mmaciek88 - 10 Lut 2009, 12:59 Temat postu: Wyrejestrowac, "sprzedac" czy ...? Witam wszystkich użytkownikow forum  3 dni temu kupiłem fieste eSke bez oc i przeglądu. Była ubezpieczona do 2008-12-19..pozniej stała na placu. Chciałbym zarejstrowac ją na ojca i zrobic siebie współwlascicielem zeby zaczęły leciec mi zniżki. Teraz moje pytanie...oc powinien oplaca poprzedni wlasciciel do momentu sprzedazy ale jak czytam takie komentarze to mam pewne obawy.
Autor: Karol72 23.08.2008 12:26 Kupiłem auto bez polisy oc, było nie ubezpieczone przez okres 2 miesięcy, po wykupieniu polisy OC zostałem obciążony karą 1.900zł - karą tą winien być obciażony poprzedni właściciel, jednak po podpisaniu umowy to ja zostałem obciazony tą sumą. Uważajcie co kupujecie, wszelkie dokumenty warto przejrzeć 2 razy !!!!!!!!!! Czy ja również zostałbym obciązony ta karą bo leci juz 2 miesiac odkad autko nie ma OC. Proszę was o pomoc. Co Wy byście zrobili w tej sprawie? Jest jeszcze druga opcja...sprzedać ją żulowi rozsprzedac z niej tajle ,bude na złom..a latem zrobic swapa poniewaz moi rodzice maja zdbana mk3 chianti i mysle ze ojciec zgodziłby się na taką opcje ..Proszę Was o odpowiedź.
Pozdro Miły - 10 Lut 2009, 13:07 samochód bez OC nie powinien nawet stać na placu... nie powinno być takiego czegoś... prawdopodobnie będziesz płacił kare... awilk - 10 Lut 2009, 14:16 Jak masz kogoś znajomego co się zajmuje ubezpieczeniami może uda ci się polisę wstecz wykupić. Tylko strasznie długo jest bez ubezpieczenia a oni jakieś sprawozdania składają co miesiąc czy jakoś tak. Spróbować można. [ Dodano: Wto Lut 10, 2009 14:28 ] Dodam jeszcze że też miałem samochód bez OC przez kilka dni bo się rejestracja w urzędzie przedłużała i przegapiłem. Próbowałem załatwić tak jak wyżej pisałem ale znajomy już te sprawozdania zdał w firmie. W urzędzie się krzywo patrzyli i nie bardzo chcieli papiery wydać ale patrząc na moją przerażoną minę wydali je. Od tego dnia ubezpieczyłem samochód. I tak czekałem w strachu co to będzie. Po pół roku przyszły papiery z firmy w której poprzedni właściciel ubezpieczał, opłaciłem tą drugą ratę ubezpieczenia i na tym sprawa się zakończyła. Pogadaj z poprzednim właścicielem może uda ci się to podobnie załatwić, tzn zapłacić za niego ubezpieczenie. Napewno nie idź do urzędu w tym momencie bo kara gwarantowana i papierów ci nie wydadzą na nieubezpieczone auto. Howser - 10 Lut 2009, 14:40 Mój znajomy przez 1 m-ąc nie miał OC (brak kasy na jego wykupienie). Po miesiącu ubezpieczył auto w tej samej firmie (o ile mnie pamięć nie myli to PZU), bez żadnych kar i dodatkowych kosztów. Doliczyli mu tylko ubezp.za ten zaległy m-ąc. Naliczanie tych kar może zależy od ubezpieczyciela i jego widzimisię, lub okresu od wygaśnięcia starej polisy do wykupienia nowej. Trzeba by zadzwonić do ubezpieczalni i się zapytać jak sprawa wygląda. JoeMix - 10 Lut 2009, 15:56 Jaką kare? Za kogo za poprzedniego właściciela? Zgodnie z prawem jak kupujesz auto bez OC to OC musisz wykupić w dniu zakupu auta, najpóźniej w dniu rejestracji (i wtedy już się na karę narażasz)
