|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK3] Brak mocy i kopcenie na biało - 1.1
Mareczek - 15 Sie 2009, 11:30 Temat postu: [MK3] Brak mocy i kopcenie na biało - 1.1 Witam posiadam forda fieste z 95r z silnikiem 1.1 kat przebieg to 149tys km
I mam taki problem ze nie ma wogule mocy i jak dam momentalnie gazu na maksa to kiepsko wkrenca sie na obroty.
Nie wiem czy to SONDA LAMBDA
Na zimnym silniku kopci na biało a na jak sie rozgrzeje to jest git nic nie kopci
Prosze o pomoc??
Kod: | Proszę dokładniej tytułować wątki
i tagować tematy.
- trzeci |
mechcom - 15 Sie 2009, 11:35
a jak sie rozgrzeje jedzie normalnie
Mareczek - 15 Sie 2009, 11:37
tez nie tak samo ma muła.
kamil wolski - 15 Sie 2009, 11:46
Po pierwsze dostaniesz burę za temat.
Po drugie ile oleju ci spala?
Po trzecie jak kopci na biało to znaczy że spala go dużo.
Po czwarte czy w płynie chłodniczym jest olej?
Po piąte 1.1 nie jedzie.
Qniu - 16 Sie 2009, 00:19
Jak moderator tu wpadnie to będzie jazda xD
A tak na poważnie jeśli będziesz miał olej w płynie chłodniczym i płyn w oleju to najprawdopodobniej poszła uszczelka pod głowicą. Jeśli nie, to możesz mieć uszkodzone pierścienie... Dobrze byłoby sprawdzić kompresję... Ale generalnie po 149kkm silnik nie powinien jeszcze takich jaj robić, chyba że był katowany
DziDzia - 16 Sie 2009, 16:05
I tu też
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=35659
pozdro
t0masz - 17 Sie 2009, 20:47
a przewody i swiece nie sa wiekowe??mi pomogla wymiana tych podzespolow
Freeman - 17 Sie 2009, 21:04
Mareczek napisał/a: | Na zimnym silniku kopci na biało a na jak sie rozgrzeje to jest git nic nie kopci | wskazywałoby na uszczelniacze zaworów.
kuba87 - 18 Sie 2009, 18:55
no 1.1 z przebiegiem 170000 km nie bierze duzo oleju wymiana uszczelniaczy duzo daje al podejrzewam pierscienie lub uszczelke pod glowica
BlueArrow - 20 Sie 2009, 23:17
Ekhmmm...
Po pierwsze chciałem sie przywitać jako, ze to mój pierwszy post na forum, do tej pory byłem cichym obserwatorem:P
Pozwole sobie podłączyc sie pod temat...
Przyszło mi jeździć Fieściną Mk3 1.1i z 91r. I tak od ok. 1 roku zamiast sie cieszyc na jazde niebieską niunią to mnie nerw łapie, że ciągle bidula niedomaga.
Zaczęło sie od tego, że autko traciło nagle moc, czasem prawie gasło na drodze. Test buzzerem wykazał, ze coś nie tak z sondą lambda. Kupiłem, wymieniłem, przy okazji okazało się, że wtyczka żłe siedziała i się rozłączała Z nowa sondą samochód był już bardziej przewidywalny ale ciągle zamulony. W ruch poszły standardowe elementy eksploatacyjne: filtr powietrza , filtr paliwa, świece, kable WN i.... nic. W między czasie sprawdziłęm "krokowca" bo coś się pluł o niego. Po przeczytaniu wielu wątków na forum doszedłem do wniosku, że to pewnie wydech zapchało. I rzeczywiście, katalizator sie w połowie rozleciał i pozatykał to i owo. Na początek wymieniłem tłumik środkowy. Było wyraźnie lepiej, ale ciągle prędkość max to 110km/h i to z wielkim bólem. Przejechałem ok 3 tys km i wkońcu rzuciłem sie kasa na tłumik końcowy licząc, że to będzie koniec mej udręki. Tutaj znów systuacja sie nieco poprawiła ale jeszcze daleko do czasów gdy sobie fiestka chyżo pomykała nawet 140km/h No i teraz po lekturze tego tematu i mu podobnych świtaja mi w głowie następujące opcje:
1.Jeżdżąc przez rok na zatkanym tłumiku zakatowałem silnik, ale to by sie wiązało z dużym poborem oleju (swoją drogą mam wrażenie,ze troche go bierze, bedę musiał się temu bliżej przyjżec), ale o dziwo wogóle nie dymi. Dosłownie zeroooo dymu?!? nawet przy przegazówce (przypominam: nowy wydech, wywalony katalizator). Albo jak pisaliście wcześniej, wydmuchało uszczelkę i się olej z płynem miesza a przy okazji nie ma kompresji...(fakt coś ubywa tego płynu za szybko)
2.Czy możliwe jest, że jakjeździłem te 3 tys km na nowym środkowym i zatkanym końcowym to mi się ten środkowy zdążył zapchać? Mnie sie nie wydaje to prawdopodobne ale...
