lukii84 - 2 Lut 2009, 23:32 Temat postu: [mk6] Spryskiwacze Mam następujący problem: Zawieszają mi się spryskiwacze, zarówno przedni jak i tylni, tzn jak załącze spryskiwacz słychać silnik ale nic ie leci albo leci tak małym ciśnieniem że spływa po masce, czasami gdy doleje na maxa plynu to sie odetka i działa ok, ale jak troche ubedzie plynu to sie znowu zapycha...tak jakby bylo potrzebne duze cisnienie aby doprowadzic plyn na wyjscie... wyglada tak jakby czasami sie cos zapychalo ale nie wiem co i jak to zdiagnozować... dzieki i pozdrawiam. pP - 2 Lut 2009, 23:36 Kolego - przestań lać płyn z TESCO ;p wtedy Ci się płyn nie będzie zamarzał ;] lukii84 - 2 Lut 2009, 23:43 Ostatnio lałem plyn zakupiony na Shelu..., wczesniej Sonax, pozatym pamietam ze raz zdarzyło mi sie to takze latem... Parzych - 2 Lut 2009, 23:55 Może pompka pada lub gdzieś jest nieszczelność na wężykach... lukii84 - 3 Lut 2009, 00:18 jak sie dosac do pompki w mk6??co trzeba zdemontowac?? i gdzie ona dokladnie jest?? Parzych - 3 Lut 2009, 00:39
MARIUSZ.B - 3 Lut 2009, 22:04 Na samym dole zbiorniczka przy wejściu do pompki jest zazwyczaj sitko, może się zapchało. Jak dolewasz płynu to się delikatnie odtyka potem syfki osiadają i znów masz zapchane. Wypadało by rozebrać i sprawdzić. lukii84 - 3 Lut 2009, 22:10 dzięki, to może być to... [ Dodano: Pią Lut 06, 2009 19:51 ] witam, dostałem się do dna zbiornika(od strony maski;-)), rozebrałem pomke zbiornik i sitko wszystko przeczysciłem, przedmuchałm i skręciłem, podczas rozkrecania zamoczyła mi się pompka od strony tego kapselka ze stykami, osuszylem i skrecilem wszytsko, gdy uruchomilem tylni spryskiwacz wszystko zadziałało, odetkało sie, ale gdy ponownie uruchuchomilem spryskiwacze(przedni czy tylni) juz nie działa, tzn nawet silniczek nie kręci, czy przez To ze zamoczylem pompke na stykach spalilem silniczek podczas tego pierwszego uruchomienia?? i teraz juz tylko pompka do wymiany??? [ Dodano: Sob Lut 07, 2009 19:56 ] Pompka spalona, wcześniej pewnie się zatkało sitko, ale przy rozkrecaniu urwałem górne wieczko od pompki, przez to potem zalałem uzwojenia silniczka i spaliłem. Juz wymieniłem na zamiennik i wszytsko działa OK. Uwaga! W moim przypadku zamiennik miał odwrócone fazy(czyli jak włączałem tylni spryskiwacz leciało z przodu i na odwrót, ale wystarczy zamienić wężyki i jest OK.) W MK6 nie trzeba zdejmować koła i nadkola aby sie dostać do pompki. Bez problemu można wyczyścic sitko lub wymienić pompkę demontując jedynie reflektor, nie trzeba także odkręcać zbiornika na płyn do spryskiwaczy,chyba że są w nim brudy i ktoś chce wypłukać, też go można wyjąć przez maskę tylko trzeba sie troche nagimnastykować, szczególnie z tą śrubką przy nadkolu. Dziękuje za pomoc. Temat chyba wyczerpany. |
