gregorek - 25 Lis 2009, 22:40 Temat postu: [MK6] Podniesienie mocy - gdzie ? Witam, Chcialbym podniesc troche moc mojej fiesciny. Nie mam garazu, nie grzebie mechanicznie, wiec samemu grzebac nie bede, bo sie nie znam. Takze szukam jakiejs firmy, ktora zajmuje sie fordami, nie spapra roboty, ktos moze cos poleci ? Nie chodzi o wyscigi, czy cos takiego. Po polskich drogach jezdzi jak sie jezdzi, takze przydaloby sie dodatkowe pare kucykow coby sie nia bezpieczniej jezdzilo. Żółwik Tuptuś - 25 Lis 2009, 22:49 Zagadaj do użytkownika : Parzych . On ma taki sam ( ? ) motor i rozkminiał co nieco na temat tego co z nim zrobić , żeby było bardziej prętko . Parzych - 26 Lis 2009, 03:57
pP - 26 Lis 2009, 09:36
no dobrze. a co jak miałeś przed filtrem 82,3KM? i mówię serio, nie wierzę w taki przyrost gregorek - 26 Lis 2009, 15:27 Dzieki za dotychczasowe info. Ale uscislajac, nie wiem czy to mozliwe w miare niewielkim kosztem (3-4k PLN) zrobic, ale zeby wycisnac z niej tak kolo 100KM i troche wiecej momentu, coby sie lepiej zbieralo przy wyprzedzaniu. W gre wchodza modyfikacje takie troche bardziej jak tlumiki, cale filtry nie tylko wkladki, nie wiem co tam jeszcze, ewentualne poprawki hamulcow czy zawieszenia zeby w razie czego dalo sie tym dalej bezpiecznie jezdzic. Zbyt biegly w temacie nie jestem stad to pytanie. JoeMix - 26 Lis 2009, 16:05 Jeśli 3-4k PLN to dla Ciebie niewielki koszt to za normalny koszt da się pewnie rakietę zrobić,,, pP - 26 Lis 2009, 16:21 +25KM w wolnossącym 1.25 za 3/4k? niemożliwe.. rafal__lodz - 26 Lis 2009, 16:53 Możesz próbować zmienić przepływkę i przepustnice, dobry dolot do f. powietrza i jakiś bardziej przelotowy wydech + jechać na program ale bez ingerencji w silnik to wątpię żebyś do 100KM dobił. Realne jest 85-90 ale to czy sens pakować 3-4k za 10-15 kunia? Marcin - 26 Lis 2009, 17:03
akurat tego nie wymieni, przepływki nie ma, a przepustnica jest elektroniczna 4-2-1+reszta wydechu, poprawienie dolotu i świnia i może będzie ok 90KM za te pieniądze. Parzych - 26 Lis 2009, 17:22
DziDzia - 26 Lis 2009, 17:31
I to jest właśnie błąd 
pozdro 
Parzych - 26 Lis 2009, 18:03
  
gregorek - 26 Lis 2009, 18:58 O turbieniu nawet nie myslalem  , ale wracajac do glownego watku - GDZIE ? 
Bo jest kwestia taka, ze moze jakby wlozyc troche wiecej ale dostac za to odpowiednio duzo, to cos tam moze by sie zebralo jeszcze sianka. Ale caly czas pozostaje podstawowe pytanie gdzie to zrobic ? Jestem w stanie cos tam dorzucic kaski, moze wiecej niz cos tam, ale zeby bylo zrobione dobrze, przez kogos kto sie zna, a nie u Pana Wacka czy Czesia, a najlepiej nawet z jakas gwarancja na przerobke. Marcin - 26 Lis 2009, 19:25 nie wiem czy jest sens ładować kupe kasy w ten silnik, z którego nie osiągnie się nie wiadomo ile mocy (czytaj 100+), zawsze możesz pójść moją drogą i rzeźbić 
pawel182 - 26 Lis 2009, 20:16 hm...ciekawe skąd w nowej Fieście w silniku 1.25 bierze się te dodatkowe 7KM? Fordon - 26 Lis 2009, 20:20 Kolego Gregorek, najprostrza metoda niz rzezba w malym silniku jest swap silnika i paru pitol od wiekszego brata jakim jest focus, silnik Duratec-a ostatnio jak pytalem to 06r 1.8 moglem dostac za 1300-1400zl, pewnie w podobnej kasie i 2.0 bym wyskrobal, lub zetec-a SE 1.8 gdzie to w serii mialo chyba 115KM, przy odrobinie szczescia oraz dobrych wiatrach mozna cos nawet ugrac wiecej z takiego silnika i juz masz na starcie wiecej mocy niz zakladasz z 1.25 ktory to bedzie wyzylowany a i tak nie bedzie latac tak samo jak wieszka jednostka. Glupi przyklad z mojego podpisu, escort ma 2.0 i 175Nm Fiesta 1.8 163Nm roznica 4KM i ponad 10Nm a to jest naprawde odczuwalne, zwlaszcza ze taka MK6 wazy pewnie tyle co escort z opisu jak nie wiecej... rafal__lodz - 26 Lis 2009, 22:28
sorki z przyzwyczajenia do MK4 napisałem głupote MARIUSZ.B - 27 Lis 2009, 00:25 3-4tyś to spokojnie można do swapa podchodzić. ElGrey - 27 Lis 2009, 13:51 i nic innego bo grzebanie w tym motorku by uzyskac 100 kucy to troche bezssensu
silnik 1,6 bedzie dosc latwo zdobtc i trwalosc calosci bez porownania
jurek - 27 Lis 2009, 23:25