No, podsumowując byłbym wdzięczny, za jakieś sugestie, wiem, że o nic konkretnie nie pytam, ale musiałem sie w końcu wypłakać z tych moich przygód.
Sorki za nieco przydługawy post .
PS Diagnostyka (na wyłączonym i włączonym silniku) pokazuje że wszysko jest OK.
bidżej - 21 Sie 2009, 12:25
BlueArrow, buzzerkowi całkiem nie wierz - ściągnij i wyczyść CPP, wykręć świece i zobacz czy nie okopcone... przyjrzyj się czy wężyk od MAPa nie przytkany/załamany
a co do wydechu: u mnie jak się zapchał (a zapchał się nagle masakrycznie, max rpm 2500, Vmax 80kph) to do wymiany poszedł calutki i problem z głowy
BlueArrow - 21 Sie 2009, 18:35
CPP tez sprawdzałem, wogóle wszystko sprawdzałem co mozna było sprawdzic bez robienia większej rozpierduchy. Poczysciłem wszystkie wtyczki, wyregulowałem zawory, wężyk mapa drożny (choć luźny), świece ostatnio były ok, jeszce sprawdze. Jeszcze jest opcja, że to ta cholerna pompa paliwa bo też mi sie muli jak dostanie strzała z gazu. Ale zabardzo nie mam jak tego sprawdzić. A jeszce pytanko, te styki kontrolne o których mowa w instrukcji co sie te wszystkie rezystancje mierzy to sa te styki przy złączu ECU (pod deską), no bo mi nic innego do głowy nie przychodzi. Rozumiem, że trzeba wyciągnąc komputerek i na tych stykach mierzyć?
nexia145 - 21 Sie 2009, 19:51
Pisałeś wcześniej,że robiłeś test buzzerkiem a teraz pytasz o wtyczki :yyy: Wtyki diagnostyczne są gdzies w okolicach lampy lewej jeśli się nie mylę.(przedniej oczywiście)Pozdrawiam
Freeman - 21 Sie 2009, 20:08
nexia145 napisał/a: | Wtyki diagnostyczne są gdzies w okolicach lampy lewej jeśli się nie mylę | Bliżej akumulatora, taka trójkątna
Howser - 21 Sie 2009, 21:22
nexia145 napisał/a: | Wtyki diagnostyczne są gdzies w okolicach lampy lewej jeśli się nie mylę. |
Freeman napisał/a: | Bliżej akumulatora, taka trójkątna |
Tu masz fotkę poglądową jak wyglądają
bidżej - 21 Sie 2009, 21:55
i jeśli masz dwie, tak jak Howser i ja, to interesuje Cię czarna
BlueArrow - 22 Sie 2009, 22:02
Dzieki za wskazówki Koledzy, ale nie chodziło mi o złącze diagnostyczne tylko o to, że w instrukcji mam podane, że np na jakichś stykach 25 i 46 odpowiadających za czujnik temperatury zasysanego powietrza (przykładowo) ma byc rezystancja 14 do 50 kOhm itd. dla różnych podzespołów. I chodziło mi o to gdzie niby są te styki co się te wartości mierzy. Czy to styki w gnieździe do którego podłączone jest ECU? Sorki jak zagmatwałem ale chciałem toto pomierzyć na wszelki wypadek.
|
|