3miel - 30 Maj 2009, 12:52 Temat postu: [MK3] Światla przeciwmgłowe przednie - można podłączyć z tyl Witam, Ostatnio zamontowałem zderzaki z xr2i i wydaje mi sie, że wg przepisów ruchu drogowego, światła w jakie wyposażony jest samochód powinny być sprawne. Także ja mam z przodu tylko przeciwmgłowe (w zderzaku) i musze je podłączyć. Nie mam przkaźnika, dlatego myśle żeby podłączyć je razem z przeciwmgłowym tylnym do jednego przkaźnika. Taki mały kompromis:p Tylko teraz moc pobierana się zwiększy, a co za tym idzie prąd będzie większy. Stąd moje pytanie, czy przkaźnik z przeciwmgłowego tylnego wytrzyma ten prąd? I bezpiecznik? Pzdr, Seba bidżej - 30 Maj 2009, 18:32 z tego co kojarzę, nie możesz mieć takiego połączenia. przeciwmgłowe przednie powinny dać się włączyć same, bez tylnego... JoeMix - 30 Maj 2009, 18:52 Nie możesz podłączyć razem świateł przeciwmgielnych przednich i tylnych, bo ich włączenie uwarunkowane jest innymi przepisami - Przednie przy złej widoczności, tylne tylko mgła jak pamiętam a w dodatku na mieście widoczność poniżej 50m Ale rację masz że jeśli na aucie sa światła to muszą być sprawne, Zakombinuj sobie pstryczek taki sam jak do tylnych, to tego przekaźnik np z malucha = i kawałek przewodu, roboty na godzinę. 3miel - 30 Maj 2009, 21:17 Wiem ze nie moge;) dlatego napisałem kompromis - lepiej zeby wogole dzialaly . W sumie pstryczek mam, a co do przekaźnika, to może być podobny prawda? byle te 12V i kilka Amper? nexia145 - 13 Cze 2009, 21:44 witam,szukam w postach i znależć nie mogę więc podepne sie pod ten temat ,może ktoś pomoże :yyy: zmieniałem dziś żarówkę od kierunku z tyłu,póżniej jak to bywa sprawdzam światełka i okazuje się ,że przeciwmgielne świeci tylko jak trzymam ten guzik jak puszczę to gasnie,dioda też w guziku nie świeci nawet jak trzymam wciśnięty 
bidżej - 13 Cze 2009, 21:48 możliwe że zdechł mechanizm w guziku - to on odpowiada za zwarcie styków na stałe. nexia145 - 13 Cze 2009, 21:56 ok,dzięki a naprawialne to,to?? czy do wymiany ten guzik? bidżej - 13 Cze 2009, 22:18 jak masz skilla w takich zabawach, nie straszne Ci sprężynki, druciki, maleńkie blaszki i masz pojęcie o lutowaniu to śmiało - dasz radę  ewentualnie guzik kupisz za parę pln
Marcinowaty - 14 Cze 2009, 19:34 Przekaźnik starczy najtańszy, kable ze 2,5 mm2 nexia145 - 14 Cze 2009, 22:00 Witam,no i poszedł na warsztat ten guzik dziś, jedna częsc na bok,druga i wypadła dośc sfatygowana sprężynka,postawiłem ją na bacznośc ,wsadziłem na swoje miejsce i na "sucho" włacznik działa,widac taki zielony kneflik jak się włancza i wyłancza.Ide do niuni podpinam i dupa,dalej to samo :yyy: kupię guzik a stary przerobię na włącznik do choinki na święta 
|
