje na pedal gazu...no chyba ze wtedy przelacze na LPG to jak reka odjal wszytko mija. Dodatkowo mam wrazenie ze wtedy jakis klekot a raczej stukanie sie pojawia i to mija gdy znow wroci do normalnosci i pojawia sie wtedy gdy dzieje sie to co opisuje. Jak cos zauwaze bo poprostu mam krotka pamiec to napisze :)
uciu - 25 Gru 2008, 17:49

bidżej86 napisał/a:
to może DSTSiPWoCCC - Daruj Sobie Takie Skróty i Pisz Wprost o Co Ci Chodzi :-P


To od dzisiaj zamiast LPG bede pisał Liquefied Petroleum Gas :rotfl: UPG łatwiej napisać niż uszczelka pod głowicą, myślałem że dla was ten skrót jest jasny zresztą dosyć często używany wśród zmotoryzowanych.............. nieważne......... I'M SORRY :fox:

kenczorf - 25 Gru 2008, 22:04

LPG jest oczywisty dla kazdego a z UPG pierwszy raz sie spotykam. Myslalem ze sie pomyliles <8>

[ Dodano: Czw Gru 25, 2008 23:13 ]
Wlasnie wrocilem z przejazdzki i jeszcze jedna uwaga odnosnie dziownej pracy silnika mianowicie gdy powiedzmy mam 60at na piatce czyli ponizej 2k obrotow to juz szarpie jakby zgasnac mial i musze zredukowac...na cieplym tego niema. To samo ma sie do trojki i czworki gdy ma ponizej 2k a przy cieplym normalnie na takich chodzi i nic nie szarpie

JoeMix - 25 Gru 2008, 23:18

kenczorf, masz problemy ze składem mieszanki na zimnym silniku - tak jak ja - tylko ze mi wystarczy lekka korekta przepustnicy (uchylenie lub przymknięcie) i jest gitara na chwilę puki silnik nie zmieni temperatury... jeśli masz sprawny czujnik temperatury silnika (ten od dołu w kolektorze) i sprawny czujnik położenia przepustnicy,,, to raczej niewiele zadziałasz,,, zostaje Ci się przyzwyczaić.

[ Dodano: Czw Gru 25, 2008 23:20 ]
60km/h i piąty bieg,,, ;-|

kenczorf - 25 Gru 2008, 23:27

JoeMix napisał/a:
sprawny czujnik temperatury silnika (ten od dołu w kolektorze) i sprawny czujnik położenia przepustnicy
a w ktorym dokaldnie miesjcu jest ten czujnik i jak go sprawdzic?;> ten co wskazuje na zegarach taki malutki( u mnie zielony) czy inny? Co do CPP to wymienialem ale na uzywke bo mi przygasal jak mu odbilo gdy dawalem na luz lub podczas hamowania a pozatym ogolnie wariowaly obroty :P Teraz tego niema a czy jest calkiem calkiem sprawny to...hmm..nie wiem :) Zczytam jeszcez kody bledow jutro to zobaczymy czy cos pokaze.
JoeMix napisał/a:
60km/h i piąty bieg,,, ;-|

heh a to tylko do testow bylo zeby podkreslic ze na cieplym przy tej predkosci jest ok normalnie chodzi...nawet bez wibracji gdy za niskie obroty :)

[ Dodano: Czw Gru 25, 2008 23:33 ]
a uwazasz ze uwalony CPP moze miec takie objawy? Niby nowy 170 zeta...tragedii niema ale tani tez nie jest :P

bidżej - 25 Gru 2008, 23:36

kenczorf, ten czujnik który podaje temp na zegary jest pod termostatem i to nie o ten chodzi. Zdejmij patelnię i zajrzyj pod kolektor, powinieneś znaleźć...

A tak BTW, próbowałeś zrobić porządnie reset i samoadaptację sterownika?

kenczorf - 25 Gru 2008, 23:39

bidżej86 napisał/a:
powinieneś znaleźć...

A jak wyglada?

[ Dodano: Czw Gru 25, 2008 23:49 ]
http://ford.sklep.pl/pl,p...atury,ford.html to jest to tzn czy to ten czujnik? Z ktorej strony kolektora ten czujnik jest ? Jak sciagne patelnie to go widac od razu ? Tak pytam wyprzedzajaco :) I jak sprawdzic czy jest ok? Tester bledow by go wskazal jesli cos? Jest inna mozliwosc sprawdzenia?

bidżej - 25 Gru 2008, 23:56

kenczorf, to z linka to jest czujnik temp do CVH i ziutków, Ciebie interesuje do HCSa. Próbowałem poszukać fotek po necie i w książkach, ale nie znalazłem - a nie pamiętam dokładnie jak to cholerstwo tam siedzi, niech się wypowie ktoś inny bo nie chcę namieszać. Na pewno będziesz musiał się trochę powyginać bo jest z tyłu, od dołu kolektora.

