|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [Mk6] Jakie amortyzatory na tył
Santhanas - 12 Lis 2009, 14:39 Temat postu: [Mk6] Jakie amortyzatory na tył Witam Serdecznie!
To mój pierwszy dzień na forum Fiesty, w związku z tym chciałbym Was powitać.
I od razu muszę Was prosić o pomoc.
Musze wymienić w mojej fiestce z 2006 roku (Mk6), 1,25 silnik, moc 75 koni amorki tylne.
Dzisiaj mi mechanik pwoiedział, że poza amortyzatorami będą to też tuleje wachaczy oraz komplet osłon i odbijaków.
Jakie polecacie ?
Z góry dizękuję za pomoc.
Fordon - 12 Lis 2009, 14:45
KYB 333383 oraz KYB 333384 rozrozniane sa jako L i P strona, cisnienie gazu, stosowany od 2004r do chwili obecnej.
Cenda detal tych Kayab to 281,84 szt. I to sa jedne z tanszych ale za to markowych dobrych amorkow, bo uklad TRW jest bardzo drogi wiec nawet nie ma sensu tu pisac o nich...
Parzych - 12 Lis 2009, 16:03
Santhanas, a że tak z ciekawości zapytam, jaki masz przebieg? Bo jestem ciekawy po ilu km Ci padły...
pP - 12 Lis 2009, 16:05
1) ja mam 2 tylne amorki z mojej fiesty zdemontowane, są proste..szczegóły PW cena będzie atrakcyjna, mogę wysłać do Ciebie, sprawdzisz sobie czy pasują i najwyżej odeślesz lub kase prześlesz na konto
2) jeżeli chodzi o zwykłe amorki to idź w bilsteiny b4..dobry stosunek cena/jakość
Santhanas - 12 Lis 2009, 18:05
Parzych ma jakies 52 tysiace przejechane, takze dla mnie to dziwne ze tak szybko
Najdziwniejsze jest to, ze lewy amortyzator jest sprawy tylko na 36%, prawy jest jeszcze sprawny na 75%. Co nie zmienia faktu, że i tak musze wymienic pare :/
Kadzax - 12 Lis 2009, 23:35
Mi tył w mk4 padł po 120 tyś, tyle, że sam go załatwiłem...
Może nie wniosę nic do tematu, ale od dłuższego czasu widzę, że fiesta > mk4 to chyba jakiś niewypał-Bez obrazy nikogo.
Patrząc po postach to mk3, 3.5, 4 to same pierdoły (za przeproszeniem) i drobnostki eksploatacyjne a powyżej mk4 to już poważniejsze rzeczy sie trafiają...
Szczególnie patrząc na posty wysuwa się myśl, że mk6 to totalna słabizna i awaryjne autko...
Santhanas - 13 Lis 2009, 06:59
Kadzax w mojej Mk6 to pierwsza awaria, pierwsza awaria w ogole. Jeszcze nigdy nie była nigdzie z jakąkolwiek usterką. Niestety jak wiadomo nic nie jeździ wiecznie bez awarii i prawdopodobnie czas na psucie nadszedł.
Skfarek - 14 Lis 2009, 12:24
Z praktyki seriwsowej pamiętam że wylewanie amorków się zdarząło i przy niskich przebiegach, chociaż częściej w Fusionach.
Co do amorków jak cenisz bardziej prowadzenie niż komfort to polecam Bilsteina B4, twardszy zamiennik serii. Z tym że czasami zadarza się że B4 stukają sobie same z siebie
Santhanas - 16 Lis 2009, 13:14
Bo przeszukaniu znajomych, internetu i rozważeniu Waszych rad, dzisiaj zamówiłem amortyzatory KYB wraz z asortymentem do nich. Dostane je w sobotę, więc pewnie w przyszłym tygodniu jakoś po wtorku będą już zamontowane i w końcu autko odzyska należyte prowadzenie
Dzięki za rady i pomocną dłoń.
|
|