Więc normalna sprawa, jak kupiłeś to biegnij wykupić OC z datą zakupu bo faktycznie zapłącisz karę (przy odrobinie pecha) To tyle wyrywków, całośc wyciągu z ustawy: http://www.pzu.pl/?nodeid...53&prod_id=1710 mariuszen - 7 Lip 2009, 14:11
Kwestie dotyczące OC reguluje ustawa i tutaj nie wchodzi w grę „widzimisie” towarzystw. Swoją drogą jazdzenie bez ważnego OC jest moim zdaniem bardzo nieodpowiedzialne. Tym bardziej w sytuacji, kiedy ceny są coraz niższe, a TU organizują dużo promocji. W erze direktów z kupnem polisy to też bardzo wygodna sprawa. Kiedy weszły te nowe przepisy, że za jazdę bez kwitu nie będzie groziła kara, sprawa wydaje się jeszcze łatwiejsza – policja ma swój system, gdzie rejestruje kto ma OC a kto nie. JoeMix - 7 Lip 2009, 19:44
mariuszen - 8 Lip 2009, 15:27
A skąd wiesz, że nienajlepiej? Miałes juz kiedyś doczynienia z tym systemem? Tak w temacie ubezpieczeń to przeglądam własnie artykuły na necie i widzę, że w Linku mają nowa promocję dla mieszkańców dużych miast - http://www.bankier.pl/wia...k4-1983118.html JoeMix - 8 Lip 2009, 18:54 Działa nie najlepiej bo mnie za brak OC jeszcze nikt nie śmignął, tak samo moich znajomych,,, mariuszen - 9 Lip 2009, 15:26
A długo tak jeździsz bez OC? Czytałem w jednym z artykułów, że policja, w razie wpadki, powiadamia Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Potem może się okazać, że UFG wyliczy karę w takiej wysokości, że człowiek naprawde może zbankrutować. Poza tym jezdząc bez OC naraża się przede wszystkim potencjalną ofiarę wypadku, który spowodujemy. Zrozumiałe, że każdy wierzy w swoje umiejetności, ale przypadki chodzą po ludziach... A w zasadzie wystarczył jeden telefon, pare złotych i problem z głowy, OC jest. No ale Polacy znani są z tego że kombinują... JoeMix - 9 Lip 2009, 16:39 Ja nie jeżdżę bez OC, chodzi mi zwyczajnie o pojazdy zarejestrowane ale bez OC,,,nikt tego nie śledzi i kontroluje czy masz OC czy nie - jedynie policja - jak cię zatrzyma na drodze. pvzon - 9 Lip 2009, 22:41
bzdura z tym systemem policyjnym. w Polsce jest pewnie z 20 milionów aut, pomyśl ile ludzi musiało by to sprawdzać żeby wykrywali brak oc. mariuszen - 10 Lip 2009, 10:31
Zgadza się - OC kontroluje policja. Własnie o tym piszę. Potem, z tego co czytałem, jak zatrzymają takiego kierowcę, to najpierw jest mandat (teraz juz nie odholowuja auta), potem inforumują Fundusz Gwarancyjny. Ryzyko jest całkiem spore, że Fundusz zacznie sprawdzać od kiedy kierowca jeździ bez OC, jak wyjdzie jakis długi okres, to kara może dojść nawet do 200 tysięcy. Tutaj masz artykuł o tym - http://biznes.gazetaprawn...0_tys_zl.html,2 JoeMix - 12 Lip 2009, 20:13 No, więc po zmianie przepisów możesz sobie auto bez OC w domu trzymać i ryzyko namierzenia jest niemalże zerowe. Powinni jeszcze tylko zrobić że jak zatrzymają cie na drodze bez OC to mandat, jak im pokażesz OC że masz tylko że zapomniałeś kwita - zniżka za mandat, jak się okazuje że faktycznie nie masz OC powinna być zwyżka do mandatu i to spora. portier - 13 Lip 2009, 11:41 skoro na wykupienie oc ma sie jeden dzien od momentu zakupu samochodu to moze po prostu by ominac ta kare trzeba sprzedac samochod np siostrze i tego samego dnia isc wykupic oc? JoeMix - 13 Lip 2009, 21:57 OC musisz wykupić w dniu zakupu auta,,, (z datą identyczną na umowie) druga sprawa nie powinno być przypadku sprzedaży auta bez OC. mariuszen - 27 Lip 2009, 17:03