Wcześniej wyedytowałem posta, jak z tą samoadaptacją?

kenczorf - 26 Gru 2008, 00:11

Ok tylko pytanie brzmi czy jak go znajde to co mi to da...tzn jesli mozna go jakos sprawdzic to ok ale jesli nie i kosztuje 80 tak jak te do cvh to na wyrost wymienial nie bede :)
bidżej86 napisał/a:
próbowałeś zrobić porządnie reset i samoadaptację sterownika

reset i adaptacje robilem podczas wymiany czujnika w maju. Bylo dobrze, a takie problemy jak teraz mialy czasem miejsce, ale byly nieduze. Pomagalo wtedy jak go na benzynie dobrze na obwodnicy przegonilem na wysokich obrotach. Teraz tego jeszcze nie zrobilem ale sprobuje.

JoeMix - 26 Gru 2008, 10:00

kenczorf napisał/a:
Z ktorej strony kolektora ten czujnik jest ?
napisałem dokładnie: czujnik temperatury silnika (ten od dołu w kolektorze) więc nie wiem jak lepiej to wytłumaczyć, musiałbyś się na płasko na glebie położyć i patrzeć pionowo w górę na silnik od spodu i o ile cos z dołu Ci nie przysłoni widoku powinieneś go dostrzec,,,

A tak bardziej poważnie... czujnik temperatury, tak samo jak czujnik położenia przepustnicy sprawdzasz omomierzem, temperatury w zadanej temperaturze powinien mieć zadaną oporność, tak samo jak położenie wskazuje pewną wartość w danym położeniu - trzeba mieć jakąś tabele i porównać czy mieści się w marginesie błędu...

Pewnie na postoju silnik zimny czy ciepły płynnie przechodzi przez skalę obrotów a krztusi się tylko pod odciążeniem... jeszcze może być map sensor (czujnik ciśnienia) się ja bym się do tego lekko przyzwyczaił - może więcej/mniej gazu lekko rozwiąże problem - bo w końcu silnik więcej jest używany ciepły jak zimny.

kenczorf - 27 Gru 2008, 15:02

JoeMix napisał/a:
ja bym się do tego lekko przyzwyczaił - może więcej/mniej gazu lekko rozwiąże problem - bo w końcu silnik więcej jest używany ciepły jak zimny.
Moze i tez bym sie do tego przyzwyczail ale teraz jak pojezdzilem na benzynce okazuje sie ze na cieplym jest tak samo jak na zimnym. Objawy sa mniejsze ale sa. Nie pomogla zmiana oleju :P ani przegonienie na obwodnicy :/

Zrobilem test i wyszlo mi ze na zgaszonym bledow niema ale podczas ostatnich 40 cykli zanotowal blad 28. I teraz doszukalem sie dwoch definicji :
-sonda lambda
-czujnik tlenu 1(cylindry 1 i 4) mieszanka za uboga lub uszkodzenie czujnika
Teraz pytanie ktore z nich faktycznie robi problem?

JoeMix, pisales o CPP a czy jesli bylby uszkdozony to i na gazie by troche nie wariowal? Wczesniej jak mi sie popsul stary to i na benzynie i na gazie gasl. Wzbogacili mi wtedy miesznake gazu i dalo sie jezdzic. Moge sprawdzic CPP ale gdy sprawdzalem stary omomierzem to bylo ok co nie zmienilo faktu ze byl popsuty

A czy sonda lub czujnik tlenu moglby takie cos powodowac ?

[ Dodano: Sob Gru 27, 2008 15:12 ]
I nie zapominajmy ze na gazie jest w porzadku i na zimnym i cieplym :)

JoeMix - 27 Gru 2008, 16:10

Sonda lambda to właśnie czujnik tlenu.
co do CPP to kiedy silnik chodzi na gazie większość elektroniki silnika nie działa i jest tak jakby dla picu, ważne są tyle to co sterują bezpośrednio zapłonem, te co wtryskiwaczem to już niekoniecznie - bo on przecie nie działa na LPG.

kenczorf - 27 Gru 2008, 17:48

ale jakas koligacja miedzy tym i tym jest poniewaz gdy "odbijalo" CPP i na benzynie zaczynal gasnac na gazie dzialo sie to samo. Ale pomijajac to czy ta sonda moze miec takie skutki jak opisalem....dodam ze zawory ustawione dobrze a wydech okopcony po 100 km jazdy na benzynie :/ W sumie jak sonda to (tak mi sie wydaje) wlasnie moze byc zla mieszanka na niekotrych obrotach prawda? Dlatego tez wydech moze byc okopcony? Wiem ze sonde mozna jakos sprawdzic...tylko jak ?

