742darek - 23 Wrz 2009, 17:41 Temat postu: [MK3] Za słabe ładowanie oraz NIGDY nie świeci się kontrolka Witam Krótko objawy problemu z elektryką : -za słabe ładowanie po odpaleniu wzrasta z ok. 12.80 gdzieś tak na 13.26V maksymalnie po gdzieś tak minucie. Gdy włączam światła mijania to jest w ogóle tragedia, spada na 12.80-13V. -kontrolka akumulatora nie świeci się w ogóle , po włączeniu zapłonu świeci się od oleju, ręcznego, ale nie od aku ... po odpaleniu także się nie świeci, co akurat jest normalne -aby w ogóle alternator się wzbudził muszę przygazować Co wykluczam: -przewody ( sprawdzałem prosto z alternatora na wychodzącym plusie, nie było różnicy w napięciu - pasek ( nie piszczy w deszcz, naciąg dobry ) - regulator napięcia ( sprawdzałem drugi używany i było to samo , a na dodatek kupiłem zupełnie nowy zamiennik i też nic ... ) - akumulator ( nowy na gwarancji, BOSH S5 ) Alternator mam boshowski, silnik 1.8D. Proszę o sugestie co to może być z tym altkiem ... Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi brzezin - 23 Wrz 2009, 19:05 brak wzbudzenia, wymień żaróweczkę od kontrolki drjanusz - 23 Wrz 2009, 21:19 Bez dobrej(nie spalonej ) żarówki (kontrolki ładowania) alternator nie będzie ładował-tak jak napisał brzezin brak wzbudzenia 
Jak Ci kontrolka nie świeci po przekręceniu kluczyka(razem z tą od oleju) to chyba powinneś zacząć od sprawdzenia żarówki - to chyba dość logiczne 
742darek - 23 Wrz 2009, 22:49 ale alternator mi się wzbudza jak przygazuje tak jak to było przed padnięciem tej kontrolki .... tylko że ładowanie jest za słabe ... gdyby się nie wzbudzał to by zostawał na ok. 12.5 a jest 13.2V drjanusz - 24 Wrz 2009, 00:26 No jeśli wiesz lepiej... kamil wolski - 24 Wrz 2009, 11:25 Ok. To wymień tą żaróweczkę byś wiedział kiedy w trasie w ogóle przestanie ładować i kiedy trzeba się zatrzymać  .
JoeMix - 24 Wrz 2009, 13:43
742darek - 25 Wrz 2009, 09:43 tylko ta kontrolka padła nie dawno, więc podejrzewam, że jest to wina przepalonej diody, ponieważ gdy działała normalnie ładowanie też miałem za słabe 
kamil wolski - 25 Wrz 2009, 10:44 Stary, jak wiesz lepiej to po co pytasz? Poza tym, ta dioda to pewnie koszt kilku złotych - warto ją mieć. lesiokro - 25 Wrz 2009, 12:14 Nie nie warto jej miec, bracki jaki kupił astre to ją wymieniał przez 2 lata aż ... qarwa nie mogę odpalić, rozrusznik mi nie rtęci, co ja teraz q... mam zrobić itd itp BerciQ - 25 Wrz 2009, 13:35
a napisałbyś to samo ale po polsku?????? albo dodaj słownik do twoich wypowiedzi.... przez wymianę żarówki rozrusznik przestał kręcić??? chłopie...jakim cudem?? chyba że był nerwowy i wyszarpał kabel ze stacyjki. kamil wolski - 25 Wrz 2009, 14:36
Że co proszę?  Pisz po polsku i bez opowieści o panienkach lekkich obyczajów.
BerciQ - 25 Wrz 2009, 14:42 kamil wolski, widze że też nie masz pojęcia o co chodzi 
i on ma 29 lat..... kamil wolski - 25 Wrz 2009, 15:42
No stary, a ja mam kolege który ma lat 30 
BerciQ - 25 Wrz 2009, 16:15
i też tak się wypowiada?? mi chodziło o przejrzystość wypowiedzi... drjanusz - 26 Wrz 2009, 19:50
A wy co nalatujecie na emerytów kill A co do tamtego tekstu to pomimo mojego wieku nie kumam o co biega  
BerciQ - 26 Wrz 2009, 19:55
drjanusz, fajnie że nie wiesz o co chodzi....o to że bracki wymieniał 2 lata żarówke ładowania oraz że rozrusznik jest z rtęci. Chciałbym poznać tego brackiego 
PS. Emeryci są wporzo
drjanusz - 26 Wrz 2009, 22:41 No przecie pisałem że stary jestem  A nie rozumiem tej pisaniny lesiokro bo to jakiś szyfr SMS-owy kill
kamil wolski - 26 Wrz 2009, 22:47 lesiokro, kolega wróci z izby to nam odpisze. Wtedy widocznie był "napojony", a że się nie pojawia... BerciQ - 26 Wrz 2009, 22:51 drjanusz, to nawet na smsa sie nie na da 
|
