Forum FiestaKlubPolska -

Blacharstwo / Lakiernictwo / Kosmetyka samochodowa - malowanie c.d. :)

Kamil6021 - 18 Paź 2009, 21:31
Temat postu: malowanie c.d. :)
Witam,
chciałbym przed zimą pomalować i zabezpieczyć xr-kę. Z lewej strony pod oknami pasażera , na załamaniu pojawiły mi się malutkie ogniska rdzy. I teraz pytanie czy uda się dobrać tak lakier aby pomalować sam bok i powiedzmy drzwi (bo tam lakier jest już też wyblakły i zmatowiony) czy jednak zafundować sobie całe malowanie. Proszę o radę
Po prostu słyszałem że bardzo trudno dobrać identyczną barwę

rafal__lodz - 19 Paź 2009, 10:20

Kamil6021 napisał/a:
Proszę o radę
Po prostu słyszałem że bardzo trudno dobrać identyczną barwę


Na końcowy efekt składa się dobór lakieru w mieszalni i robota fachmana który go "położy" na aucie (jakich użyje materiałów, jak przygotuje miejsce do lakierowania) ale tu się nie będę rozpisywał bo od tego jest LOY.

Kamil6021 napisał/a:
teraz pytanie czy uda się dobrać tak lakier aby pomalować sam bok i powiedzmy drzwi (bo tam lakier jest już też wyblakły i zmatowiony) czy jednak zafundować sobie całe malowanie.


Nikt chyba na forum jasnowidzem nie jest i żeby lepiej zobrazować Twój problem mógłbyś wrzucić foto. Według mnie jeśli nie istnieje konieczność malowania całej budy to tego nie rób. Może głupie porównanie ale to tak jakbyś miał auto sporej wartości (pojęcie względne więc nie podaje przykładu) i miał rysę wzdłuż drzwi po jednej stronie auta i w obawie przed doborem lakieru w mieszalni i robota lakiernika (że nie rozkurzy/nie wstrzeli się w "stary lakier") malował od razu całe auto bez potrzeby. Z drugiej strony zadaj sobie pytanie czy długo chcesz jeszcze jeździć swoją XR'ką i w jakim jest stanie bo koszt malowania całej budy może osiągnąć jej wartość a nawet przekroczyć więc przemyśl temat.

Jaki masz kolor auta? Po dobrym dobraniu lakieru i nawet średnio wykonanej robocie lakiernika można trochę nadrobić polerką całej budy. Kolor się ożywi jednak jak zależy w jakim stanie masz lakier bo jak dużo odprysków i już kiedyś był polerowany to to go dodatkowo osłabi i małych ognisk rdzy może wyjść po naszej zimie znacznie więcej...

Miły - 19 Paź 2009, 11:55

ja zawsze malowałem element (CAŁY) który był do malowania... nie widać różnicy... mam srebrny metalic
Ad@mus - 19 Paź 2009, 13:04

wg mnie malowanie jednego elementu nie bedzie git
zawsze roznica bedzie, nie ma bata co by dobrac idealnie kolor, pozatym pozostaje kwestia swiezy lakier i stary lakier, nawet to bedzie efekt psulo, ale jest taki trik co nazywa sie cieniowanie

fachman poradzi :)

Maki - 25 Paź 2009, 21:57

Ja drobne bąble zawsze zeszlifowałem papierem a potem malowałem pędzlem. Trzeba się przypatrzeć by zauważyć różnicę. Ja to całe lewe nadkole malowałem pędzlem po czym drobnym papierem zeszlifowałem i po lakierowałem bezbarwnym w spraju. Efekt nie widać na pierwszy żut oka a koszt zaledwie niecałe 50zł

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group