Tutaj się zgodzimy, z tym ze jesli ktos ma OC a tylko zapomniał papierka, to mandatu wcale nie powinno być moim zdaniem. Tak a propo OC to tutaj niezły artykuł w tym temacie, który znalazłem na Dzienniku - http://www.dziennik.pl/go..._tansze_OC.html JoeMix - 27 Lip 2009, 21:21
BerciQ - 28 Lip 2009, 19:51
póki co OC MUSI być razem z dowodem rejestracyjnym pokazane Policji. W przygotowaniu jest ustawa o braku konieczności posiadania dowodu opłaconej składki OC. Policja będzie mogła sprawdzić w systemie. Ale ta ustawa chyba jeszcze nie przeszła. Także OC trzeba wozić. Tak jak prawko. Za brak OC jest holowanie na parking policyjny. A oni mają drogie stawki, także lepiej wozić
JoeMix - 28 Lip 2009, 20:26 Przepisu już na pewno się zmieniły,,, tylko nie jestem pewny czy przyjęta ustawa już obowiązuje,,, mariuszen - 31 Lip 2009, 15:27
Może i masz trochę racji, z tym, że sporo się teraz mówi o tym systemie policji, więc jak go w końcu wprowadzą, to ja nie widzę sensu w wożeniu ze sobą dodatkowego papierka. Taka refleksja mi się nasunęła - widzę, że wszystko zmierza tutaj do maksymalnego ograniczenia formalności. Pierwszym krokiem było już wejscie na rynek directów typu L4. Oby w innych dziedzinach życia też wszystko szło w tę stronę.
Już nie. Zobacz w tym artykule na przykład - http://prawo.gazetaprawna...za_brak_oc.html Maki - 18 Sie 2009, 20:00
Nie prawda. Znajomy kupił Punto bez OC. Stało ponad rok w garażu nie używane. OC wygasło 13miesięcy temu. Kumpel podpisał umowę, po czym pojechał wykupić OC. Zapłacił Normalnie nie miał żadnych kar. Bo z jakiej okazji. Po czym poszedł prze rejestrować auto i znowu do ubezpieczalni zrobić aneks do umowy.(zmiana nr. rejestracyjnego). A za to współpracownik ojca miał taką sytuację że kupił auto z oc. Po wygaśnięciu oc poszedł do innej ubezpieczalni i wykupił oc. Po 1 miechu przychodzi kwitek do zapłacenia starego oc. Zlał temat podarł kwitek. Po kolejnym miesiącu przyszłu upomnienie. Podarł. Po kolejnym groźbo podania do sądu. Zlał sprawę. Podagr groźbę. Potem już się nie odezwali. Nie zapłacił tego oc i nie był w sądzie. Dali sobie spokuj.
No rzeczywiście ale ciężar. Aż ciężko się z tym chodzi. JoeMix - 18 Sie 2009, 22:59
Maki - 18 Sie 2009, 23:09 A niby czemu. On z nimi nie podpisywał umowy. Nie chciał kontynuować z nimi umowy. Więc komornik mógł tylko popatrzeć. Zwykłe nastraszenie przez starego ubezpieczyciela (PZU). Zresztą ja nie lepszy (ach ta skleroza ) Dostałem tylko aneks do umowy z Wartą. A po sączeniu się umowy przeniosłem się do uniqa. Nikogo o niczym nie powiadamiałem. I żyje. Nie dostałem żadnych listów.
