lochu - 9 Sty 2010, 18:14 Temat postu: [MK3] Brak Ladowania, niebieski kabel urwany?? dzis musialem gdzies zachaczyc o zaspe i odlaczyl sie ten niebieski kabel idacy od alternatora . moje pytanie brzmi gdzie go podlaczyc aby przywrocic normalna prace? nie dziala ladowanie akumulatora a co dziwne nie swieci sie kontrolka na desce. Prosze o pomoc[/b] krzysieks_mc - 9 Sty 2010, 18:25 Zobacz pod podwoziem gdzie się urwał. Normalnie jest podłączony bezbośrednio do alternatora. Spradź też żarówkę czy nie zjarana. A jak nie masz pojęcia o elektryce to udaj się do elektryka. Majątku na naprawe nie wydasz. lochu - 9 Sty 2010, 18:43 pod podwoziem nie ma czesci kabla gdzie moglbym go przyczepic. to prawda idzie on od alternatora ale o to chodzi skad on sie urwal , pamietam ze byl w kolicach chlodnicy kiedy auto jezdzilo bidżej - 9 Sty 2010, 19:00 jeśli kabelek jest urwany to nie ma siły żeby kontrolka się zaświeciła - to jej obwód. oderwał się od altka czy gdzieś dalej? lochu - 9 Sty 2010, 19:08 przy altku jest urwal sie na koncu wiazki przy rozruszniku i jest razem z tym opornikiem cos co wyglada jak krótki olowek,a za tym sa 2cm kabla i wielka zagadka gdze to podlaczyc? bidżej - 9 Sty 2010, 19:27 to nie opornik tylko złączka. za złączką przewód wchodzi w czarną gumową rurkę ochronną, która idzie do lewej podłużnicy a potem do góry na nadkole. lochu - 9 Sty 2010, 20:01 a nie laczy sie on z masa jak to pisza inni? to ten przerwod posrednio idzie do bezpiecznikow i przekaznikow? bidżej - 9 Sty 2010, 20:08 zanim napisałem to wyżej byłem specjalnie w aucie i oglądałem. mam nawet od biedy zdjęcie, ale imageshack świruje... zresztą gdzie wyczytałeś że idzie do masy? on prowadzi dalej aż do kontrolki w zegarach, odpowiada za wzbudzenie czy cośtam innego krzysieks_mc - 9 Sty 2010, 20:32
Wręcz przeciwnie jest. Przerwanie obwodu powoduje zapalenie się kontrolki ładowania lochu - 9 Sty 2010, 20:35 zanim napisalem przeszukalem cale forum szukajac odpowiedzi cos wyczytalem ze z masa moze laczyc sie ale widocznie sie myle. nigdzie znalesc nie moge teraz tej oslonki w aucie wiec musze ciagnac nowy kabel do kontrolki. jutro auto sprawne musze miec. poszukam schematu jeszcze zeby se nie pogubic trzeci - 9 Sty 2010, 20:36 No Krzychu, chyba jednak nie 
Ja miałem ten nieszczęsny niebieski kabelek urwany (na szczęście przy samym altku) ale lampka mi sie nie świeciła. A była i jest dobra. Pozdro ... bidżej - 9 Sty 2010, 20:42 tak to u mnie wygląda: 
lochu - 9 Sty 2010, 20:45 tez tam wlasnie szedl mi ten kabel ale nie moge znalesc tej oslonki chyba ja wyrwalo. a tam tylko ten jeden kabel idzie w niej czy jeszcze jakis? bidżej - 9 Sty 2010, 20:49 tylko ten jeden. tak sobie myślę że to dziwne że kabel się urwał a złączka jest cała - może miałeś pod maską jakiegoś szczura? :yyy: lochu - 9 Sty 2010, 20:57 moze szczury myszy itp auto na dworze stoi i tam cos przy chlodnicy moglo sie grzac. ruszam do boju za moment z autem. pozostaje mi tylko ciagniecie kabla do zegarow bezposrednio krzysieks_mc - 9 Sty 2010, 20:57
no faktycznie teraz przypomniałem sobie sytuacje jak było u mnie i faktycznie sie nie swieciła więc zwracam chonory
JoeMix - 9 Sty 2010, 21:44
Do alternatora wchodzi 3 lub 2 przewodu - dwa (lub jeden) grube czerwone i ten cie3nki niebieski,,, jeśli jest to popularny Bosch to wszystkie 3 se we wspólnej wtyczce. |
