limus - 11 Mar 2010, 21:15 Temat postu: [MK3] Czy resetować kompa ? Nie tak dawno po odpaleniu okazało się , że trzeba wbić kod aby radio zaczęło działać i trzeba było też ustawić zegar . Wyglądało to na jakąś przerwę w zasilaniu . Dzisiaj odkryłem ,że minusowa klema była całkowicie poluzowana i przy dokręcaniu znów pojawiła się przerwa w zasilaniu . Czy w związku z tym powinienem zresetować kompa ? Dodam , że te przerwy były na raczej zimnym silniku . Pozdrawiam. Freeman - 11 Mar 2010, 21:21 Niby chwilowe braki zasilania kompa nie resetują kompa. Jeśli po odpaleniu nie pływały Ci obroty to raczej nie musisz robić resetu. limus - 11 Mar 2010, 22:14 Dwa razy silnik mi prawie zgasł (po tej pierwszej przerwie w zasilaniu ), ale nie wiem czy to wina kompa , poluzowanej klemy , czy też czego innego . Teraz jest ok . tylko spalanie duże , a rura okopcona sadzą . Pozdrawiam. Freeman - 11 Mar 2010, 22:23 Zrób reset kompa w takim razie. limus - 11 Mar 2010, 23:26 Którą z metod byś polecił ? Pozdrawiam. marekw - 12 Mar 2010, 09:42 Odłącz klemy,zjedz kebeba  , podłącz klemy i już.
Freeman - 12 Mar 2010, 16:26 marekw, limus pyta wg. której metody zaadaptować kompa: -10km z prędkością ok 80 km/h -czy na każdym skrzyżowaniu pisk opon i ile fabryka daje Nie wiem, która lepsza. Ktoś opisywał że lepsza ta druga bidżej - 12 Mar 2010, 17:49 przy samoadaptacji po resecie komputer ma się nauczyć zakresu wskazań wszystkich czujników. z tego wynika, że powinien się dowiedzieć jak wygląda gaz w podłodze i temperatura pod czerwonym polem... ale którą metodą się to zrobi to wszystko jedno - komp i tak prędzej czy później się dostosuje. limus - 13 Mar 2010, 09:38 Dzięki za pomoc. Zrobiłem reseta wg. sposobu z serwisu . Po resecie były wysokie obroty , ale p przejechaniu ok . 9-10 km . wszystko wróciło do normy . Silnik pracuje inaczej , odgłos jest taki jakby mniej " tubalny " - myślę , że zapłon się nieco inaczej ustawił . Mam nadzieje ,że spalanie będzie mniejsze , bo jak dotychczas wynosiło ok . 11 l . w mieście , co jest stanowczo za dużo jak na tak małe auto i tak mały silnik . Niestety nadal silnik podczas zmiany biegów słabo schodzi z obrotów . Przy zmianie np . z dwójki na trójkę przy 50 km/h trzeba by tak właściwie odczekać 3-4 sek . Czy to normalne? Jeżeli nie , to co może być tego przyczyna i jak to usunąć . Pozdrawiam. Maki - 13 Mar 2010, 20:35 Sterownik (bo ciężko to nazwać komputerem) ma zasilanie na kondensatorach które daje mu pamięć na 15min od odłączenia zasilania. Freeman - 13 Mar 2010, 20:37
Można też zrobić restart wyciągając (na pracującym silniku) bezpiecznik nr 1 i 3. |