Aha talak dla jasności. Umowa z PZU była ważna jeszcze 1 miechy. Terrorist - 18 Sie 2009, 23:11
to jest twoj obowiazek na wypowiedzenie umowy z poprzednim ubezpieczycielem inaczej zobaczysz... za jkis czas ONI CIE ZNAJDA 
Maki - 18 Sie 2009, 23:14 Ale jak mogę wypowiedzieć umowę jak jej nie podpisywałem. Zresztą już rok minął. Terrorist - 18 Sie 2009, 23:15 hmm w momencie kupowania pojazdu i jezdzenia na oc poprzednika nastepuje automatyczna wznowa umowy na nowego wlasciciela tak mnie kiedys informowala moja babka od ubezpieczen no ale skoro ty tak masz to sie ciesz 
Maki - 18 Sie 2009, 23:20 No i po to jest aneks żebyś mógł jeździć na starym oc na nowych rejestracjach. Ale aneks jest do umowy i nie może być samodzielne. A umowę ja nie podpisywałem. To poprzednik powinien poinformować że sprzedał auto. Jak nowy nabywca nie zgłosi się do ubezp. to znaczy że zrezygnował z kontynuacji. JoeMix - 19 Sie 2009, 10:24
Maki - 19 Sie 2009, 13:22 Uważam inczej niż ty.Zresztą jeśli faktycznie mniał bym taki obowiązek to nie martw się firma ubezpieczeniowa by od ręki by to załatwiała, a nie by jej się przypomniało po 1, 2, ..., 5 latach. BerciQ - 19 Sie 2009, 13:33 Maki, a moze specjalnie sie nie przypominają? Jest coś takie jak odsetki ustawowe. Doliczą sobie conieco do wartości polisy i wyjdą na PLUS. JoeMix - 19 Sie 2009, 14:38
BerciQ - 19 Sie 2009, 18:16
wątpię, że nie namierzą. Jeśli chodzi o kasę(tutaj ewentualne dodatkowe opłaty, co też wiąże się dla nich z dodatkową kasą) to raczej nie puszczą tego mimo chodem. Choć może jednak..... JoeMix - 19 Sie 2009, 18:35 Shak-al, niektóre firmy bałagan mają straszy, inne odpuszczają,,, kasa dla nich żadna bo obowiązują ustawowe odsetki co wychodzi kilka-kilkanaście złotych za rok zwłoki na OC, Maki - 19 Sie 2009, 20:53 Czytałem przepisy i z nich można się dowiedzieć że jak ma się wykupione oc to nic nie mogą zrobić. Bo oc za dany rok miałem. Zresztą ja tam nie zamierzam nic z tym robić. Koniec dyskusji ze mną. JoeMix - 19 Sie 2009, 21:51
Maki - 19 Sie 2009, 23:41 Dobra prawo można interpretować na różne sposoby. Zresztą o tym że ja jestem nowym włascicielem oni wiedzą(robiłem aneks do umowy) i minoł już rok i nie sądze żeby już się odezwali. Ja też się do nich nie odezwę. Po primo, jeśli nawet automatycznie została przedłużona umowa. To dlaczego nie przysłali mi jej. Nie dzwonili, nie pisali. JoeMix - 20 Sie 2009, 07:44 Maki, wszystko chciałbyś do reki dostać żeby za Ciebie załatwili  Może być że zawierając nową umowę OC wypowiedziałeś starą i nawet o tym nie wiesz Masz racje siedzac teraz cicho bo jest szansa że się uda,,, ale to nie jest dobry przykład do naśladowania, niechciane OC trzeba wypowiadać na piśmie i pismo utrzymać 5 latek. No i pamiętać że OC jest umową na rok, a w przypadku braku rezygnacji z automatu jest przedłużane na kolejny rok.
|
