cradleoffilth - 7 Lut 2009, 22:35 Temat postu: [MK3] Redukcja z trojki na dwojke Odkad kupilem swoja fieste, denerwujacy byl pewien szczegol... Problem z redukcja z 3 biegu na bieg drugi. Gdy jade na trojce i chce zredukowac, bieg nie chce wskoczyc. Moge go wlozyc na sile ale wtedy slychac "chrobotanie" w skrzyni biegow. Dopiero gdy bardzo zwolnie, jestem w stanie zredukowac powoli do dwójki. Jest to troche irytujace w jezdzie miejskiej. Dobrze ze to przynajmniej diesel, wiec od biedy dalo by sie jechac nawet na samej trojce bez innych biegow ale mimo wszystko jest to irytujace. Czy jest to juz bezpowrotne zuzycie skrzyni biegow i nie pozostaje mi nic innego jak sie do tego przyzwyczaic czy moze jest jednak jakis sposob. Wymiana skrzyni raczej nie wchodzi w gre bo podejrzewam ze to dosyc wysokie koszty. Hyuga - 7 Lut 2009, 22:47 Powiem tyle. Nie wiem jak to jest skonstruowane, ale ja tez tak mam i myślę, że w większości fiest jest taka sama sytuacja. Skrzynie z 1.3 60km to kupa 
cradleoffilth - 7 Lut 2009, 22:52 No to mnie chyba pocieszyles  Co prawda ja mam 1,8D, ale moze rzeczywiscie ten typ tak ma. Czekam jeszcze na opinie innych uzytkownikow
essien - 7 Lut 2009, 23:00 ja tak nie mam... Za to czasami ciężko wrzucić 1 gdy koła się toczą. Problemem wszystkich skrzyń jest za to wsteczny
LOY - 7 Lut 2009, 23:05 wytarty synchronizator ...pokochaj to bo raczej remontu skrzyni nie bedziesz robił ...pomaga dwukrotne wcisniecie sprzegła ..lub przytrzymanie dłuższa chwile na biegu jałowym ...czyli procedura jak w skrzyniach bez synchronizacji ..powoli i z wyczuciem ... Puff - 7 Lut 2009, 23:06 Stawiałbym na spepeszony synchronizator w skrzyni. [ Dodano: Sob Lut 07, 2009 23:07 ] Loy mnie uprzedził ;P tomaszostry - 7 Lut 2009, 23:24 a tak nie mam... Za to czasami ciężko wrzucić 1 gdy koła się toczą. Problemem wszystkich skrzyń jest za to wsteczny
U mnie jest podobnie co u essien. Ale już się nauczyłem z tym żyć. bidżej - 7 Lut 2009, 23:24 heh, u mnie z 3 na 2 da się przerzucić dopiero jak zwolnię do licznikowych 40km/h - zawsze myślałem że tak ma być
essien, mało gdzie (jeśli w ogóle gdziekolwiek) wsteczny jest synchronizowany... PAWELwrx - 7 Lut 2009, 23:36
U mnie tak samo jak wyżej. Zaznacze jak samochód toczy się do tyłu to 1 wchodzi bez problemu Puff - 8 Lut 2009, 00:04
Być może nie wysprzęglasz do końca - głównie z takiego powodu są problemy
cradleoffilth - 8 Lut 2009, 00:18 No to pocieszyliscie mnie . Wsteczny u mnie wchodzi gladko. Raz na ruski rok trzeba pokombinowac zeby go wrzucic. Sprobuje jeszcze patentu z dwokrotnym wcisnieciem sprzegla. To tak z czystej ciekawosci bo tez juz sie do tego przyzwyczailem. Dluzsze przytrzymanie na biegu jalowym - nie napisalem tego wczesniej ale rzeczywscie pomaga. A jak nie to tak jak pisze bidżej86 - przy okolo 40km/h dwojeczka juz wchodzi w miare ladnie
Puff - 8 Lut 2009, 00:35 cradleoffilth - swoją drogą - przy cenie skrzyń do fiestolotowych diesli - naprawa skrzyni wyszłaby Cię drożej niż kupienie nowej (tj. używki) z wymianą. (przy naprawie: wyciągnąć, rozebrać, wymienić synchro, złożyć i włożyć z powrotem; przy wymianie - kupić używkę, wyciągnąć starą, wsadzić używkę) - mechanik naprawdę sporo kasuje za montaż/demontaż, o rozebraniu i złożeniu nie mówiąc :) |
