Roni71 - 19 Gru 2009, 15:48 Temat postu: [MK4] spryskiwacz nawalił ... pomóżcie Witajcie , zima przyszła i pierwsze kłopoty...myślałem że mi płyn zamarzł ale kilka dni w garażu i podmiana płynu i nic nie chodzi silniczek kompletna cisza słychać tylko jakiś przekaźnik jak naciskam przycisk spryskiwacza i jak go puszcze po sekundzie znowu słychać przekaźnik jak klika .... , czy to silnik poszedł czy jakiś przekaźnik ? gdzie jest ten przekaźnik czy pompka i jak go /ją wymienić czy sprawdzić ....... dzięki za pomoc arecki - 19 Gru 2009, 16:22 http://www.fiestaklubpols...n++spryskiwaczy poczytaj 
[ Dodano: Sob Gru 19, 2009 16:26 ] a wycieraczki działają? bo jak coś pyka przy włączaniu to raczej silniczek zamarzł Roni71 - 19 Gru 2009, 17:21 Wiesz , wycieraczki chodzą ale pyka raczej jakiś przekaźnik a silnika nic nie słychać jakby go nie było . Samochód był rozmrażany 2 dni w garażu przy kaloryferze i cisza ..... arecki - 19 Gru 2009, 17:27 jak zamarzł to mogło coś go strzelić...nieodwracalnie... Puff - 19 Gru 2009, 22:34 Czytać, czytać, czytać - po to są te podwieszone tematy! KLIK oraz link bezpośredni do wypiski napięć: KLIK arecki - 19 Gru 2009, 22:48
to raczej nie do tego tematu :yyy: niutek85 - 20 Gru 2009, 00:02 ja mam taki sam problem ze spryskiwaczem + wyciek płynu  na razie nie mam jak sprawdzić co i jak bo mrozik zniechęca
Marcinowaty - 20 Gru 2009, 11:16 Zapomniałem zmienić płyn na zimowy a za oknem -12 
Puff - 20 Gru 2009, 12:48
Epic fail - nie to okienko, nie ten temat 
sledzio - 22 Gru 2009, 01:22 chłopaki - ten sam problem tyle że nie mam garażu coby auto ogrzać, ani opalarki pod ręką - próbowałem dziś (+2 stopnie) nalać tam wrzątku, ale nie zdało rady... w ogóle nie słysze pompki, tylko widze, jak mi światła przygasają jak próbuje spryskać :/
Puff - 22 Gru 2009, 09:56
Pompka daje za duży opór - wirnik jest zablokowany. Wyjścia są dwa - albo lód się zaklinował (i wtedy zalewanie wodą nic nie da, bo wytworzy się izolacja termiczna i po czasie, gdy wrzątek się schłodzi, lód może rozsadzić zbiornik), albo porozrywał nieco wirnik, ale i dodatkowo go blokuje. Tak czy siak - jeśli nie miałeś ochoty dochodzić do zbiornika i pompki od strony nadkola, to musiałbyś wtedy to zalać choćby płynem do -80°C - przeżarłby lód i wiedziałbyś czy pompka padła, czy tylko ją lód zblokował. W tej chwili, jak masz całość zalaną zwykłą wodą, to jedyną rozsądną opcją jest dojście bezpośrednio do zbiornika i do pompki. HAWRAN - 22 Gru 2009, 10:38 sledzio, Wstrzymaj się . Poczekaj aż mróz odpuści . Też miałem ten problem w zeszłym roku. FoFi stoi na dworze zamarzły albo wężyki ,albo końcówki spryskiwacza albo zbiornik , albo wszystko na raz. Lałem wrzątek na maskę i nic , do zbiornika i nic. Potem odmrażaczem do zamków psikałem po dyszach. Totalna desperacja , nic nie pomagało nawet odmrażacz do szyb wlany do zbiornika. Mróz odpuścił, problem ustąpił . Jak światła Ci przygasają , to znak że zamyka się obwód elektryczny ale jest opór co blokuje . Nie używaj spryskiwacza aż mróz ustąpi. Marcin - 22 Gru 2009, 10:52 zeszłej zimy zamarzł mi prawie cały zbiorniczek wody  kilka wypraw z wrzątkiem załatwiło sprawę wczoraj męczyłem się ok 150km bez spriskiwacza aż sam odmarzł, silniczek raczej ciężko zabić, chyba że uparcie chce się żeby zakręcił jak jest pompa zablokowana.
sledzio - 23 Gru 2009, 16:35 udało się z dentką i wrzątkiem teraz śmiga jak głupi
kamil wolski - 23 Gru 2009, 18:59 Ok. U mnie sika, ale słabo. Czym przeczyścić układ? Jedynie wymiana dysz i wężyków, czy jakiś preparat przeczyści wszystko? marpal - 30 Gru 2009, 11:48 Witajcie, też mam problem ze spryskiwaczami (w mk4) przód i tył - cisza (wycieraczki chodzą normalnie płyn w zbiorniku do (-22stopni) może ktoś podpowie co kolejno powinienem sprawdzić? który bezpiecznik jest od pompki? lesiokro - 30 Gru 2009, 12:14 bezpiecznik który to nie wiem ale sprawdzić wszystkie to kwestia 2 min max arecki - 30 Gru 2009, 16:48 to ten sam bezpiecznik (F12) co od wycieraczek więc jest dobry skoro chodzą 
|