[ Dodano: Sob Gru 27, 2008 17:59 ]
Pozatym dodam ze za te 100km spalila mi ok 10l benzyny a to dziwne bo jeszcze dwa lata temu po remoncie jak gazu nie bylo palila 6.5-6.7l w miescie. To juz gazu mi pali mniej bo jak jej cisne to wezmie maks 8.2 - 8.5l . Tak chyba jeszcze nie bylo zeby paliwa auto palilo wiecej jak gazu :P

[ Dodano: Sob Gru 27, 2008 18:34 ]
A sonda ma tez wplyw na gaz czy nie? Tzn sonda steruje mieszanka poprzez dane ktore daje do komputera. A instalacja gazowa tez bierze z niej odczyt? Moze gazolinki tez teraz duzo lyka a ja nawet nie zwrocilem uwagi... Musze sie przyjrzec temu i czekam na jakies podpowiedzi

[ Dodano: Wto Lut 03, 2009 16:51 ]
Sonda sprawdzona i w pelni sprawna. Potrzebuje ta tabele do sprawdzenia czujnika temp i pomyslu na sprawdzenie map sensora. Wie ktos jak to zrobic?

[ Dodano: Wto Lut 03, 2009 20:34 ]
Co do mapa to znalazlem linka na forum jak go sprawdzic...niesety link nie dziala :/
Dzis jezdzilem na odpietym czujniku temp silnika i objawy sa te same tylko spotegowane....teraz to nawet z miejsca nie mozna sie porzadnie zebrac. Czy to oznacza ze ten czujnik nie dziala juz tak jak nalezy skoro objawy sa te same ?

JoeMix - 11 Lut 2009, 09:57

Podjedz do kogoś kto ma taki sam motor i podmień mapa i zobacz co będzie,,,
kenczorf - 3 Kwi 2009, 02:52

Czujnik temp silnika oraz zasysanego powietrze sprawdzony i sa oba sprawne. Z tego co sie dowiedzialem to Map za takie rzeczy nie odpowiada...a i tak nie mam od kogo podmienic. Moze CPP znow padl tylko teraz tak sie to objawia...
Kolega ma mi sprawdzic za nieldugocisnienia paliwa...moze jest za wysokie i go zalewa...?

JoeMix - 3 Kwi 2009, 07:28

Temat jest stary - w nazwie tematu jest "korek wlewu oleju" - więc o co w tym wątku chodzi, coś mi się wyczytało wcześniej że szarpie jak zimny, otóż MAP odpowiada za korektę kąta wyprzedzenia zapłonu, jak podaje błędne informacje to sterownik będzie śmiesznie paliwo w cylindrach odpalał.
kenczorf - 15 Maj 2009, 15:34

Sprawdzilem dzis cisnienie w cylindrach. Jest 10 13,3 13,6 13. Czy takie niskie cisnienie na pierwszym tloku moze powodowac ze Fiesta sie zalewa? Jesli nie, to co przez to moze sie dziac?
bidżej - 15 Maj 2009, 15:43

kenczorf, u mnie na zimno jest 11-11-8-8.5 i jeździ jak szerszeń więc to nie to :|
kenczorf - 20 Sty 2010, 18:38

JoeMix napisał/a:
Podjedz do kogoś kto ma taki sam motor i podmień mapa i zobacz co będzie,,,

Map wymieniony...nic to nie dalo... Rurki od podcisnienia sa drozne

JoeMix - 20 Sty 2010, 19:54

Temat jest z przed roku,,, teraz trzeba cały od początku przeczytać żeby się połapać o co biega :P
kenczorf - 20 Sty 2010, 19:57

to tyle sie juz ciagnie:P z racji ze jezdze na gazie to nie jest to cos co potrzubuje zrobic na juz...ale jak mnie to wkurza i mam chwile czasu to cos grzebie i szukam a potem opisuje :)
Pozatym temat ma tylko dwie strony...wiec czytac od poczatku jak trzeba :D

matrix-1990 - 21 Sty 2010, 19:50

wiesz, mam podobnie, tyle, że mam gaźnik :P ja już tyle rzeczy próbowałem, że sam nie wiem co to, więc jade do fordowego mechanika, może on coś rozkmini, to dam ci znać. Tyle że to za jakiś czas, ale czekałeś rok, to te pare dni nie zbawią :D

[ Dodano: Pon Mar 01, 2010 14:54 ]
ok, u mnie wiadomo co było przyczyną - jakaś przerwa między przepustnicą czy czymś takim, dokładnie nie mogłem zrozumieć była za duża, po zmniejszeniu widać wyraźną poprawę :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group