mareq122 - 23 Sty 2010, 22:55 Temat postu: [MK4] Fiesta 1.25 - WOLNE OBROTY... Witam Wszystkich. Tematów z problemami w zetec 1.25 jest sporo, ale... - próbowałem różnych rzeczy, - bezskutecznie. Wolne obroty są jak w książce piszą, gdy samochód nie jedzie. Podczas jazdy, w czasie redukowania i hamowania wolne obroty spadają do ok 300obr/min, a czasem nawet gaśnie... (Jeśli nie zgaśnie, obroty błyskawiczne wracają na niecały 1000 obr/min). Poza tym silnik pracuje poprawnie. W moim samochodzie nie ma przepływomierza, jest za czujnik typu XS6F-9F479-AB (mas sensor). Wymieniłem czujnik położenia wału, silnik krokowy wolnych obrotów i przepustnice wraz z potencjometrem. Po wymianie również olej i komplet filtrów ( również z paliwowy). Nie pomogło. Po podłączeniu do komputera nie wyświetla żadnych błędów. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie z tego typu przypadkiem proszę o pomoc. diodalodz - 24 Sty 2010, 01:53 odepnij czujnik prędkości pojazdu i sprawdź działanie czujnika wciśnięcia sprzęgła . Marcin - 24 Sty 2010, 12:12
w sumie wygląda na to jakby był uszkodzony albo komp z niego nie dostaje sygnału, miałem praktycznie takie same obiawy jak sam go odłączyłem, do tego kiedyś też podobnie maiłem jak padał krokowy, tyle że tu jest wymieniony, tylko czy na nowy? mareq122 - 24 Sty 2010, 12:51 Silnik krokowy kupiłem nowy - 250zł. Mam teraz też jeszcze jeden, - używany. Czujnik czujnik położenia wału też kupiłem oryginalny - motocraft. Wczoraj robiłem również próbę polegającą na odpięciu czujnika prędkości (złącze 3-pin). Po odpięciu nic się nie zmieniło. Efekt dokładnie taki sam jak opisywałem - więc może z nim jest coś nie tak... Może ktoś wie jak go sprawdzić? - Oglądałem go wczoraj - chyba dwa przewody to zasilanie, trzeci - wyjście. Wygląda mi na czujnik hallotronowy (chyba). - /Może ktoś sprawdzał jego działanie?/ Co do czujnika sprzęgła to nie wiem gdzie się znajduje a nawet nie wiem po co miałby być... Z góry dzięki za zainteresowanie. Marcin - 24 Sty 2010, 13:02
dokładnie tak, podepnij się pod przewód wyjściowy, na którym podczas jazdy powinien być sygnał prostokątny, na przemian zasilanie i masa, kiedyś sprawdzałem przy pomocy diody z rezystorem, nie pamiętam teraz czy było 5 czy 12V. Już przy wolnym toczeniu się samochodu dosyć szybko będzie migała dioda.
jest na mocowaniu pedału sprzęgła, zwykły stycznik. diodalodz - 24 Sty 2010, 16:27 jak masz takie jaja to zmierz kompresję na jednym cylindrze będzie niższa . mareq122 - 26 Sty 2010, 14:57 Temat postu: Rozwiązanie zagadki - AUTO NAPRAWIONE Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Usterka spowodowana była brakiem impulsów z czujnika prędkości samochodu. Jak się okazało nawet się nie zepsuł, tylko wysunął się zbytnio z obudowy. Jest tam taka zaślepka- była otwarta. Po poprawnym zmontowaniu czujnik daje impulsy i samochód działa bardzo dobrze. Jeszcze raz dzięki - Happy end. Marek azar - 26 Sty 2010, 21:52 Witam wszystkich! Podepnę się pod temat ponieważ mam takie same objawy - silnik 1.25. Chciałem tylko zapytać gdzie jest umiejscowiony czujnik prędkości? Być może również jest wysunięty. A do tej pory wyczyścilem przepływomierz, wymieniłem wszystkie filtry i świece oraz zassane do środka wężyki pod kolektorem ssącym - i bez poprawy. pozdrawiam - Andrzej diodalodz - 26 Sty 2010, 22:32 na tyle skrzyni biegów niedaleko półosiek . Widać go od góry . oliweczka223 - 6 Paź 2011, 11:47 Witajcie podpinam się pod temat ale ja mam takie zapytanie czy to jest normalne zachowanie samochodu kiedy włączam samochód to obroty idą mi na 1500 potem schodzą do 500 a potem na 1000 i jest unormowany i idzie równo potem czy to jest normalne czy raczej zacząć szukać przyczyny tego proszę pomóżcie pozdrawiam JoeMix - 6 Paź 2011, 12:18 Jak po uruchomieniu, robi się tak raz w ciągu parunastu sekund to jest OK jackrzec - 6 Paź 2011, 18:51 oliweczka223, jaki Ty masz silnik w tym aucie?
oliweczka223 - 6 Paź 2011, 22:31 no bo to jest 1,2 75 kw ale jak sie tu logowałam to nie było takiej wersji ghia wiec dałam tak. No ale dziś jak pojechałam do pracy i po 8 godzinach zapaliłam auto to mi tak strasznie obroty zeszły ze juz prawie mi zgasł a nagle wskoczyły na 1000. nie wiem czy jechać z tym do mechanika czy jak JoeMix - 6 Paź 2011, 23:51
jackrzec - 7 Paź 2011, 07:47 oliweczka223, wracając do tematu, to na 99% padł silnik krokowy (czyli zawór bocznikowy powietrza). Można to rozebrać i czyścić, ale na długo to nie pomoże - lepiej kup nowy. oliweczka223 - 7 Paź 2011, 12:34 a czy wymiana sprzęgła i łożyska moze mieć coś z tym wspólnego bo ja miałam wymiane tych elementów 2 dni temu a wcześniej miałam taka sytulację za niem wymieniłam te 2 elementy to jak stałam w korku to podjeżdałam na jedynce to w pewnym momęcie obroty mi zaczeły skakać i tak jakby od silnika mi trzesło bo to było czuć na drązku biegów aż dostałam predkości około 30 i ustawało ale tak tylko mi sie działo w korku |
