perrocaliente - 12 Cze 2009, 23:37 Temat postu: [MK4] Pomocy dobiłem żonie auto - grozi rozwodem Witam wszystkich fiesto - maniaków. Jako zamiłowany posiadacz Fordów (od 20 lat jeżdżę Scorpiakami teraz zmieniłem na Windstara ) zonie kupiłem Fiestę. Jednak ta techmologia mnie dzisiaj przerosła. 
Stara marudziła że samochód gaśnie jak dojeżdża i hamuje ale ogólnie coś dziwnie się zachowuje, w czasie jazdy samochód jakby włączał dopalacze tzn normalnie jechał ale czułem delikatne przerywanie gdy nagle gładko i czysto zaczął przyspieszać. Wyczyściłem silnik krokowy i przepływomierz, ogólnie wypicowałem wszystko w okolicy, po dociskałem fajki na świecach, i zadowolony pojechałem zobaczyć efekt. Myślałem że mnie rozpier......i gdy się okazało że uzyskałem odwrotny efekt teraz nie gaśnie ale jak dodam gazu i wejdzie na obroty to już z nich nie schodzi. Rozebrałem znowu wszystko na części poskładałem i kapa dokładnie to samo. Niech mi ktoś powie co spierd.....em bo stara będzie jazgotać cały tydzień .
Acha zapomniałem dodać że wszystkie styki potraktowałem kontoxem do styków. arecki - 12 Cze 2009, 23:44 widocznie korkowiec zajechany, czyszczenie nic nie dało więc do wymiany... MARIUSZ.B - 13 Cze 2009, 00:06 Odepnij CCP i zobacz co będzie. perrocaliente - 13 Cze 2009, 00:18 A co to jest CCP  ??????????????
MARIUSZ.B - 13 Cze 2009, 00:26 Czujnik położenia przepustnicy. Takie coś: http://img149.imageshack.us/i/cpp1uf.jpg/ http://img149.imageshack.us/i/cppot19dv.jpg/ http://img149.imageshack.us/i/cpp1uf.jpg/ arecki - 13 Cze 2009, 00:26
czujnik położenia przepustnicy 
miłej lektury: http://www.fiestaklubpols...hp?mode=results 
perrocaliente - 13 Cze 2009, 00:44 A to zrobiłem - wtedy obroty minimalnie wzrosły ale to wszystko żadnych specjalnych rewelacji MARIUSZ.B - 13 Cze 2009, 00:49 Wzrosły  Powinny spaść, te obroty są cały czas podwyższone czy tylko w czasie jazdy ?
perrocaliente - 13 Cze 2009, 01:41 jak zapaliłem bez gazu ruszył na styk i obroty były normalne a jak przegazowałem poszły prawie na maxa i tak zostały. W czasie jazdy obroty spadały po wciśnięciu sprzęgła a gdy zahamowałem zaczeły pływać i wskoczyły na maxa rufus295 - 13 Cze 2009, 08:26 Zrób reset kompa, może mu coś odbiło  ?
alkaprim - 13 Cze 2009, 09:47 perrocaliente,
zoharek - 13 Cze 2009, 13:50 perrocaliente, gaz chodzi lekko? czy pedał ciasno się trzyma? jeśli lekko to odepnij VSS i zobacz (czujnik prędkości liniowej pojazdu, w skrzyni biegów). Qniu - 13 Cze 2009, 13:58 Ja bym zrobił na Twoim miejscu reset kompa. Masz silnik 1,3 więc tam będzie EECIV z tego co wiem a ten komp jest bardzo czuły na wszelkie zmiany w czujnikach. Wiem bo u mnie sie działo podobnie, też robił co chciał i pomógł dopiero reset. Zmieniły mu sie parametry pracy i głupieje  Jak to zrobić i jak przeprowadzić samoadaptację potem (bardzo ważną zresztą) masz na forum 
Pozdrawiam
diodalodz - 13 Cze 2009, 16:41 hm odkręć zawór bocznikujacy powietrza i zobacz czy nie zacina się tłoczek . jeśli będzie ok po twoich naprawach to sprawdź szczelność kolektora ssącego a jeśli i to będzie ok to wróć do problemu który był przed twoją naprawą i wymień przepływomierz a problemy na jakiś czas znikną . Stawiam że albo przycina się przepustnica albo posypała się sprężyna w zaworze bocznikującym powietrza . z tym że musisz jeszcze określić co to znaczy że trzyma wysokie obroty ?? 4 tyś obr czy 2200 /?? perrocaliente - 13 Cze 2009, 21:48 wybudowałem dzisiaj silnik krokowy po podlaczeniu napiecia silniczek tyka ale tloczek pozostaje na miejscu. diodalodz - 14 Cze 2009, 00:03 to znaczy że się zacina o ile masz wersję 2 przewodową . perrocaliente - 14 Cze 2009, 22:14 tak znalazłem na allegro za 99 zł bo rozebrac sie nie da, tz rozebrac tak zeby potem mozna bylo poskładac 
|
