|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [Mk3] Branie oleju....
maksiu456 - 22 Wrz 2009, 18:48 Temat postu: [Mk3] Branie oleju.... Witam
Mam pytanie odnośnie oleju a właściwie jego ubywaniu.
Posiadam fieste mk3 1.1 95r od 6 miesiecy
Ogolnie wszystko jest fajnie
wymienilem tylko filtr paliwa i jest nowy termostat (był ciągle otwarty i nie grzał silnika i siłą rzeczy CIĄGLE kopcił :] )
Ale martwi mnie jedno. Zarówno przed jak i po w/w zabiegach bierze olej...i to bez litości :/
Przykład, trasa 2x80km (prosta droga aż przysnąć można) prędkość średnio 100 km/h
Przed wyjazdem na bagnecie było równo pół a po powrocie ledwo zamoczony. W mieście to samo, jeżdze bardzo "eko" (;]) bez żadnych zrywów i gazowania. Po prostu spokojnie dogrzewam auto a i nawet charakterystyka miasta nie pozwala na więcej.
Po podniesieniu maski czyściutko żadnych wycieków pod autem to samo a rura z tyłu...czarna końcówka ale wydaje mi się że to pozostałości po kopceniu (czyt. przed wymianą termostatu)
Z tego co czytałem to może być wina uszczelki pod głowicą lub pierścieni a jakie jest Wasze zdanie?
EDIT
bym zapomniał (pewnie ważny szczegół) tylna klapa jest "zakropkowana" olejem
MARIUSZ.B - 22 Wrz 2009, 18:58
Po pierwsze jakie kopcenie, termostat nic do tego nie ma. Jeśli silnik kopci (niebieskawy dym) to jest w kiepskim stanie. Nic nie piszesz o tym kiedy zmieniałeś olej i na jaki. Napisz jak kopci i kiedy czy zaraz po odpaleniu czy w trakcie jazdy.
[ Dodano: Wto Wrz 22, 2009 18:59 ]
maksiu456 napisał/a: | bym zapomniał (pewnie ważny szczegół) tylna klapa jest "zakropkowana" olejem |
Doczytałem dopiero teraz, pewnie silnik mówi pa,pa
jackrzec - 23 Wrz 2009, 08:24
MARIUSZ.B napisał/a: | pewnie silnik mówi pa,pa | Niekoniecznie. Może uszczelniacze się rozsypały. Pierścienie pewnie też trochę, ale raczej nie bardzo, bo by miał problemy z jazdą. Ja bym się zajął uszczelniaczami. Koszt niewielki w porównaniu z wymianą silnika.
MARIUSZ.B - 23 Wrz 2009, 10:47
maksiu456 napisał/a: | Przykład, trasa 2x80km (prosta droga aż przysnąć można) prędkość średnio 100 km/h
Przed wyjazdem na bagnecie było równo pół a po powrocie ledwo zamoczony
bym zapomniał (pewnie ważny szczegół) tylna klapa jest "zakropkowana" olejem
|
Przy takich objawach to mało prawdopodobne aby to była wina uszczelniaczy.
jackrzec - 23 Wrz 2009, 20:24
MARIUSZ.B napisał/a: | Przy takich objawach to mało prawdopodobne aby to była wina uszczelniaczy. | Dlaczego? w mojej 1,1 tak było - z uszczelniaczy zostały praktycznie same te metalowe tulejki a gumy praktycznie nie było. Oleju brała jakiś litr na 1000 km, po wymianie uszczelniaczy na 1000 km brała może 50 ml, a po remoncie , po trzech latach od remontu bierze może 50 ml od wymiany do wymiany (co ok 13 tys)
|
|