|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [Mk3] Urwana świeca i kilka pytań
wujek_bak - 1 Kwi 2010, 06:35 Temat postu: [Mk3] Urwana świeca i kilka pytań Witam.
Kilka dni temu moje auto zgasło i silnik nie chciał się uruchomić. Postanowiłem sprawdzić iskrę i świece. Przy odkręcaniu jednej, urwała się u nasady.
Jakoś na 3 garach doczłapałem do domu. Nijak szło jej zdemontować.
Postanowiłem zdjąć głowicę. Gdy kładłem głowicę a następnie ją zabrałem, na szmatce zobaczyłem coś takiego:
Nie kojarzę takiej części. Jest to wielkości paznokcia. Co to jest? Czy to pochodzi gdzieś z głowicy???
Aha a tak na marginesie: kilka tygodni temu miałem kolizję i ciekła mi chłodnica. Dodałem środek uszczelniający z K2, taki w proszku. Nie powiem wycieku już nie ma, ale co zauważyłem w kolektorze ssącym po zdemontowaniu gaźnika. Włąśnie ten środek skrzepnięty na dnie kolektora, coś jak cyna. Kutwa jak to się tam dostało??? Może poprzez parownik od LPG?? Ciekawa historia!!!
JoeMix - 1 Kwi 2010, 07:52
wujek_bak napisał/a: | Dodałem środek uszczelniający z K2 | Masz to badziewie teraz wszędzie, możliwą przytkaną nagrzewnice, zapchane kanały w silniku i tak dalej - nie sypie się tego gówna do silnika choćby co 15 minut trzeba było 3 litry dolać,,,
kazio-n - 1 Kwi 2010, 17:38
Jak pozbyłeś się tej porcelanki ze świecy ? Wiesz co, nabij torxa lub imbusa w tą świecę - musi puścić.
wujek_bak - 1 Kwi 2010, 19:49 Temat postu: ... Porcelanka sama wypadła pod ciśnieniem.
Marcinowaty - 3 Kwi 2010, 10:32
Co to za część????
A tak swoją drogą to do świec się "zagląda" co jakiś czas. Kiedy ostatnio je odkręcałeś że jedna się urwała?
|
|