Jaki masz silnik zetec czy duratec. Pytam z ciekawości, bo mam ten sam silnik jeżeli masz duratec i uważam, że podjazd pod stromą górkę(po wyjściu z ostrego zakrętu)jest może gorszy niż w poprzedniej mk2, czyli na dobrą sprawę ażeby go nie mulić, to muszę zaczynać podjazd nawet od I biegu i z dużymi obrotami powiedziałbym nawet bardzo i kończyć podjazd na II czy III biegu. Zastanawiam się czy to instalacja gazowa(sekwencja montowana przez Włochów) powoduje spadek mocy, czy większy ciężar samochodu. 1111kg/75 km/ dwie osoby, powinno raczej wyjść na plus dla mk6. Na prostej na pewno tak, bo na autostradzie bez żyłowania spokojnie uzyskuję ponad 160 km/g i to w nie za długim czasie i nie przekraczając obrotów 4k. Czyli braku mocy i przyspieszenia na prostej nie odczuwam, a w krótkich stromych podjazdach tak. więc zastanawiam się? czy ten silnik tak ma
Sorry, ze nie do końca z tematem. gregorek - 27 Lis 2009, 23:46
za malo mocy - jak najbardziej na temat
to jest chyba duratec, spora gorka to subiektywne odczucie, ale musze przyznac ze zycie w tym silniczku zaczyna sie troche powyzej 2.500 obrotow. zdarzylo mi sie jezdzic po naprawde stromych gorkach w chorwacji (4 dorosle osoby plus bagaz) no i trzeba bylo trzymac obroty, za male na podejsciu i po kawalku redukcja bo zaczynal slabnac, takze to raczej charakterystyka tego silnika z dolu nie ma mocy i momentu na tyle zeby podjechac pod wieksza gore. takze to chyba nie jest kwestia gazu, a 160 to spoko oka, lata spokojnie ponad 180 (licznikowe, oczywiscie na autobahn'ie ) bez zbednego obciazenia.
a wracajac do tematu, zakladajac ze SWAP to tez opcja - bede nudny - pytanie pozostaje - gdzie ? :/ Fordon - 28 Lis 2009, 00:17 Kazdy silnik 16V (wolnossacy dla dociekliwych) ma taka charakterystyke iz zaczyna lapac Nm od okolo 3k rpm. Co do swapa, skoro jestes z zielonej gory to masz kolege anjko, musial bys zagadac do niego czy sie podejmie takiego zabiegu. Jesli nie to ślunks, lub do mnie zapraszam... kwestia rozpoznania tego co chcesz i co masz. cywek - 28 Lis 2009, 01:08 gregorek poszukaj raczej mocniejszej bazy do dalszych modów (swap) Parzych - 28 Lis 2009, 01:37 gregorek, tak poza tym wszystkim, rozumiem że skończyła Ci się gwarancja... gregorek - 28 Lis 2009, 13:14
tak, od wrzesnia ;-) stad zaczalem cos myslec.
myslalem o zmianie wogole na ST, ale tej nie moge sie jeszcze przez dobre kilka miesiecy pozbyc, a przynajmniej byloby to bardzo nieoplacalne, a na dwie rownolegle to mnie nie stac. tyle ze jakby sie udalo z wymiana to nie myslalbym wogole o swap'ach czy podniesieniu mocy. bo nie chodzi o tuning sam w sobie, tylko tej poprostu brakuje troche w pewnym elemencie bezpieczenstwa aktywnego czyli KM, szczegolnie na polskich drogach. cywek - 28 Lis 2009, 13:21 jak chcesz ST to musisz mocno chcieć i wiedzieć czego chcesz bo później sprzedać takie auto jest ciężko... a jakbyś podmienił silniczek na 1.6 to myślę, że utrzymanie auta by znacznie nie wzrosło... na forum są osoby których możesz podpytać, a na początek poszperać w projektach [ Dodano: Sob Lis 28, 2009 13:25 ] poza tym ST często bywają po przygodach drogowych, chyba że pogadasz z pP - zawsze masz pewne źródło
gregorek - 28 Lis 2009, 13:53
ST mialem okazje pojezdzic i jak najbardziej mi pasuje. ale wlasnie charakter auta utrudnia jego zakup, bo jak juz nie bite, to moze katowane i maly przebieg nie koniecznie musi oznaczac male zuzycie. opcja byloby MK7 1.6, tez mialem okazje sie przejechac i to by tez juz styklo, a w sumie opcja o tyle dla mnie ciekawsza ze nowe, FVat, Leasing i takie tam bajery, o ktore przy zakupie uzywanego ciezko, szczegolnie ST, ktore jako ze w PL nie byly dostepne wszystkie sa sciagane. w kazdym razie chyba wybiliscie mi wkladanie paru klockow w ten silnik, swap'a raczej sie boje i mysle ze bede knuł w kierunku zmiany calkiem i zmiany na tyle ze nie bede nic kombinowal z podnoszeniem mocy. cywek - 28 Lis 2009, 14:49 MK7 takie damskie 
Karo30 - 26 Gru 2009, 16:11 Temat postu: sprzedaj sprzedaj, dołóż kilka tyś, kup 1,6 i masz 100KM bez kombinowania z przeróbkami |
